Ogłoszenie


Ciekawostki i plotki
Ostatnie zmiany - 09.07.2016. Więcej tutaj
- WAŻNE! Wakacyjna gorączka - promocje, startery dla początkujących, inne bonusy!
- Nowi bohaterowie niezależni: Yasashii Chisaki oraz Koi no Hana
- WAŻNE! Dodanie nowej drogi rozwoju postaci (Cechy). Więcej tutaj
- Stworzenie świata alternatywnego. Więcej tutaj

#136 2013-01-25 01:15:39

 Chinatsa Miyamoto

http://i.imgur.com/g4UtLJM.png

Skąd: Kraków
Zarejestrowany: 2012-09-27
Posty: 702
Imię postaci: Chinatsa Hikari

Re: Jezioro

Dziewczyna szybko wstała widząc, że mijin zadziałało, jednak nawet ona wiedziała, że nie utrzymają długo Pustego, jednak kiedy zobaczyła Shiroi upadającego w śnieg i nie ruszającego się poczuła, jakby od środka palił ją ogień. Miała dwa wybory. Albo podbiegnie zobaczyć co z Shiroi, albo wykorzysta sytuacje i spróbuje dobić Pustego.
- Ty sukinsynu! Nie w mojego przyjaciela! - krzyknęła i podbiegła do Pustego chwytając katanę w obie ręce i skoczyła wysoko, by zadać jak najsilniej cios prosto w jego głowę. - Zdychaj! Zdychaj! Zdychaj!


"Jeśli mam wybierać między złem a złem, wolę nie wybierać wcale."

Karta postaci
Zanpaktou

Offline

 

#137 2013-01-25 01:21:14

 Nassanael

http://zapisz.net/images/726_da3d3021ec520.jpghttp://i.imgur.com/hl2Ru.jpg

21121123
Zarejestrowany: 2012-05-04
Posty: 866
Punkty: 24
Imię postaci: Nassanael

Re: Jezioro

Pusty mocował się akurat z łańcuchem i zauważył atak za późno, nie był zbyt rozgarnięty. Cios Chinatsy dosięgnął go. Jednak w ostatniej chwili wyciągnął rękę by się zasłonić. Chinatsa odcięła mu wszystkie palce naraz i uszkodziła maskę. Pusty zaryczał jak obłąkany aż bębenki w uszach zaczęły boleć dziewczynę a potem rzucił się na ziemi i rozerwał łańcuchy. Jego maska była mocno naruszona ale jeszcze żył...chciał ugryźć Chinatse swoją wielką paszcze i wysunął z niej długi, obślizły jęzor. Jęzor oplótł się w okół jej szyi. Pusty rozwarł paszczę chcąc odgryźć Jej głowę...


W prozie wojny nie ma miejsca na piękno...
KP
Zan
Teka
[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]

Offline

 

#138 2013-01-25 01:31:20

 Chinatsa Miyamoto

http://i.imgur.com/g4UtLJM.png

Skąd: Kraków
Zarejestrowany: 2012-09-27
Posty: 702
Imię postaci: Chinatsa Hikari

Re: Jezioro

Dziewczyna z zadowoleniem zauważyła, że udało jej się poważnie zranić Pustego, jednak tym samym rozwścieczyła go jeszcze bardziej. Jeżeli wcześniej chciał ją dopaść po utracie jednego palca, to teraz musiał pałać niezaspokojoną rządzą mordu. Kiedy oślizgły i cuchnący język owinął się wokół jej szyi a paszcza zbliżała się w jej kierunku nie mając innego wyjścia resztą sił uniosła rękę, wyciągnęła nóż i z całej siły natarłą nim na maskę pustego pomiędzy oczy.
- Spłoń w piekle! - zacharczała czując że brakuje jej powietrza. Nóż był jej ostateczną bronią i od niego zależało czy przeżyje.

Ostatnio edytowany przez Chinatsa Miyamoto (2013-01-25 01:38:42)


"Jeśli mam wybierać między złem a złem, wolę nie wybierać wcale."

