Ogłoszenie


Ciekawostki i plotki
Ostatnie zmiany - 09.07.2016. Więcej tutaj
- WAŻNE! Wakacyjna gorączka - promocje, startery dla początkujących, inne bonusy!
- Nowi bohaterowie niezależni: Yasashii Chisaki oraz Koi no Hana
- WAŻNE! Dodanie nowej drogi rozwoju postaci (Cechy). Więcej tutaj
- Stworzenie świata alternatywnego. Więcej tutaj

#1 2016-02-16 23:58:19

 Hoffman Miyamoto

http://i.imgur.com/g4UtLJM.png

36646198
Call me!
Skąd: Lublin
Zarejestrowany: 2012-04-25
Posty: 2396
Punkty: 33
Imię postaci: Hoffman Moritsu

Dom szlachcianki (4 okręg)

Duży, zadbany dom szlacheckiej rodziny, która swój statut zawdzięcza głównie wielkiemu majątkowi jaki wzbiła na handlu, nie wyróżnia się specjalnie spośród równie dobrze zadbanych, pozostałych mieszkań czwartego okręgu Rukongai. Kontrastuje jedynie z tymi, mieszczącymi się w większej odległości od dworu czystych dusz, które przy porównaniu mogą co najwyżej uchodzić za szałasy.
Dom zrobiony jest solidnie, z twardych materiałów, a gdzieniegdzie zawiera nawet nieliczne domieszki duchowego kamienia, co całą konstrukcję czyni znacznie bardziej wytrzymałą.


Karta Postaci |  Zanpaktou | Klan | Historia |  Kartoteka



[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]

Offline

 

#2 2016-02-17 13:05:24

Hatsuyuki

http://i.imgur.com/G3pqL.jpg

48755949
Zarejestrowany: 2016-01-27
Posty: 47
WWW

Re: Dom szlachcianki (4 okręg)

Hatsuyuki jakimś sposobem dotarła do informacji o czymś co może przynieść jej zyski. Wiedziała że zagadki i tajemnice trenują umysł, a to dobrze bo jej się przyda. No i do tego jeśli wszystko pójdzie gładko jest szansa na nieco więcej niż samą nagrodę, przecież zawsze może zażądać by ta ją od czasu do czasu czesała. A to dla kocicy było by czymś cudownym.
Jej głowę ukrywał kaptur, a ogon niczym pręgowany pasek owijał się w biodrach. Powoli zbliżyła się ku drzwiom i zapukała używając kołatki. Cóż może i mogła szukać dzwonka ale nie ufała urządzeniom tego typu. Możesz zawsze ją odciąć. jedna kończyna w te czy we wte, to co za różnica. Podsuwał jej jakiś szept w głowie którego nawet nie próbowała usłyszeć.
-Przepraszam, dzień dobry, ja w sprawie ogłoszenia. Przyszłam postarać się pomóc-
Powiedziała w miarę głośno jeśli drzwi się uchyliły lub otwarły.

Offline

 

#3 2016-02-19 15:21:36

 Hoffman Miyamoto

http://i.imgur.com/g4UtLJM.png

36646198
Call me!
Skąd: Lublin
Zarejestrowany: 2012-04-25
Posty: 2396
Punkty: 33
Imię postaci: Hoffman Moritsu

Re: Dom szlachcianki (4 okręg)

