Ogłoszenie


Ciekawostki i plotki
Ostatnie zmiany - 09.07.2016. Więcej tutaj
- WAŻNE! Wakacyjna gorączka - promocje, startery dla początkujących, inne bonusy!
- Nowi bohaterowie niezależni: Yasashii Chisaki oraz Koi no Hana
- WAŻNE! Dodanie nowej drogi rozwoju postaci (Cechy). Więcej tutaj
- Stworzenie świata alternatywnego. Więcej tutaj

#16 2012-11-05 21:52:39

 Nana

Administrator

Skąd: Racibórz
Zarejestrowany: 2012-05-02
Posty: 63

Re: Bezkres pustyni

Tak więc Nana uzyskała zamierzany efekt. Tsunade nie wiedziała o jej zdolności, o tym, że dziewczyna była niewidzialna. Za pewne wydawało jej się, że widzi równie tyle ile ona wśród pary! Ha dobre sobie! Nana widziała bardzo dobrze, cóż lekkie utrudnienia, nic więcej. Tak więc leciała wysoko, żeby przypadkiem woda jej nie zraniła, trzepot jej skrzydeł zagłuszał szum fal. Oj zdziwienie? Koniec lata czas na zimę ! Temperatura zaczęła powoli opadać tym samym para powoli znikała, było coraz zimniej, a termometr miał się zatrzymać dopiero na -6 stopniach.
Poruszając się niemal bezgłośnie opadła tuż za Espadą bez chwili wytchnienia wbiła jej szpony w brzuch. Cóż mało delikatne, pech. Od razu po tym użyła sonido, żeby znaleźć się jak najdalej od Espady, tak na wszelki wypadek.

reiatsu: 51216 - 50 = 51166
Staty:
Siła:  218
Wytrzymałość:  106-1 = 105
Szybkość:  122
Zręczność: 142

Bōkyaku 2 post
Szybkość sonido: 244


Mikashi?
Kradziej! xD
Maleństwo <3



http://img22.imageshack.us/img22/483/65878732.jpg

Offline

 

#17 2012-11-06 18:42:37

 Hoffman Miyamoto

http://i.imgur.com/g4UtLJM.png

36646198
Call me!
Skąd: Lublin
Zarejestrowany: 2012-04-25
Posty: 2396
Punkty: 33
Imię postaci: Hoffman Moritsu

Re: Bezkres pustyni

Tsunade widząc skrajnie zmieniające się w przeciągu chwil temperatury, zaczęła się zastanawiać nad tym zjawiskiem.
Tak jak myślałam... już wcześniej zaczęłam podejrzewać. Widocznie kontroluje pogodę. To może być upierdliwe...
Kiedy się zastanawiała, opuściła nieco gardę co poskutkowało głęboką raną.
- CO!? JAK TY...?
Kiedy Nana oddaliła się, jej przeciwniczka wypluła krew ze swoich ust, a resztę otarła swoją dłonią.
Co to było... to przed chwilą. Najpierw zniknęła, a potem równie szybko się pojawiła... jakby była niewidzialna... Czym ona jest?
Od razu po tym Tsunade rozejrzała się dookoła, wysuwając miecz przed siebie.
- Wyłaź! Przestań się chować!


Statystyki:
Reiatsu: 58700-400=58300
Siła: 200
Wytrzymałość: 90
Szybkość: 132-4=128
Zręczność: 180
Siła ataku wodnego: 502


Karta Postaci |  Zanpaktou | Klan | Historia |  Kartoteka



[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]

Offline

 

#18 2012-11-06 18:59:51

 Nana

Administrator

Skąd: Racibórz
Zarejestrowany: 2012-05-02
Posty: 63

Re: Bezkres pustyni

Cóż koniec zabawy w chowanego, przynajmniej dla Nany. Chciała, żeby przestała się chować? Proszę bardzo! Pojawiła się na przeciwko Tsunade, jednak w pewnej odległości. Nie chciała dać się skrzywdzić Espadzie. Gdy tylko stała się widoczna od razu rozpostarła białe skrzydła, które zaczęły świecić bardzo jasny, oślepiającym blaskiem. Nie chciała dać przeciwniczce czasu na atak, taką miała obronę, wolała atakować sama niż się bronić, od zawsze tak było.
Od razu wzbiła się wysoko w powietrze. Tym samym przygotowując się do kolejnego ciosu. Temperatura nadal spadała, zatrzymała się na -6 stopniach, było zimno, chciała zamrozić największą broń Tsunadę, wodę.

reiatsu: 51216 - 600 = 50616
Staty:
Siła:  218
Wytrzymałość:  105 - 4= 101
Szybkość:  122 -1 = 121
Zręczność: 142 -1 =141

Keiji 1 post (liczony od postu przeciwnika) - 25% szybkości, - 50%  zręczności.