Karta postaci
Zanpaktou

Offline

 

#139 2013-01-25 01:46:22

 Nassanael

http://zapisz.net/images/726_da3d3021ec520.jpghttp://i.imgur.com/hl2Ru.jpg

21121123
Zarejestrowany: 2012-05-04
Posty: 866
Punkty: 24
Imię postaci: Nassanael

Re: Jezioro

Pusty zacieśnił jęzor na jej szyi uniemożliwiając jej oddychanie a drugą ręką złapał ją za plecy i rozerwał tam ubranie. Podniósł jąjezorem nad ziemię. Ale potem oberwał nożem między ślepia. Maska zaczęła powoli pękać ale trwało to trochę a jęzor zaciskał się coraz mocniej...aż wreszcie Pusty zawył jej w twarz i rozpłynął się w powietrzu. Chinatsa opadła na ziemię....

//Nagroda dla Chiny dośw. - 400. P.N. - 4 i złoto - 4\\


W prozie wojny nie ma miejsca na piękno...
KP
Zan
Teka
[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]

Offline

 

#140 2013-01-25 01:55:02

 Chinatsa Miyamoto

http://i.imgur.com/g4UtLJM.png

Skąd: Kraków
Zarejestrowany: 2012-09-27
Posty: 702
Imię postaci: Chinatsa Hikari

Re: Jezioro

Dziewczyna traciła już nadzieję, że uda jej się wytrzymać. Oczy zaszły łzami z braku powietrza, jednak w końcu uścisk się rozluźnił a sam Pusty rozpłynął się w powietrzu.
Dziewczyna upadła na ziemię kaszląc i rozcierając szyję, na której na pewno pojawiły się ślady po duszeniu. Czując chłód na plecach sięgnęła tam ręką. Wyczuła własną skórę co znaczyło, że miała niemałe szczęście, że Pusty rozciął tylko bluzkę. Wstając podbiegł do Shiroi, który teraz juz miał otwarte oczy i lekko poruszał łapkami. Na szczęście, był chyba po prostu mocno ogłuszony. Biorąc go najdelikatniej jak potrafiła w ramiona przeszłą kilka kroków, ale zakręciło jej się w głowie z wyczerpania, więc usiadła pod jednym z drzew i oparła się o nie. Drgnęła kiedy jej skóra na plecach spotkała się z nierówną i szorstką korą. Pogłaskała Shiroi po miękkim futerku.
- Chwilkę odpocznę i wracamy do domu... Tam cię opatrzę, odpoczniesz... Dał by nam Hoffman popalić, gdyby to widział...


"Jeśli mam wybierać między złem a złem, wolę nie wybierać wcale."

Karta postaci
Zanpaktou

Offline

 

#141 2013-01-25 09:44:16

 Hoffman Miyamoto

http://i.imgur.com/g4UtLJM.png

36646198
Call me!
Skąd: Lublin
Zarejestrowany: 2012-04-25
Posty: 2396
Punkty: 33
Imię postaci: Hoffman Moritsu

Re: Jezioro

Hoffman rzeczywiście widział całe to zdarzenie. Zwabiła go informacja o wachaniach w reiatsu Chinatsy, zatem wiedział, że toczy gdzieś walkę. Przez cały czas stał na drzewie i obserwował sytuację. Ukrywał swoje reiatsu jak potrafił, a w rękach trzymał cały czas kuszę, wycelowaną w pustego. Palec przylgnął na spuście, kiedy widział jak Chinatsa się dusi, jednak czekał do ostatniej chwili. Wiedział doskonale jak poważne obrażenia u Chinatsy mógłby wyleczyć, ze względu na swoje umiejętności medyczne lecz na szczęście jego przywódczyni wyszła z tego cało. Widząc jak odchodzi pod jedno z drzew, przyglądał jej się uważnie. Poczekał chwilę, upewniając się, że nikt nie będzie chciał jej ponownie zaatakować, po czym odszedł stamtąd w stronę kinkaku-ji.


Karta Postaci |  Zanpaktou | Klan | Historia |  Kartoteka



[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]

Offline

 

#142 2013-01-28 18:52:00

 Nassanael

http://zapisz.net/images/726_da3d3021ec520.jpghttp://i.imgur.com/hl2Ru.jpg

21121123
Zarejestrowany: 2012-05-04
Posty: 866
Punkty: 24
Imię postaci: Nassanael

Re: Jezioro

Po lodzie na jeziorze przyszedł Nassanael, lekko pokiereszowany po walce ale w dobrym humorze. Zauważył Chinatsę i zamachał do niej ręką z daleka. Gdy znalazł się koło Niej wyciągnął rękę do powitania i uśmiechnął się serdecznie.
- Witaj China! Co słychać?
Popatrzył na Nią uważnie i zauważył ślad na szyi.
- Nic Ci nie jest? Co się stało? Walczyłaś z kimś? Jesteś ranna?
Chłopak zmrużył brwi i rozejrzał w około. Nikogo nie wyczuwał.
Walczyła z kimś...i chyba wygrała skoro...to dobrze, wprawi się.