Drzwi szlacheckiego domu szybko się otworzyły ukazując jego bogate wnętrze. Co dziwne dla większości, stereotypowych domów, a raczej domków w Rukongai, drzwi nie zaskrzypiały nawet minimalnie. Widać o budynek i teren wokół niego bardzo pieczołowicie dbano, a przedstawicielka tego stanu rzeczy, to jest służąca rodziny, stanęła w drzwiach aby powitać gościa.
- Dzień dobry, proszę wejść. - odpowiedziała na słowa przybyłej, usuwając się z drogi do środka domu, aby zrobić przejście - Proszę chwilę zaczekać, zaraz poinformuję o Pani przybyciu
Chwila była dobrym odzwierciedleniem stanu rzeczy, ponieważ nie trzeba było długo czekać na gospodarza domu, który bardzo szybko zjawił się przed oczekującą na niego Hatsuyuki.
Mężczyzna był sędziwym, dobrze zaokrąglonym z dobrobytu w jakim żył szlachcicem. Z pewnością miał już do czynienia z różnymi shinigami, ponieważ nietypowy widok ich przedstawicielki nie wzbudził w nim żadnego wrażenia. Choć być może było to powodowane ostatnimi wydarzeniami, przez które miał kontakt z zapewne o wiele bardziej nietypowymi postaciami. Tak czy tak, z tego samego powodu wspieranego brakiem jakichkolwiek efektów, jego wyraz twarzy nie był wesoły. Był raczej obojętny i zwyczajnie zmęczony, choć niektórzy mogliby powiedzieć, że nawet lekko zasmucony. Jednak w jego oczach dało się wyczytać nutę pozostałej mu jeszcze nadziei na pozytywne rokowania.
- Witaj. - przemówił wreszcie głosem, który trudno było określić mianem innym niż ,,zwyczajny"
- Więc? Rozumiem, że chcesz obejrzeć miejsce zbrodni, czy jak to tam nazywacie?


Karta Postaci |  Zanpaktou | Klan | Historia |  Kartoteka



[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]

Offline

 

#4 2016-02-19 21:44:12

 Kenji Hayashi

http://i.imgur.com/G3pqL.jpg

9791756
Call me!
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2015-01-06
Posty: 23
Ostrzeżenia: 7 (punkt 6 regulaminu)

Re: Dom szlachcianki (4 okręg)

Kenji chyba nie spodziewał się w ogóle, że tutaj trafi. Wreszcie trening zawsze może poczekać, dlatego też będzie próbował starać się ze wszystkich sił pomóc w pilnej sprawie. Hayashi wreszcie po dotarciu tutaj z zielonych terenów, zdał sobie sprawę, że może jest jeszcze niedoświadczony, ale to nie znaczy że będzie się nadawał do niczego. Shinigami po jakimś czasie wreszcie znalazł się przed nawet sporą posiadłością, choć samo w sobie Soul Society wydawało się ogromne.  Wojownik westchnął i zaczął się zbliżać do drzwi, wreszcie przecież nie zamierzał wchodzić przez okno, czy też może nawet komin. Za chwilę zbliżył się na tyle blisko by zapukać do drzwi i zaczekać, aż ktoś będzie mógł mu łaskawie otworzyć. Teraz tylko wystarczyło, że szatyn wystarczająco odczeka dość długo, by ktoś mu zechciał otworzyć drzwi. Nie mógł przecież czekać tutaj wieczności, a może, kto wie?

Teraz tylko Kenji był jedynie zainteresowany tą całą zaistniałą sytuacją, jaka tutaj ów panowała. Kufer złota to nie były przelewki, a wiedział że na pewno pieniądze mu się przydały, lecz na wieść że można także pojąć jego córę za żonę jakoś mu się to odwidziało. Hayashi niestety nie wie czy w ogóle uda mu się cokolwiek wygrać, ale będzie starał się ze wszystkich siły, żeby mu się to powiodło.

Offline

 

#5 2016-02-19 21:59:18

Hatsuyuki

http://i.imgur.com/G3pqL.jpg

48755949
Zarejestrowany: 2016-01-27
Posty: 47
WWW

Re: Dom szlachcianki (4 okręg)

