Ogłoszenie


Ciekawostki i plotki
Ostatnie zmiany - 09.07.2016. Więcej tutaj
- WAŻNE! Wakacyjna gorączka - promocje, startery dla początkujących, inne bonusy!
- Nowi bohaterowie niezależni: Yasashii Chisaki oraz Koi no Hana
- WAŻNE! Dodanie nowej drogi rozwoju postaci (Cechy). Więcej tutaj
- Stworzenie świata alternatywnego. Więcej tutaj

#16 2012-11-08 22:25:37

Mikashi Tanama

http://i.imgur.com/hNuds.jpg

26207775
Zarejestrowany: 2012-07-06
Posty: 332

Re: Stara twierdza.

- Uwierz w siebie i w swoich ludzi. To sprawi, że staniecie się silniejsi. Poza tym ja nie jestem niczyim sojusznikiem, czy wrogiem. Należy przekonać mnie do swoich racji, jak narazie nikomu się to nie udało. - powiedział Mikashi patrząc gdzieś w bok. Nie za bardzo wiedział jak się zwrócić do dziewczyny. No i mimo tego wszystkiego dalej miał się za słabego. Dla jednych sufit, dla drugich podłoga...

przepraszam za zwłokę, studia....


Nana xD
Nana ;*
Dzieciaczek :O




http://i49.tinypic.com/i44zg8.jpg

Offline

 

#17 2012-11-09 14:07:58

 Amaya Ochiyo

http://img38.imageshack.us/img38/3779/3tq7j.jpg

7864173
Skąd: Lublin
Zarejestrowany: 2012-05-26
Posty: 398

Re: Stara twierdza.

-I tak oto poznałam kolejnego ważnego gościa. Ja to mam szczęście! Gdzie nie pójdę, tam kogoś spotkam.
Dziewczyna uśmiechnęła się szeroko, pozbawiona wszelkich możliwych trosk. Nawet alkohol stał się już zbędny, chociaż wciąż był miłym dodatkiem.
-Hej, może kiedyś mnie trochę potrenujesz? Gdybym ja miała taką siłę, to Seireitei nam nie straszne. Obalilibyśmy tyranię i nareszcie wszyscy byliby szczęśliwi.
Z takim czymś mogłaby roznieść kilku kapitanów na raz w drobny mak. Bardzo by się to przydało, chociaż z jej lenistwem raczej zbyt wiele nie można wymagać. I tak dużym sukcesem (nawet ogromnym) jest to, co udało jej się osiągnąć do tej pory, i to w nie tak długim czasie. Może to po prostu talent?



http://fc05.deviantart.net/fs70/f/2013/087/c/e/everybody_needs_some_time_on_their_own_by_pustakkeramzytowy-d5zkwv0.gif

Offline

 

#18 2012-11-09 16:50:20

Mikashi Tanama

http://i.imgur.com/hNuds.jpg

26207775
Zarejestrowany: 2012-07-06
Posty: 332

Re: Stara twierdza.

- Ja miałbym trenować Ciebie? Przecież nie dzierżę żadnego ważnego stanowiska, no i nie posiadam wystarczającej mocy, gdy osiągnę poziom który pozwoli mi odzyskać coś co utraciłem dawno temu, to wtedy będę mógł Cię potrenować. Do tego czasu nie jestem godzien by trenować kogokolwiek... - mówił Mikashi i na jego twarzy po raz kolejny pojawił się smutek. Zaskakujące mogło być to, że osoba która powinna się cieszyć z posiadanej mocy, tak naprawdę żałuje tego że ją ma. Tanama spojrzał na dziewczynę, chcąc przyjrzeć jej się uważnie.
- Nigdy bym nawet nie pomyślał że spotkam przywódczyni buntowników. Fascynujące, jednak muszę Ci powiedzieć, że nie obchodzi mnie za bardzo to co się dzieje na świecie. Jakie wojny są prowadzone. Dążę jedynie do zwiększenia swojej siły i nic nie stanie na mojej przeszkodzie. - ostatnie słowa z przesadnie poważnym wyrazem twarzy mogły wydać się trochę dziwne, lecz arrancar nie zwracał na to uwagi. Liczyło się tylko jedno, jeden cel, jedno marzenie, jedno przeznaczenie.


Nana xD
Nana ;*
Dzieciaczek :O




http://i49.tinypic.com/i44zg8.jpg

Offline

 

#19 2012-11-09 17:30:56

 Amaya Ochiyo

http://img38.imageshack.us/img38/3779/3tq7j.jpg

7864173
Skąd: Lublin
Zarejestrowany: 2012-05-26
Posty: 398

Re: Stara twierdza.

