«--

Hoffman Miyamoto · 2012-10-31 20:33:17

Widząc w jaki sposób Stenzo zaatakował, Hoffman obrócił zręcznie ostrze w swojej lewej ręce, tak, aby jego czubek skierowany był ku ziemi. Wykonał ruch, jakby chciał je wbić w powietrze, pod jego stopami, aby zablokować cięcie przeciwnika. Cały czas chciał skorzystać z elementu zaskoczenia jakim było wyjęcie i jednoczesne zaatakowanie przeciwnika drugą kataną. Hoffman potrzebował do tego jedynie okazji, jaką dawało zablokowanie miecza, aby nie mógł nim poruszyć dalej. Chłopak starał się wykonywać jak najmniej ruchów w walce, chcąc sprawić wrażenie jakby robił to od znudzenia, aby zmęczyć psychicznie przeciwnika.

Wędrowiec · 2012-10-31 22:00:14

Zablokowanie tego szybkiego ataku powiodło się i Hoffman mógł wykorzystać tą okazję do zaatakowania Stenza drugą bronią, jednak ten okazał się nie być osobnikiem, który dałby się zranić w taki sposób. Po tym jak ostrze jego katany zatrzymało się na broni buntownika, Stenzo rozluźnił nadgarstek powodując, że ostrze falistym ruchem prześlizgnęło się po broni przeciwnika, od razu wykonał obrót i zablokował atak drugiej katany swoją sayą, w której uprzednio kryło się zanpaktou arrancara. Całość działa się w krótkim ułamku sekundy, ale w momencie kiedy Stenzo obrócił się znów w kierunku Hoffmana, było widać dziwny spokój na jego twarzy, jakby sam się przy tym też nie męczył zbytnio, a bardziej jakby robił to wszystko z przymusu a nie ze swojej woli. W locie w końcu oddalił się od Hoffmana, ale będąc kilka metrów za jego plecami znów odbił się od powietrza i ponownie zaatakował w podobny sposób swojego przeciwnika. Tym razem starał się ciąć biodro z lewej strony, tuż nad drugą bronią buntownika.

Hoffman Miyamoto · 2012-10-31 22:27:30

Taka walka dalej nie ma sensu... - pomyślał Hoffman widząc jak jego przeciwnik znów na niego naciera
W takim razie...
Po chwili, Hoffman zniknął. Zjawił się kilkanaście metrów za przeciwnikiem. Była to technika szybkich kroków, przy której wyprowadził dwa cięcia, skierowane na tors Arrancara. Od razu po tym odwrócił się z powrotem w stronę swojego przeciwnika i by nie tracić czasu, znów ruszył do ataku, wykonując serię pchnięć w jego kierunku, nie mierząc w konkretne miejsce.

Statystyki:
Reiatsu: 16900-100-16800
Siła: 60
Wytrzymałość: 55-1=54
Szybkość: 80
Zręczność: 85
Szybkość podczas senki: 180
Zręczność podczas senki: 106

Wędrowiec · 2012-10-31 22:44:45

Całość akcji, którą wykonał buntownik przerwała atak ze strony arrancara, ale nie do końca tak dobrze jak mógł chcieć tego Hoffman. Zaraz po błyskawicznym ataku przy użyciu senki było słychać dźwięczny odgłos katany. Stenzo stał trzymając ostrze katany na wysokości swojego torsu i zaraz odwrócił się do Hoffmana z lekkim uśmiechem na twarzy.

-Szybko.

Widząc, jak buntownik kontynuuje serię ataków, arrancar czekał przez chwilę, po czym zaczął parować wszystkie ataki. W końcu jednak Stenzo wykonał kontratak ze swojej strony. Przy jednym z ataków Hoffmana nie zablokował ataku a dosłownie znikł, nim ostrze dotknęło jego szat. W kolejnej chwili pojawił się odwrócony 180 stopni w pionie z ostrzem katany jakiś metr przed twarzą buntownika, które zmierzało z zamiarem ukrócenia jego żywota.