Kocica grzecznie skłoniła głowę wchodząc i poczekała na pana domu, a gdy ten się pojawił wysłuchała go. Jak dla niej ilość przepychu była nieco przytłaczająca, ale chyba tylko ona woli spać na dachu lub pod drzewem niż w budynku.
-Hatsuyuki jestem-
Grzecznie Przestawiła się kocica zdejmując kaptur by okazać swoje uszy w pełnej okazałości
-Nya wiem czy póki trupa nya ma to można nazywać to miejscem zbrodni, to raczej miejsce zbrodniczego exodusa z którym postaram się coś sensownego zrobić-
Yuki zdjęła sandały bo przecież nie wypada chodzić w tym samym w domu i na polu.
-Chciałabym obejrzeć miejsce i je nyaco zbadać. Zadać parę pytań, a przede wszystkim. Czy jakiś adorator mógł użyć takiego podstępu by dostać się do rodziny?-

Offline

 

#6 2016-02-20 23:49:32

 Hoffman Miyamoto

http://i.imgur.com/g4UtLJM.png

36646198
Call me!
Skąd: Lublin
Zarejestrowany: 2012-04-25
Posty: 2396
Punkty: 33
Imię postaci: Hoffman Moritsu

Re: Dom szlachcianki (4 okręg)

Kiedy Hatsuyuki ruszyła kilka kroków do przodu, tuż za gospodarzem, służąca ruszyła szybkim krokiem aby zamknąć otworzone wcześniej drzwi. Mężczyźnie wyraźnie nie spodobał się komentarz Hatsuyuki dotyczący trupów, co było widać wyraźnie po jego twarzy, jednak z czystej uprzejmości, przynajmniej póki sytuacja się nie wyjaśni, postanowił przemilczeć swoją odpowiedź.
- Pytaj. Chętnie pomożemy w każdej kwestii, jeśli to pomoże naprawić sytuację naszej córki. - zachęcił, chcąc jednocześnie zmienić temat
Kiedy już kąt pomiędzy futryną, a drzwiami zaczął się powoli zmniejszać, niemal w ostatniej chwili kobieta dostrzegła zbliżającego się do ich posiadłości jeszcze jednego shinigami. Przez chwilę przytrzymała drzwi w bezruchu, aby mu się bliżej przyjrzeć i dowiedzieć, czy tylko tędy przechodził, czy może przybył tutaj w związku z zadaniem, za które dom oferował nagrodę. Odpowiedź na jej pytanie przyszła bardzo szybko, ponieważ ów shinigami po pewnym czasie zaczął iść wprost w stronę tego domu.
Tymczasem mężczyzna, który oprowadzał Hatsuyuki po swoich z pewnością nie skromnych progach, usłyszawszy jej pytanie przystanął w miejscu, aby móc się lepiej zastanowić. Gest gładzenia się po sędziwej, pokaźnej, lecz nie przesadnie długiej, siwej brodzie z pewnością również miał mu pomóc zebrać myśli. Po chwili jego usta otworzyły się, wyraźnie chcąc coś powiedzieć, jednak kątem oka dostrzegł jak drzwi domu ponownie otwierają się na oścież i tam też zwrócił swój wzrok, jak i całą głowę. Już po chwili służąca pojawiła się w futrynie, aby przywitać kolejnego śmiałka. Jej sylwetka zgięła się w ukłonie.
- Witaj, czy przybyłeś w sprawie ogłoszenia?
Po chwili z wnętrza domu ujawnił się drugi, męski głos gospodarza domu, który zaciekawiony zachowaniem swojej służącej zwrócił się w jej stronę, aby się dowiedzieć czy przybyła osoba to kolejny poszukiwacz przygód, czy może przyjaciel rodziny, albo inny znajomy.
- Mamy kolejnego gościa? Kto przyszedł? - zawołał lekko podniesionym głosem do służącej, aby mogła go usłyszeć z drugiego końca długiego korytarza
Tymczasem kobieta zdążyła już przywitać przybysza i wyprostować się, dzięki czemu mogła odwrócić głowę w stronę gospodarza domu, aby mógł ją lepiej słyszeć.
- To kolejny shinigami, proszę Pana. - momentalnie, z powrotem przeniosła wzrok na przybyłego Kenjiego, usuwając mu się z drogi, aby bez problemu mógł przekroczyć próg drzwi
- Proszę, śmiało. - zachęciła go do wejścia