Ogłoszenie


Ciekawostki i plotki
Ostatnie zmiany - 09.07.2016. Więcej tutaj
- WAŻNE! Wakacyjna gorączka - promocje, startery dla początkujących, inne bonusy!
- Nowi bohaterowie niezależni: Yasashii Chisaki oraz Koi no Hana
- WAŻNE! Dodanie nowej drogi rozwoju postaci (Cechy). Więcej tutaj
- Stworzenie świata alternatywnego. Więcej tutaj

#106 2012-12-21 16:37:03

 Patariko

http://i.imgur.com/3hErqh7.jpg

Call me!
Skąd: Nowy Dwór Maz.
Zarejestrowany: 2012-05-01
Posty: 1117
Imię postaci: Patariko Yukan
WWW

Re: Pola i łąki.

-Prawdziwy zabójca wie wszystko o swoim celu, Buntowniku, powinieneś to wiedzieć skoro jesteś skrytobójć oraz dowódcą buntowników w Yami no Shisha.
-Kein! Gotowe, jesteś nam potrzebny!
Mgła powoli opadała jednak Enqyil dalej niewiele widział, dostrzegł jednak zarys trzech postaci jakby pracujących nad wielką falą wody. Nagle Max i nieznajomy jeszcze napastnik pchnęli falę, która z ogromną prędkością ruszyła na Enquila, Kein po chwili zmienił ją w lód, a opadające drobinki wody zamieniły się w małe ostrza lodu i leciały na Enquila. Kiedy fala uderzyła Buntownika ten poczuł niesamowity ból który sprawiał, że ledwo się ruszał.
-Chyba po nim


Fullbring
KP


Ekwipunek:
nieśmiertelnik
nóż survivalowy po dziadku
dwie reigły
adrenalina
naszyjnik ze zdjęciem rodziców (szybkość x1,2)

Offline

 

#107 2012-12-21 16:42:09

Enquil

http://www.erableacha.pun.pl/_fora/erableacha/gallery/3_1351714907.jpg

Zarejestrowany: 2012-09-05
Posty: 706

Re: Pola i łąki.

-chole...
Chłopak był oszołomiony nie wiedział co się stało lecz próbował powoli się podnieść podpierajac się mieczem.
-Niee
Enquil zaczą inkantacje kidou.


KP
"Szukając tego co zwą pozornie szczęsciem..."

Offline

 

#108 2012-12-21 17:08:07

 Patariko

http://i.imgur.com/3hErqh7.jpg

Call me!
Skąd: Nowy Dwór Maz.
Zarejestrowany: 2012-05-01
Posty: 1117
Imię postaci: Patariko Yukan
WWW

Re: Pola i łąki.

-Mgła opada, uważajcie.
Mgła faktycznie opadała, Enquil widział już coraz wyraźniej postacie, zdawało mu się, że jedna z postaci, to której nie znał jeszcze imienia miała jakby długie włosy, wyglądała trochę jak kobeta.
-Pieprzony dzieciak, myśli, że pokona nas przez jakieś Kidou.
Powiedziała, teraz wyraźnie było widać, że jest to dziewczyna. Dwuch pozostałych napastników szło obok niej.
-Sarah, daruj mu, widać jednak nie jest tego wart. Zleceniodawca mylił się co do jego siły.


Fullbring
KP


Ekwipunek:
nieśmiertelnik
nóż survivalowy po dziadku
dwie reigły
adrenalina
naszyjnik ze zdjęciem rodziców (szybkość x1,2)

Offline

 

#109 2012-12-21 17:14:38

Enquil

http://www.erableacha.pun.pl/_fora/erableacha/gallery/3_1351714907.jpg

Zarejestrowany: 2012-09-05
Posty: 706

Re: Pola i łąki.

-Zleceniodawca coo jak to kto chce mnie dopaść
Chłopak ledwo trzymał się na nogach lecz wystawił ręke na przeciw rywali
-Hadou 31: Shakkahou. Czerwony promień wyleciał z jego ręki lecąc w stronie przeciwników
-Pokonać nie pokonam ale zapamiętacie mnie

Reiatsu: 8850-150=8700
Siła: 18(23)*1.25=28
Wytrzymałość: 11(16)
Szybkość: 26
Zręczność: 27-1=26


KP
"Szukając tego co zwą pozornie szczęsciem..."