Reiatsu: 21 000 - 100 = 20 900
Siła: 71 - 1 = 70
Wytrzymałość: 64
Szybkość: 127
Zręczność: 78

Szybkość przy sonido - 254

Hoffman Miyamoto · 2012-11-01 11:26:19

Hoffman atakując, coraz bardziej zaczynał ekscytować się walką. Walka bowiem, była rzeczą, którą uwielbiał najbardziej, w dodatku z równym sobie przeciwnikiem, czego już dawno miał okazję doświadczyć. Widząc jak przeciwnik blokuje jego ataki, coraz bardziej się nakręcał, a w jego oczach pojawił się błysk. Błysk żądzy zabijania. Mimo tego nie tracił przy tym rozumu. Hoffman nie spodziewał się takiego ruchu Arrancara przy pomocy sonido. Zaskoczony, nie miał wystarczająco czasu na uchylenie się zatem użył shunpo by odskoczyć od ataku. Mimo tego Stenzo zdołał zedrzeć mu jego maskę z twarzy, przebijając się jednocześnie przez nią, i rozcinając skórę wzdłóż, na lewym policzku pod okiem. Zza jego zdartej maski widać było jego uśmiech. Po chwili, nie mogąc ustać w miejscu zaatakował ponownie, przy użyciu shunpo. Pojawił się wówczas za przeciwnikiem, i prostym ruchem katany trzymanej w prawej ręce, starał się przeciąć na ukos plecy przeciwnika. Od razu po tym ruchu, niezależnie od rezultatu, użył shunpo jeszcze kilka razy, pojawiając się raz to z lewej, raz z prawej, a raz z tyłu przeciwnika, starając się przeciąć go na rozmaite sposoby. W końcu pojawił się nad przeciwnikiem i zaatakował prostym cięciem od góry. Widać było dokładnie, że jego ruchy zyskały na szybkości, a z każdym kolejnym cięciem jego uśmiech powiększał się, odsłaniając w końcu jego zęby.

Statystyki:
Reiatsu: 16800+3%+2%=17650--50-6x50=17300
Siła: 60
Wytrzymałość: 54
Szybkość: 80+8=88-3=85
Zręczność: 85
Szybkość shunpo: 176

Wędrowiec · 2012-11-01 18:25:02

Jak się po krótkim "wprowadzeniu" w tej walce okazało, buntownik stał wysoko w poziomie swej walki i umiejętnościami operowania kataną. Finalnie atak Stenzo siegnął celu, gdyż mu się zerwać maskę z twarzy przeciwnika, gdy ta opadła, zobaczył twarz buntownika z ściekającą małą stróżką krwi oraz dziwny uśmiech. Jednak nie było czasu na odpoczynek bo buntownik postanowił szybko zaatakować. Stenzo jednak nie był powolnym przeciwnikiem i teoretycznie uniknął szybkiego ataku zza pleców. Teoretycznie, gdyż w praktyce ostrze buntownika nacięło lekko materiał arrancarzych szat. Kolejne ataki sumiennie blokował wyginając się dosyć mocno przy kolejnych zmianach kierunków nadchodzących ataków. W końcu jeden z ataków został zatrzymany, kiedy Stenzo zatrzymał mocniej atak na swojej katanie, by po chwili z zaskoczenia wystrzelić z pięści w brzuch Hoffmana, naładowaną balę, która posłała go kilkanaście metrów w powietrze. Przy tak małej odległości do celu, oraz szybkości bali szansę na jej uniknięcie były znikome.

Reiatsu: 20 900 - 50 = 20 850
Siła: 70
Wytrzymałość: 64
Szybkość: 127
Zręczność: 78 - 1 = 77

Hoffman Miyamoto · 2012-11-01 21:53:49

Hoffman nie miał szans na uniknięcie bali w jakikolwiek sposób. Kiedy dostał, pocisk odepchnął go na kilkanaście metrów, boleśnie raniąc. Jednak już po przeleceniu kilku metrów, Hoffman zniknął. Pozostał po nim jedynie kłębek jego fioletowych włosów. Po chwili pojawił się za Arrancarem i zaatakował, chąc przebić jego plecy na wylot, na wysokości nerki, z obu stron, obiema rękami.

Statystyki:
Reiatsu:17300-250=17050
Siła: 60
Wytrzymałość: 54
Szybkość: 85-1=84
Zręczność: 85-1=84
Szybkość Utsusemi: 106

Era Bleacha

Ogłoszenie

#16 2012-10-31 20:33:17

Re: Stary zniszczony ogród

#17 2012-10-31 22:00:14

Re: Stary zniszczony ogród

#18 2012-10-31 22:27:30

Re: Stary zniszczony ogród

#19 2012-10-31 22:44:45

Re: Stary zniszczony ogród

#20 2012-11-01 11:26:19

Re: Stary zniszczony ogród

#21 2012-11-01 18:25:02

Re: Stary zniszczony ogród

#22 2012-11-01 21:53:49

Re: Stary zniszczony ogród

#23 2012-11-03 03:33:13