W prozie wojny nie ma miejsca na piękno...
KP
Zan
Teka
[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]

Offline

 

#143 2013-01-28 19:08:26

 Chinatsa Miyamoto

http://i.imgur.com/g4UtLJM.png

Skąd: Kraków
Zarejestrowany: 2012-09-27
Posty: 702
Imię postaci: Chinatsa Hikari

Re: Jezioro

Chinatsa siedziała pod drzewem odpoczywając po walce. Jedną ręką głaskała uspokajająco Shiroi, który teraz lekko drzemał, a drugą gładziła rękojeść katany patrząc na nią z czułością. Krew wciąż była widoczna na srebrze. Nie sądziła, że więź między właścicielem a bronią może być tak silna.
Po jakimś czasie zauważyła pojedynczą sylwetkę, drgnęła myśląc przez chwilę że może to kolejny wróg, ale kiedy się przypatrzyła rozpoznała przybysza.
Uniosła rękę i pomachała wesoło. Kiedy Nass wyciągnął w jej kierunku rękę uścisnęła ją. Kiedy chłopak zalał ją falą pytań uśmiechnęła się uspokajająco.
- Wszystko w porządku, troszkę mną porzucano i podduszono, ale koniec końców wygrałam. Moja pierwsza samotna wygrana walka - dodała patrząc na niego z dumą w oczach. - Ze mną jest całkiem OK, ale Shiroi mocno oberwał, musi odpocząć - dodała już poważniej gładząc zająca po białej głowie. - A co u ciebie? Jakieś ciekawe wiadomosci? Mam nadzieję, że nie stało się nic złego?


"Jeśli mam wybierać między złem a złem, wolę nie wybierać wcale."

Karta postaci
Zanpaktou

Offline

 

#144 2013-01-30 13:24:45

 Nassanael

http://zapisz.net/images/726_da3d3021ec520.jpghttp://i.imgur.com/hl2Ru.jpg

21121123
Zarejestrowany: 2012-05-04
Posty: 866
Punkty: 24
Imię postaci: Nassanael

Re: Jezioro

Nass uśmiechnął się słysząc, że China poradziła sobie z wrogiem i usiadł obok niej.
- To dobrze, samotna wygrana dodaje pewności siebie nie?
Wyciągnął zza pazuchy butelkę dobrego piwa i otworzył ją o rękojeść swojej katany. Wyciągnął w Jej stronę.
- Chcesz? Ja też przed chwilą walczyłem z jakimś dziwnym shinigami. Po udanej walce należy się się nam trochę luzu. U mnie okay. A tak w ogóle to gdzie mieszkasz? Nie widuje Cię w kryjówce.
Spojrzał w jej oczy i zdjął kaptur oraz chustę z twarzy, podrapał się po tatuażu w okół oka. Potem zdjął wierzchni, czarny strój i lekko przykrył Shiroi. Został w samej białej koszuli z bufiastymi rękawami. Zdawał się nie przejmować zimnem.


W prozie wojny nie ma miejsca na piękno...
KP
Zan
Teka
[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]

Offline

 

#145 2013-01-30 14:20:40

 Chinatsa Miyamoto

http://i.imgur.com/g4UtLJM.png

Skąd: Kraków
Zarejestrowany: 2012-09-27
Posty: 702
Imię postaci: Chinatsa Hikari

Re: Jezioro

Chinatsa kiwnęła głową i wyszczerzyła w kierunku Nassa zęby w szerokim uśmiechu.
- Masz rację. Należy nam się chociaż mały odpoczynek. - powiedziała biorąc od chłopaka butelkę piwa i przykładając ją do ust wypiła kilka głębszych łyków. Gorzki posmak rozlał się po gardle, jednak cudownie odświeżał bolące gardło. - Kryjówka? Mieszkam w Kinkakuji, razem z Hoffmanem i Ayame, ale chętnie odwiedzę Kryjówkę.
Chinatsa patrząc jak chłopak okrywa Shiroi własnym nakryciem uznała to za bardzo miły i serdeczny gest. Chwilę popatrzyła poważnie na twarz skrytobójcy i tatuaż wokół oka a potem klepnęła go przyjacielsko w ramię.
- Masz dobre serce - oświadczyła spoglądając ponownie na Shiroi.