Offline

 

#110 2012-12-21 17:23:40

 Patariko

http://i.imgur.com/3hErqh7.jpg

Call me!
Skąd: Nowy Dwór Maz.
Zarejestrowany: 2012-05-01
Posty: 1117
Imię postaci: Patariko Yukan
WWW

Re: Pola i łąki.

Nagle ściana lodu pojawiła się przed napastnikami.
-Ten durny dzieciak dalej nic nie rozumie... Max, Kein, do przodu.
-Przepraszam chłopcze, muszę.
-Nie rozczulaj się, czas go wykończyć.
Ściana nagle poleciała na Enquila rozpadając się przy zderzeniu z nim. Mgła opadła całkowicie, nadal jednak było strasznie zimno, miecz Enquila płonął jednak już normalnie. Kiedy odłamki ściany opadły Buntownik zobaczył dwie postacie biegnące na niego. Sarah stała z tyłu i tworzyła dziwną kulę.


Fullbring
KP


Ekwipunek:
nieśmiertelnik
nóż survivalowy po dziadku
dwie reigły
adrenalina
naszyjnik ze zdjęciem rodziców (szybkość x1,2)

Offline

 

#111 2012-12-21 17:32:53

Enquil

http://www.erableacha.pun.pl/_fora/erableacha/gallery/3_1351714907.jpg

Zarejestrowany: 2012-09-05
Posty: 706

Re: Pola i łąki.

-Tak brawo o to mi chodzi .
Chłopak podniósł się popatrzył się na przeciwników i na dziewczyne
-Jesteś moja .Wielki strumień ognia poleciał w jej strone
po czym chłopak zniknął i pojawił się za dziewczyną atakując ją w kręgosłup prostym cięciem przed siebie .


Reiatsu: 8700-650=8050
Siła: 18(23)
Wytrzymałość: 11(16)
Szybkość: 26-6=20
Zręczność: 27-1=26
Rozciąganie się miecza siła 23*1.5=34
Atak skrytobójczy 23*2=46

Ostatnio edytowany przez Enquil (2012-12-21 17:56:39)


KP
"Szukając tego co zwą pozornie szczęsciem..."

Offline

 

#112 2012-12-21 18:03:54

 Patariko

http://i.imgur.com/3hErqh7.jpg

Call me!
Skąd: Nowy Dwór Maz.
Zarejestrowany: 2012-05-01
Posty: 1117
Imię postaci: Patariko Yukan
WWW

Re: Pola i łąki.

Dziewczyna jakby była osłonięta przez lodową powłokę, kiedy Enquil uderzył ją mieczem ostrze zwyczajnie zatrzymało się i ukruszyło trochę lodu. Atak ogniem został skutecznie zablokowany przez Kein'a i Max'a, którzy zwyczajniewystrzelili pocisk wody.
-Naprawdę jesteś głupi.
Kula wyglądała jak mieszanka wszystkich żywiołów, Sarah cisnęła nią w Enquila posyłając. go na sporą odległość do tyłu, chłopak z trudem przeżył atak.
-Spadajmy już, nic tu po nas
-Jeszcze nie, chcę się nad nim poznęcać.
W oczach dziewczyny było widać chęć mordu.


Fullbring
KP


Ekwipunek:
nieśmiertelnik
nóż survivalowy po dziadku
dwie reigły
adrenalina
naszyjnik ze zdjęciem rodziców (szybkość x1,2)

Offline

 

#113 2012-12-21 18:07:05

Enquil

http://www.erableacha.pun.pl/_fora/erableacha/gallery/3_1351714907.jpg

Zarejestrowany: 2012-09-05
Posty: 706

Re: Pola i łąki.

Chłopak gdy dostał po kilku minutach podpierając się znów o mniecz wstał patrząc się na nich wystawił miecz przed siebie .
-Dawaj nie tym razem .
Chłopak przybrał postawe by zacząc się bronić .


KP
"Szukając tego co zwą pozornie szczęsciem..."

Offline

 

#114 2012-12-21 18:27:07

 Patariko

http://i.imgur.com/3hErqh7.jpg

Call me!
Skąd: Nowy Dwór Maz.
Zarejestrowany: 2012-05-01
Posty: 1117
Imię postaci: Patariko Yukan
WWW

Re: Pola i łąki.

