Ogłoszenie


Ciekawostki i plotki
Ostatnie zmiany - 09.07.2016. Więcej tutaj
- WAŻNE! Wakacyjna gorączka - promocje, startery dla początkujących, inne bonusy!
- Nowi bohaterowie niezależni: Yasashii Chisaki oraz Koi no Hana
- WAŻNE! Dodanie nowej drogi rozwoju postaci (Cechy). Więcej tutaj
- Stworzenie świata alternatywnego. Więcej tutaj

#316 2013-01-28 21:40:53

 Amaya Ochiyo

http://img38.imageshack.us/img38/3779/3tq7j.jpg

7864173
Skąd: Lublin
Zarejestrowany: 2012-05-26
Posty: 398

Re: Mała Zatoka

-Możesz udać się na przykład... do naszego dowódcy.
Dziewczyna wyszczerzyła zęby w uśmiechu.
-Z tego, co wiem, to nie ma jej teraz w kryjówce, ale ma tam swój gabinet i możesz tam wpaść jeśli chcesz o coś zapytać, lub poprosić. Ona ci wszystko załatwi, fajna z niej babka.
Załatwi mu jakoś ten trening, jak chłopak ją kiedyś odwiedzi w kryjówce. Teraz może jeszcze uda jej się pogadać z Hoffmanem, o ile ten nie zechce jej uciec.
-W każdym razie, jeśli ktoś ma się tobą zająć, to tylko w kryjówce.



http://fc05.deviantart.net/fs70/f/2013/087/c/e/everybody_needs_some_time_on_their_own_by_pustakkeramzytowy-d5zkwv0.gif

Offline

 

#317 2013-01-28 22:05:21

 Hoffman Miyamoto

http://i.imgur.com/g4UtLJM.png

36646198
Call me!
Skąd: Lublin
Zarejestrowany: 2012-04-25
Posty: 2396
Punkty: 33
Imię postaci: Hoffman Moritsu

Re: Mała Zatoka

Hoffman stał cały czas jak słup i słuchał ich rozmowy. Niemal niemożliwym było wyczytanie tego, co dzieje się w jego środku. Brak było u niego jakiejkolwiek mimiki twarzy, ani żadnego drgnięcia z mięśni na całym jego ciele, co z resztą nie powinno być dziwne, nawet dla tych, którzy znają go od kilku chwil.
Amaya... mogłem się z tego spodziewać. Poważnie... Jak kobiety potrafią być nieodpowiedzialne... aż strach pomyśleć. Jeszcze te jej intrygi... Zawsze coś knuje. Ona chyba nie może bez tego normalnie funkcjonować. Eh... poważnie, człowieku... W życiu nie zrozumiem kobiet... Nie... JEJ, nie da się zrozumieć... Ale całe szczęście, że się skończyło tylko na tym... może powinienem sobie stąd pójść? Że też zawsze ktoś musi nam się wtrynić w rozmowę... Taki chyba nasz los.


Karta Postaci |  Zanpaktou | Klan | Historia |  Kartoteka



[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]

Offline

 

#318 2013-01-29 07:15:05

Active

http://i.imgur.com/3tq7j.jpg

11940434
Zarejestrowany: 2013-01-26
Posty: 29

Re: Mała Zatoka

Gdy Active dostał wszystkie informacje to popatrzał się na Hoffmana i na Amaya. Dobrze zatem ja zmykam do kryjówki do zobaczenia. Powiedział active po czym udał się do kryjówki buntowników.

Offline

 

#319 2013-02-01 21:47:20

 Amaya Ochiyo

http://img38.imageshack.us/img38/3779/3tq7j.jpg

7864173
Skąd: Lublin
Zarejestrowany: 2012-05-26
Posty: 398

Re: Mała Zatoka

Jakie tam intrygi! Amaya nie snuje żadnych intryg, ona po prostu czasami lubi sobie pożartować. Ona w gruncie rzeczy jest bardzo prostą osobą - denerwującym, nieodpowiedzialnym, leniwym alkoholikiem, który nic nie bierze na poważnie i żartuje ze wszystkiego, z czego się da. Co tu Hoffman ma do rozumienia? Ona nie jest wcale skomplikowana, jej oczekiwania bardzo łatwo jest spełnić i nietrudno ją rozgryźć. Może tacy ludzie po prostu nie mieszczą się w psychice Hoffa?
-Do zobaczenia wkrótce! - powiedziała Amaya żegnając się z Active. - Byle tylko nie za szybko. - dodała już do siebie.
Założę się, że w gruncie rzeczy więcej problemów pojawiałoby się u Hoffmana ze zrozumieniem niektórych zachowań Chinatsy i Ayame, niż Amayi, bo ona działa według jednego, określonego schematu: robić jak najmniej, bawić się jak najwięcej.
-I znowu została cisza... - uśmiechnęła się do swojego towarzysza i skierowała wzrok z powrotem na morze.



http://fc05.deviantart.net/fs70/f/2013/087/c/e/everybody_needs_some_time_on_their_own_by_pustakkeramzytowy-d5zkwv0.gif

Offline

 