"Jeśli mam wybierać między złem a złem, wolę nie wybierać wcale."

Karta postaci
Zanpaktou

Offline

 

#146 2013-01-30 14:33:10

 Nassanael

http://zapisz.net/images/726_da3d3021ec520.jpghttp://i.imgur.com/hl2Ru.jpg

21121123
Zarejestrowany: 2012-05-04
Posty: 866
Punkty: 24
Imię postaci: Nassanael

Re: Jezioro

Nass chwycił  butelkę gdy China się napiła i wypił duszkiem resztę. Potem wyjął drugie ze spodni.
- Hmm, nigdy tam nie byłem..pewnie Hoffman nie chce mnie tam - roześmiał się serdecznie do Chinatsy - a jak jestem już skrytobójcą to w ogóle.
Otworzył i dał Chinie drugi browarek.
Gdy usłyszał ostatnie słowa Chinatsy spojrzał jej znów w oczy i zamarł nie mogąc wykrztusić słowa. Rozszerzył w zdumieniu oczy a jego czarne oczy patrzyły w Chinę jak w cudo.
- Dzię...dziękuje...tak sądzisz? Nikt nigdy mi tego nie powiedział...
Potrząsnął głową i przestał się opatrzyć na Chinatsę. Pogrzebał w kieszeniach i wyjął z nich starannie złożony papier. Związany czerwoną wstążką.


W prozie wojny nie ma miejsca na piękno...
KP
Zan
Teka
[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]

Offline

 

#147 2013-01-30 14:43:20

 Chinatsa Miyamoto

http://i.imgur.com/g4UtLJM.png

Skąd: Kraków
Zarejestrowany: 2012-09-27
Posty: 702
Imię postaci: Chinatsa Hikari

Re: Jezioro

- W Kinkakuji mieszkają osoby związane pośrednio lub bezpośrednio z klanem Miyamoto, tak mi się wydaje... - zastanowiła się Chinatsa drapiąc po policzku i patrząc w niebo. Przekrzywiając głowę popatrzyła na chłopaka i uśmiechnęła się - Jeżeli chcesz, wpadaj. Będziesz moim gościem i dla ciebie zawsze jest wstęp otwarty. Hoffman przecież nie może mi zakazywać zapraszania przyjaciół do siebie - powiedziała i wzięła od Nassa kolejną butelkę, jednak tym razem jej nie wypiła od razu tylko obracała lekko w dłoni.
- Nikt nigdy tego u ciebie nie zauważył? - zdziwiła się dziewczyna - Przecież to widać na pierwszy rzut oka. Taki wzrok jak ty mają tylko osoby o dobrym sercu. Ludzie naprawdę są coraz bardziej ślepi...
Widząc jak Nass wyciąga z kieszeni zwinięty papier oparła się wygodniej i wypiła łyk piwa podając go później chłopakowi.
- Co to?


"Jeśli mam wybierać między złem a złem, wolę nie wybierać wcale."

Karta postaci
Zanpaktou

Offline

 

#148 2013-01-30 14:50:51

 Nassanael

http://zapisz.net/images/726_da3d3021ec520.jpghttp://i.imgur.com/hl2Ru.jpg

21121123
Zarejestrowany: 2012-05-04
Posty: 866
Punkty: 24
Imię postaci: Nassanael

Re: Jezioro

- Dziękuje - uśmiechnął się  - na pewno wpadnę z chęcią, najwyżej Hoffman zrobi obrażoną minę, jestem do takich min przyzwyczajony.  Nie robią na mnie wrażenia. W końcu gdy byłem jeszcze człowiekiem ćpałem i żyłem jako wyrzutek.
Wziął od niej piwo i upił swobodnie. Oparł się również wygodniej o drzewo i postawił butelkę w śniegu.
Powiedziała mi, że mam dobre serce...czy naprawdę tak jest? Fascynująca dziewczyna...
- Dzięki, a zawsze myślałem, że mam złe mroczne oczy . Nie takie jak Twoje, radosne i żywe jak kropelki rosy. To? To dla Ciebie, proszę. Otwórz kiedy będziesz chciała.
Podał jej związaną karteczkę. W środku był napisany dla niej wiersz. Opowiadał o jej urodzie i żywotności, które sprawiały, że chłopak chciał się więcej uśmiechać. Nie było tam żadnego wyznania miłości czy czegoś takiego. Po prostu gorący wiersz.