-Głupek!
Krzyknęła dziewczyna i z ogromną prędkością ruszyła na Enquila, pod jej nogami zostawały tylko zielone iskry, znaczyło to że używa Bringer Light. Już brała zamach aby zabić Enquila kiedy jej ostrze zostało zablokowane przez dwa inne.
-To koniec, macie natychmiast wracać do kryjówki, musimy przygotować się do ataku. Jesteście głupi skoro daliście się przekupić Soul Society, dostaliście przecież zakaz ataku na członków tej durnej organizacji do napaści.
Powiedział dziwny, zamaskowany mężczyzna, zanim jeszcze zaczął mówić o ataku wykopał Enquila nawet się nie odwracając, z jego nogi wystrzelił poprostu kamień.
-Kein, Max! Darujcie sobie już te zaloty do niej i bycie chłopcami na posyłki. Sarah, ojciec będzie zły, jesteś jego ostatnią uczennicą i narażasz się na takie niebezpieczeństwo.
Przybysz tupnął w ziemię, a Max, Kein i Sarah zostali obwiązani dziwnymi pnączami po czym wszyscy znikli bez słowa. Enquil leżał na ziemi poobijany, było mu zimno z powodu sporej ilości śnegu.

//nagroda: 500 exp, 10PN 6G\\


Fullbring
KP


Ekwipunek:
nieśmiertelnik
nóż survivalowy po dziadku
dwie reigły
adrenalina
naszyjnik ze zdjęciem rodziców (szybkość x1,2)

Offline

 

#115 2012-12-21 18:36:40

Enquil

http://www.erableacha.pun.pl/_fora/erableacha/gallery/3_1351714907.jpg

Zarejestrowany: 2012-09-05
Posty: 706

Re: Pola i łąki.

-Kto kto to kurwa był zimno ide z tąd .
Chłopak mówił sam do siebie trzymając się za najgorszą rane nie wiedział jak to się wszystko stało .Po chwili rozpłyną się w powietrzu .


KP
"Szukając tego co zwą pozornie szczęsciem..."

Offline

 

#116 2015-01-06 18:23:56

 Hoffman Miyamoto

http://i.imgur.com/g4UtLJM.png

36646198
Call me!
Skąd: Lublin
Zarejestrowany: 2012-04-25
Posty: 2396
Punkty: 33
Imię postaci: Hoffman Moritsu

Re: Pola i łąki.

Hoffman wracając z nad jeziora, po spotkaniu z Chinatsą, jechał teraz na swoim białym koniu przez pola, jadąc w bliżej nieokreślonym kierunku. Był zamyślony, i bujał głową w chmurach, myśląc nad tym co zaszło.
Byłem dla niej za ostry? Z pewnością... ale teraz nie ma czasu na sentymenty. Cholera. Niech to się wreszcie skończy. Muszę znaleźć wreszcie tego pieprzonego Zafkiela. Kto to w ogóle jest? Nieważne. Wiem tylko tyle, że zagraża Chinatsie i Ayame. Wobec tego mogę zrobić tylko jedno...
W krótkiej chwili coś tchnęło chłopaka. Jakby coś wyczuł. Pociągnął mocno za lejce, zatrzymując konia, jakby miał za chwilę w coś wdepnąć, uspokajając go po chwili, mamrocząc coś cicho i głaszcząc go po grzbiecie. Być może była to jedynie jego wyobraźnia, jednak czuł się bardzo niespokojny. Rozejrzał się skrupulatnie na boki, wypatrując czegokolwiek, co mogło by być źródłem jego niepokoju. Stał tak przez dłuższą chwilę jak wryty i czekał. Czekał na to co ma się wydarzyć.
- Moja wyobraźnia? Możliwe... za bardzo się przemęczam... ostatnio jestem zbyt przewrażliwiony.


Karta Postaci |  Zanpaktou | Klan | Historia |  Kartoteka



[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]

Offline

 

#117 2015-01-06 18:47:59

 Ayame Miyamoto

http://i.imgur.com/g4UtLJM.png

40450617
Call me!
Skąd: Warka ok. 60 km od Warszawy
Zarejestrowany: 2012-05-01
Posty: 664
Imię postaci: Ayame Kimura

Re: Pola i łąki.

