- To dobrze, że możesz zrobić, bo ja wcześniej mówiłem. Dawno tego nie jadłem. Tak, masz rację, że do tego dania wchodzi dużo przepraw, ale można to jakoś ogarnąć. - odparł. Później można było z jego głosie usłyszeć, jak zastanawiał się, czy w curry, wchodzi faktycznie dużo przypraw. Nie gotował, więc mógł tylko tak się domyślać.
Kątem oka spojrzał na żniwiarza Hatsuyuki. Czyżby on jej podpowiadał złe, rzeczy? Żeby one je zrobiła z jego polecenia? To zaczynało Izukiego zastanawiać, albo było to coś na podobę, że zanpaktou odzwierciedla drugą stronę swojego właściciela.
Zaczął iść w kierunku schodów z Wzgórza Soukyoku.
Offline
Yuki ruszyła za nim i się zaśmiała
-Wiesz zabawa z przyprawami w Carry to najlepsza zabawa-
wyprzedziła Izukiego i radośnie okręciła się do o koła i popatrzyła mu w oczy będąc niebezpiecznie blisko barierek.
-Wiesz pobawię się przyprawami i dodam chyba czekolady-
Kotowata zakręciła się do o koła i... spadła? Tak to wyglądało lecz tak na prawdę skoczył by wylądować poziom niżej na czterech kończynach na raz. Może i było to niebezpieczne ale fakt że sie śmiała pokazywał że jej się podobało.
Czekolada? Kakao, wanilia i jeszcze parę rzeczy. Genialne choć jak się słucha to radykalne. Teraz nie otrujesz go potajemnie, było mu mówić?
Offline
Szedł ze spokojem w dół po schodach, nigdzie mu się nie spieszyło więc po co się spieszyć? Zadawał sobie takie pytanie, jeśli nie mamy na razie żadnych obowiązków w oddziale szóstym, to trzeba czerpać wolnego czasu pełną piersią.
- Czekolady? Yuki, ja myślę, że to chyba nie będzie dobrym pomysłem. Jakoś nie widzę czekolady, jako składnik do curry.- odparł nieprzekonanym tonem. Co prawda lubił czekoladę, ale jako składnik do curry, tego produktu nie wiedział.
Przymknął oczy na chwilę, ale ta czynność została przerwana, po przed wyprzedzenie go Hatsu, a po chwili jej skok na niższą półkę schodów i to jeszcze na czterech swych kończynach? To było coś dla Izukiego niesamowitego, chciał od razu zacząć klaskać w dłonie i coś powiedzieć z swych charakterystycznym entuzjazmem, ale jakoś powstrzymał się od tego. Sam nie wiedział dlaczego, był sam ciekaw, dlaczego tak postąpił, a nie tak, jakby postąpił . To było dziwne - trochę.
// z.t //
Ostatnio edytowany przez Izuki (2016-03-07 18:15:47)
Offline
-Izuki to tu nie wiesz? Czekolada to wanilia, kakao, nieco cukru i trochę mleka. Ona zastępuje parę innych przypraw. Jak się robi ostre curry z lekkim posmakiem słodyczy to jest idealne, a takie ja lubię-
Kotowata uśmiechnęła sie i powoli ruszyła dalej zakładając kaptur płaszcza i sandały. Teraz szła powoli czekając aż ją samiec dogoni
(możesz dać z/t dla obu)
Offline