-Stanowiska nie masz tylko dlatego, że go nie chcesz. - stwierdziła szybko. - Ale skoro uważasz, że nie jesteś godzien mnie trenować, to nie jesteś.
Nie miała zamiaru mu wmawiać, że jest inaczej. Skoro dla niego liczy się tylko trening, i jest zaślepiony chęcią zwiększania swojej siły na tyle, że nie zauważa, jak potężny już się stał, to tłumaczenie mu tego nie ma żadnego sensu. I tak nie zrozumie.
-Wątpię, żeby ktoś miał zamiar ci przeszkodzić we wzmacnianiu się. Ja mogę ci życzyć powodzenia.
Wywnioskowała z jego zachowania, że nie grzeszy zbytnim poczuciem humoru i nie poszukuje przyjaciół. Szkoda, ale to nie jest materiał na bliższego znajomego Amayi, tak więc sięgnęła po swój alkohol z westchnieniem, i łyknęła znowu.



http://fc05.deviantart.net/fs70/f/2013/087/c/e/everybody_needs_some_time_on_their_own_by_pustakkeramzytowy-d5zkwv0.gif

Offline

 

#20 2012-11-09 17:52:46

Mikashi Tanama

http://i.imgur.com/hNuds.jpg

26207775
Zarejestrowany: 2012-07-06
Posty: 332

Re: Stara twierdza.

Mikashi kiwnął kilka razy głową potakująco, po czym zaczął iść w stronę wyjścia z twierdzy.
- Mam nadzieję, że jeszcze się spotkamy. Jak narazie wyruszam by dalej walczyć. Ten świat to walka, bezustanna wojna. Im dłużej żyjesz tym bardziej się o tym przekonujesz, nie da się tego zatrzymać, można spróbować to przetrwać i nic więcej. - powiedział Tanama będąc już plecami do dziewczyny. Swoiste zakończenie rozmowy w pewnym stopniu pokazywało poglądy arrancara. Mimo wszystko był szczęśliwy, dziewczyna potrafiła zrozumieć jego tok myślenia. Chciał ją jeszcze spotkać, wtedy będzie mógł przekazać jej całą swoją wiedzę, póki co musiał odzyskać Abaddana. Zniknął


Nana xD
Nana ;*
Dzieciaczek :O




http://i49.tinypic.com/i44zg8.jpg

Offline

 

#21 2012-11-10 23:38:38

 Hao Asakura

http://i.imgur.com/fCayZ.jpg

6123458
Call me!
Skąd: Oaza Hao
Zarejestrowany: 2012-05-02
Posty: 785
Imię postaci: Hao Asakura

Re: Stara twierdza.

Garganta otworzyła się nad zniszczonym dachem wierzy. Wyszedł z niej Hao Asakura od niedawana 4 Espada i Kurobina jego najwierniejsza towarzyszka. Razem stanęli w powietrzu gdy brama się zamknęła. Jak zwykle skoczniejsza Kurobina zdążyła już wypatrzeć w dole znajomą Hao. Szybkim biegiem była już przy niej za jej plecami. Podłożyła swoją głowę pod jej rękę po czym zamruczała cicho na powitanie. Hao powoli schodził jak po schodach obserwując dziewczyny z miłym uśmiechem na twarzy.

Offline

 

#22 2012-11-10 23:48:46

 Amaya Ochiyo

http://img38.imageshack.us/img38/3779/3tq7j.jpg

7864173
Skąd: Lublin
Zarejestrowany: 2012-05-26
Posty: 398

Re: Stara twierdza.

-Matko, ja normalnie kocham tego twojego kota. - powiedziała wesoło do Hao drapiąc Kurobinę za uchem. - Ale chyba jedyny sposób, żeby się z nią bawić, to być bliżej ciebie, prawda? - zapytała wesoło, nie oczekując na to pytanie odpowiedzi.
Ucieszyła się na widok znajomego. Jego osoba wywoływała w niej jakoś wyjątkowo przyjemne emocje, nawet jeśli nie miał znakomitego alkoholu przy sobie.
-Miło cię znowu widzieć.



http://fc05.deviantart.net/fs70/f/2013/087/c/e/everybody_needs_some_time_on_their_own_by_pustakkeramzytowy-d5zkwv0.gif

Offline

 

#23 2012-11-11 00:03:40

 Hao Asakura

http://i.imgur.com/fCayZ.jpg

6123458
Call me!
Skąd: Oaza Hao
Zarejestrowany: 2012-05-02
Posty: 785
Imię postaci: Hao Asakura

Re: Stara twierdza.

Hao podszedł blisko Amayi i jak zwykle pocałował ją w rękę na przywitanie.
-Tak samo jak Ciebie...
Pogłaskał Kuro po plecach prawą ręką przez co dziewczyna mogła zobaczyć jego numer na dłoni.
-Wiesz mogę ci ją zawsze czasem pożyczyć... Racze można poweidzieć, że teraz to bardziej ona pożycza ci mnie...
Hao zaśmiał się lekko i przyjaźnie jak to miał w zwyczaju. Tak, i zgadnij że pod tą rozanieloną, przystojną gębą kryje się prawdziwy demon z krwi i kości. Gdyby ludzie widzieli Hao prawdopodobnie uznaliby go za wcielenie miłości i dobroci. Jakże złudne wydają się pozory...
Spotkanie z Amayą poprawił Hao humor. Delikatnie mówiąc nie lubi gdy pogawędkę z "płcią piękną" przerywa mu inny osobnik płci brzydszej... Arogancja tez go denerwuje prawie równie mocno co głupota innych. Wizja spędzenia przyjemnych chwil w towarzystwie pięknej kobiety sprawiła, że burzowe chmury Hao ustąpiły słońcu i przyjemnym prognozom.

Offline