-W takim razie masz baaardzo rozbudowaną wyobraźnię, misiaczku...
Ponętny, kobiecy głos dał oddźwięk zza Hoffmana. Gdy Moritsu się odwrócił tedy jego oczom ukazał się niecodzienny widok. Kobieta o niespotykanej urodzie. Człowiek zgrzeszyłby gdyby nie docenił jej piękna oraz nie dostrzegł emanującego z niej seksapilu.
Długie, białe włosy upięła w dwa kucyki pozostawiając kilka pasm luzem, spod grzywki bystro na Hoffmana zerkały czerwone oczka mówiące "chodź, zabawimy się". Ubrana była... Skromnie. Nie, nie grzecznie, bynajmniej. Wyglądała jak gwiazdeczka z okładki "świerszczyków". Jej ciało ciasno opinał skórzany kostium w kolorze czarnym. Na rękach miała czarne rękawiczki.
-Gdybym tylko nie musiała Cię zabić...
Przekręciła głowę lekko w lewo i westchnęła. Wyglądała jakby było jej żal chłopaka i tego co z niego pozostanie gdy z nim skończy. Po chwili uśmiechnęła się promiennie do niego.
-Ale oczywiście zanim Cię wykończę to możemy się troszki pobawić!
Z tymi słowami zaatakowała go. W ułamku sekundy dobyła miecza. Doskoczyła do Hoffmana celując prosto w jego serce. Wyglądało tak jakby chciała nabić go jak na wykałaczkę. Czy chłopak będzie na tyle szybki by uniknąć ostrza?


Ekwipunek:
-papierosy i zapałki
-katana
-1 antyrei
-harmonijka ustna,
-notes,
-2 ołówki,
-bandaże,
-scyzoryk,
-Srebrny wisiorek z niebieską zawieszką w kształcie romba(+100 reiatsu),
-Koń


https://naforum.zapodaj.net/thumbs/023c6c1ac824.jpg



Battle Theme

Offline

 

#118 2015-01-07 08:31:22

 Hoffman Miyamoto

http://i.imgur.com/g4UtLJM.png

36646198
Call me!
Skąd: Lublin
Zarejestrowany: 2012-04-25
Posty: 2396
Punkty: 33
Imię postaci: Hoffman Moritsu

Re: Pola i łąki.

Kiedy tylko Hoffman usłyszał, kobiecy głos z tyłu, od razu się wyprostował, jednak jeszcze przez chwilę nie odwracał.
Przyjemny... kobiecy głos... na tym zadupiu? Niee... to omamy. Na pewno omamy! Weź się w garść, bo zaczynasz bzikować... ale może jednak? Może jeśli się odwrócę, faktycznie będzie za mną stała piękna kobieta? Może tym razem los się do mnie uśmiechnie? - kończąc swoją myśl zaczął odwracać swoją głowę do tyłu
Kiedy tylko zobaczył kobietę kątem swojego oka, po chwili przeleciał ją całą wzrokiem, od stóp do głowy, po czym... spadł z konia. Nie mogąc utrzymać równowagi na nim przez swoje zauroczenie, będąc w lekkim szoku. W tym momencie miał wziąć się w garść, wstać, i grzecznie przywitać z dziewczyną, jednak nie dane było mu to zrobić, gdyż został od razu zaatakowany.
Z racji tego, iż w tym momencie siedział na ziemi, widząc nadchodzący atak, wiedział, że nie uda mu się uniknąć go bez szwanku. Nadal był w szoku, a kiedy usiłował wykonać unik, zawył, nie mogąc się pogodzić z obecną sytuacją.
- Hej, hej, hej! Poczekaj chwilę, nie tak ostro! - wykrzyczał z przerażonym wyrazem twarzy
Unik starał się zrobić w ten sposób, iż podparł się z siadu na swojej prawej ręce, wyginając resztę tułowia do tyłu, jakby chciał się położyć. Od razu po tym, jeśli tylko było to możliwe, zamierzał przetoczyć się do tyłu, i wstać na rękach, opadając po chwili na nogi.
Przeklinam Cię mój cholerny losie, który zawsze musisz płatać mi figle i znęcać się nad moim słabym umysłem... Ty, który sprawiasz, że wiecznie muszę walczyć z takimi ślicznotkami, i że to od nich zawsze muszę dostawać największy łomot! Nie myśl sobie, że Ci to kiedykolwiek wybaczę!
- Jak to ,,zabić"!? Co to miało znaczyć!? - wykrzyczał po chwili
- Nie możemy o tym porozmawiać? Wiesz, żeby rozładować napięcie... Może to zwyczajna pomyłka!? - mówiąc to wymachiwał rekami wyciągniętymi przed siebie w geście obronnym

[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]


Karta Postaci |  Zanpaktou | Klan | Historia |  Kartoteka



[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]

Offline

 

#119 2015-01-07 18:47:50

 Ayame Miyamoto

http://i.imgur.com/g4UtLJM.png

40450617
Call me!
Skąd: Warka ok. 60 km od Warszawy
Zarejestrowany: 2012-05-01
Posty: 664
Imię postaci: Ayame Kimura

Re: Pola i łąki.