#320 2013-02-01 22:39:45

 Hoffman Miyamoto

http://i.imgur.com/g4UtLJM.png

36646198
Call me!
Skąd: Lublin
Zarejestrowany: 2012-04-25
Posty: 2396
Punkty: 33
Imię postaci: Hoffman Moritsu

Re: Mała Zatoka

- Więc... - powiedział nieco sarkastycznie, spoglądając z ukosa na Amayę, chcąc wydusić z niej jakieś słowa
Po chwili jednak, sam przejął inicjatywę.
- Coż... ja już zarzuciłem pomysł popływania... choć, jeśli Ci się nie podoba, to równie dobrze możemy się przejść. - mówił wskazując kciukiem za siebie, wzdłóż brzegu
Czekając na jakąkolwiek odpowiedź od przywódczyni, Hoffman odwrócił głowę za siebie, w stronę wody i patrzył jak pokrywa się z niebem. Pora była dość wczesna, zatem nie było jeszcze mowy o podziwianiu zachodów słońca lecz mimo to, cały ten krajobraz dziwnie uspokajał buntownika. Po chwili wpatrywania się stracił kontakt z rzeczywistością i utonął w zakamarkach swojego umysłu.

Po chwili Hoffman wyczuł zaburzenia reiatsu w ciele Chinatsy.
CO!? Jest źle! Muszę się pośpieszyć!
Chłopak i tak zaczynał już czuć lekką niezręczność sytuacji spowodowaną brakiem tematu do rozmowy, dlatego też szybko odwrócił się w stronę Amayi i dodał szybko:
- Wybacz, ale muszę już iść. To pilne. - Z jego twarzy łatwo było wyczytać wówczas zdziwienie i pośpiech
Poczekał chwilę na to aż Amaya się odezwie lub nie, po czym odszedł pośpiesznie, używając techniki szybkich kroków.


Karta Postaci |  Zanpaktou | Klan | Historia |  Kartoteka



[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]

Offline

 

#321 2013-08-16 18:08:14

Rafael

http://img521.imageshack.us/img521/117/ranga5espadayami.png

37827204
Zarejestrowany: 2012-05-01
Posty: 1122

Re: Mała Zatoka

Więc otworzyła się garganata a z niej powoli wyłoniła się noga najpierw jedna potem druga a razem z nimi reszta pewnego pustego o imieniu Rafael. Zaraz po tym jak ustał na piasku garganta się za nim zamknęła a on skupił się aby wykryć jakiś ludzi w okolicy. Robił tak zawsze z przyzwyczajenia. zastanawiało go co go dziś spotka więc puki miał czas wytworzył sobie leżak i pierdyknął się na nim opalając. Wyciągnął okulary przeciw słoneczne aby je założyć i jeszcze wyciągnął butelkę wina. Miał problem ponieważ brakowało mu tylko słomki z parasolką i lodu bo szklankę wykonał bez problemu z pisaku. I tak oto czekał aż coś się wydarzy. Espada zastanawiał się czy będzie to ktoś miły czy może nie miły.


http://www.mediafire.com/convkey/68dd/a40naqyl5aut7z8fg.jpg

Offline

 

#322 2013-08-17 20:11:01

Mikashi Tanama

http://i.imgur.com/hNuds.jpg

26207775
Zarejestrowany: 2012-07-06
Posty: 332

Re: Mała Zatoka

A więc napiszę to, co jesteś w stanie zobaczyć (nie atakuję)

W okolicy pojawiła się również pewna dwójka. Chłopak w płaszczu z sporych rozmiarów kosą na plecach, a razem z nim poruszała się druga postać, był to mężczyzna średniego wzrostu, o głowę mniejszy od tego pierwszego, który u pasa dzierżył dwie katany. Obie osobistości poruszały się raczej swobodnie kierując się przed siebie. W pewnym momencie zauważyły mężczyznę, leżącego na leżaku z pustą szklanką. Chłopak z kosą wskazał ręką na szklankę po czym ruszył palcem do góry. W pojemniczku pojawiło się kilka kostek lodu jak i słomiana parasolka.

Obaj mężczyźni, dotąd idący sobie spokojnie w przestworzach wylądowali obok Rafaela.  Spoglądali na niego czekając na dalszy rozwój sytuacji.
- Witamy - odparli równocześnie


Nana xD
Nana ;*
Dzieciaczek :O




http://i49.tinypic.com/i44zg8.jpg

Offline

 

#323 2013-08-17 20:53:14

Rafael

http://img521.imageshack.us/img521/117/ranga5espadayami.png

37827204
Zarejestrowany: 2012-05-01
Posty: 1122

Re: Mała Zatoka

Piąty espada spokojnie popatrzył tworząc kolejne dwie szklanki i nalewając w swoim stylu czyli butelka sama nalała bez dotyku po czym powiedział spokojnie.
-Więc co panów tutaj sprowadza ?
Szklanki sugerowały że mogą się napić, Dlaczego im nalał po prostu tak wypadało.
Rafael jak zawsze wykrywał reiatsu dookoła niego większość umiejętności Mikashiego nie używała go co sprawiało że nic nie wykrywał a to było nieco podejrzane. Chodź espada był w stanie wykryć jakieś sporych rozmiarów reiatsu gdzieś daleko chyba (miecze Mikasia) A biedny nie wie że jest wykrywalny.

Ostatnio edytowany przez Rafael (2013-08-17 20:53:33)


http://www.mediafire.com/convkey/68dd/a40naqyl5aut7z8fg.jpg