W prozie wojny nie ma miejsca na piękno...
KP
Zan
Teka
[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]

Offline

 

#149 2013-01-30 15:04:51

 Chinatsa Miyamoto

http://i.imgur.com/g4UtLJM.png

Skąd: Kraków
Zarejestrowany: 2012-09-27
Posty: 702
Imię postaci: Chinatsa Hikari

Re: Jezioro

Dziewczyna kiwnęła głową ze zrozumieniem. Chciała również położyć swoją dłoń na jego ramieniu, ale mógłby to odebrać jako litość, więc wstrzymała się. Zamiast tego zagarnęła trochę śniegu i uklepywała ją w dłoniach.
- Wiem jak to jest być kimś innym niż się było wcześniej. - powiedziała w odniesieniu do wcześniejszych słów chłopaka. - Może nie brałam narkotyków, ale grzeczna na pewno nie byłam. Najważniejsze, że człowiek potrafi się zmienić. No bo co jest bardziej wartościowe. Urodzić się dobrym, czy być złym, ale potrafić zamienić to na dobro?* Oczy zawsze wiele mówią o człowieku, tak samo usta i gesty. Słowa praktycznie są nieważne, bo każdy przecież potrafi kłamać. Twoje oczy są smutne, ale dobre.
Dziewczyna zaśmiała się cicho na słowa o jej oczach, jednak kiedy Nass podał jej kartkę, która okazała się adresowana do niej, otworzyła szerzej oczy. Chwilę patrzyła na nią, aż delikatnie otworzyła. Czerwoną wstążkę oplotła wokół szyi Shiroi wiążąc na końcu małą kokardkę.
Przez dłuższy czas czytała w ciszy a w oczach raz pojawiały się wesołe płomyki a raz oczy szkliły się lekko. W końcu kiedy skończyła włożyła karteczkę do kieszeni i prostując się pocałowała chłopaka w czoło. Tak po matczynemu.
- Dziękuję. - powiedziała z promiennym uśmiechem. - Masz naprawdę talent do pisania.



*To porównanie ze Skyrim


"Jeśli mam wybierać między złem a złem, wolę nie wybierać wcale."

Karta postaci
Zanpaktou

Offline

 

#150 2013-01-30 15:16:37

 Nassanael

http://zapisz.net/images/726_da3d3021ec520.jpghttp://i.imgur.com/hl2Ru.jpg

21121123
Zarejestrowany: 2012-05-04
Posty: 866
Punkty: 24
Imię postaci: Nassanael

Re: Jezioro

- Tak. Masz rację a ja dodam nawet, że gdy poznało się zło w sobie i pokonało je można więcej zdziałać. Można zrozumieć wroga i nie gardzić nim w nienawiści tylko po prostu go pokonać. Jestem dumny, że stałem się shinigami i kocham walczyć ale muszę uważać by nie odnaleźć w zabijaniu przyjemności... będę zabijał tylko po to by chronić bliskich. Ciebie.
Łyknął porządnie piwa i podał Je dziewczynie. Patrzył jak czyta karteczkę i uśmiechnął się szeroko gdy wstążkę założyła Shiroi.
Wyjątkowa z Niej dziewczyna...
Gdy dostał całusa znów zamarł w bezruchu.. z głupim uśmiechem na twarzy. Wydawało mu się, że świat nagle robił się bardziej kolorowy i cieplejszy. Nie wiedział co dalej mówić jak to nieśmiały chłopak. Więc podziękował tylko:
- Dziękuje, za buziaka i.. za pochwałę. A Ty masz talent do całowania.
Spojrzał Jej znów w oczy.


W prozie wojny nie ma miejsca na piękno...
KP
Zan
Teka
[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB 1.2.23
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
GotLink.pl