Tym razem się wybronił. Zobaczymy czy los będzie tak łaskawy dla niego później skoro go tak zwyzywał...
Dziewczyna przystanęła i znowu przekrzywiła głowę spoglądając na Hoffmana. Przysiadła w kucki jakby chciała mu się przyjrzeć.
-Jaaasneee, pogadamy przy herbatce i ciasteczkach, rozłożymy kocyk i przemyślimy w jaki sposób zginiesz, dobrze?
Znowu obdarowała go promiennym uśmiechem. Mocno trzymała swój miecz w dłoniach i wymachiwała nim Hoffmanowi przed nosem, milimetry i chłopak będzie miał piękne blizny.
-Mam na imię Aiko, moim hobby jest zabijanie, nie ma mowy o żadnej pomyłce. Ty Jesteś Hoffman Moritsu, prawda?
Dźgnęła go lekko czubkiem ostrza w nos, miało to być ostrzeżenie, jakoby nic nie kombinował.


Ekwipunek:
-papierosy i zapałki
-katana
-1 antyrei
-harmonijka ustna,
-notes,
-2 ołówki,
-bandaże,
-scyzoryk,
-Srebrny wisiorek z niebieską zawieszką w kształcie romba(+100 reiatsu),
-Koń


https://naforum.zapodaj.net/thumbs/023c6c1ac824.jpg



Battle Theme

Offline

 

#120 2015-01-07 19:14:31

 Hoffman Miyamoto

http://i.imgur.com/g4UtLJM.png

36646198
Call me!
Skąd: Lublin
Zarejestrowany: 2012-04-25
Posty: 2396
Punkty: 33
Imię postaci: Hoffman Moritsu

Re: Pola i łąki.

Hoffman siedział przez cały czas, podpierając się prawą ręką o ziemię, lewą zaś, wystawił przed siebie w stronę dziewczyny, w geście obronnym. Siedział, jak skazaniec przed swoim katem, a w jego oczach widać było przerażenie. Kiedy Aiko przemawiała, Hoffman przez cały czas jej przytakiwał, uśmiechając się przy tym głupkowato, łudząc się, iż być może dzięki temu uda mu się załagodzić sytuację.
- Właśnie, właśnie! - odpowiedział pośpiesznie i nerwowo, wciąż utrzymując głupawy uśmieszek na twarzy - Może zanim przejdziemy do ,,zabijania", posiedzimy, porozmawiamy... dojdziemy do jakiegoś porozumienia...
Kiedy dziewczyna zaczęła wymachiwać przed nim swoim mieczem, on wystawił przed siebie obie ręce, jednak trzymał je blisko swojego ciała, w geście poddaństwa i bezbronności.
- Hej, hej! Nie wymachuj nim tak mocno! Swoją drogą jak to jest możliwe, ŻE TAKA ŁADNA DZIEWCZYNA, Z JESZCZE ŁADNIEJSZYM UŚMIECHEM MYŚLI TYLKO O ZABIJANIU I KROJENIU INNYCH NA KAWAŁKI? MAM TEGO DOOOOOOOOOOOŚĆ! - wykrzyczał tak głośno, jak tylko potrafił po czym dopiero po chwili zwrócił uwagę na to, iż powiedział to na głos
Nastała chwila krępującej ciszy, a Hoffman poczuł się trochę niezręcznie i głupio.
Po chwili wziął głębszy oddech, a na jego twarzy ponownie pojawił się nerwowy uśmieszek.
- W-więęęc... - zająknął się - Nazywasz się Aiko? Piękne imię! Wiesz, że oznacza ono miłość? Dlatego widzisz, zostawmy to ,,krojenie się" nawzajem na później, i... może zróbmy coś w kierunku zgodnym z Twoim imieniem?
Kiedy usłyszał swoje imię, lekko spoważniał.
- Skąd znasz moje imię? Nie sądziłem, że jestem aż tak popularny wśród tak pięknych panien... - próbował dyplomacji, jednak czując czubek ostrza na swoim nosie, ponownie wyciągnął przed siebie ręce w kierunku dziewczyny, trzymając je blisko ciała, w geście poddaństwa i uległości
- To boli... - dodał na koniec, po czym zamarł w bezruchu, zdając się na łaskę dziewczyny


Karta Postaci |  Zanpaktou | Klan | Historia |  Kartoteka



[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB 1.2.23
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
GotLink.pl