Mikashi?
Kradziej! xD
Maleństwo <3



http://img22.imageshack.us/img22/483/65878732.jpg

Offline

 

#19 2012-11-06 19:17:09

 Hoffman Miyamoto

http://i.imgur.com/g4UtLJM.png

36646198
Call me!
Skąd: Lublin
Zarejestrowany: 2012-04-25
Posty: 2396
Punkty: 33
Imię postaci: Hoffman Moritsu

Re: Bezkres pustyni

Tsunade została oślepiona blaskiem skrzydeł Nany przez co zmróżyła oczy i przysłoniła je swoją lewą ręką.
Co do...? Szlag!
Kiedy Nana zaatakowała, jej przeciwniczka zasłoniła się wcześniej utworzoną taflą wody. Widać było doskonale, iż jej ruchy stały się nieporadnie przez oślepiający blask. Jej oczy musiały odczekać zanim ponownie będą w stanie normalnie widzieć.

Statystyki:
Reiatsu: 58300
Siła: 200
Wytrzymałość: 90
Szybkość: 128x3/4=98
Zręczność: 180/2=90
Siła ataku wodnego: 502
Szybkość ataku wodnego: 98-5=93


Karta Postaci |  Zanpaktou | Klan | Historia |  Kartoteka



[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]

Offline

 

#20 2012-11-06 19:37:24

 Nana

Administrator

Skąd: Racibórz
Zarejestrowany: 2012-05-02
Posty: 63

Re: Bezkres pustyni

Jak na razie plan Nany szedł całkiem nieźle, z drobnymi potknięciami, jednak one były wliczone w cenę. Widocznie woda była cieplejsza niż mogło się wydawać. Temperatura znów zaczęła się ochładzać, po chwili przekroczyła -15 stopni. Dziewczyna była w ciągłym ruchu, wiedziała, że nie może zaziębić ciała. Puściła w stronę przeciwniczki dwie bale, żeby zwrócić jej uwagę.
Następnie użyła sonido, żeby pojawić się za nią w pewnej odległości oraz zdezorientować, od razu wytworzyła szybkie cero wystrzeliwując je w Tsunade. Potem już tylko wzbiła się w powietrze, żeby uniknąć wody, unosząc dłoń ku górze, kumulowała reiatsu, szykowała cięższą artylerię.
A tymczasem klimat ochładzał się coraz bardziej, a kreska termometra zatrzymała się na -30 stopniach.

reiatsu: 50616 -50 -2x25 - 250 = 50266
Staty:
Siła:  218 -1 =217
Wytrzymałość:  101
Szybkość:   121 -1 = 120
Zręczność: 141 -2 = 139

Keiji - drugi post przeciwnika;
Bala - 4x szybsza od Cero;
Sonido - szybkość: 242
Cero - siła: 545


Mikashi?
Kradziej! xD
Maleństwo <3



http://img22.imageshack.us/img22/483/65878732.jpg

Offline

 

#21 2012-11-06 19:52:55

 Hoffman Miyamoto

http://i.imgur.com/g4UtLJM.png

36646198
Call me!
Skąd: Lublin
Zarejestrowany: 2012-04-25
Posty: 2396
Punkty: 33
Imię postaci: Hoffman Moritsu

Re: Bezkres pustyni

Arrancarka nie mogła się obronić przed balami, ponieważ były zbyt szybkie dla niej. Nawet na unik było zbyt późno. Kiedy dostała, zwróciła krwią. Od razu machnęła mieczem, aby się uleczyć dzięki technice swojego zanpakutou, lecz przerwała jej w tym Nana, pojawiająca się tuż za nią i wystrzeliwująca w jej stronę cero. Widząc to Tsunade znowu zasłoniła się wodą, dzięki której cero wybuchło przed nią. Mimo tego nie uniknęła poważnych obrażeń. Odrzucona siłą wybuchu, odleciała na kilka metrów przewracając się przy tym. Jej tors był niemiłosiernie oparzony, tak samo jak i reszta ciała. Z trudem się podniosła, stając na trzęsących się nogach, po czym dokończyła to co chciała zrobić przedtem. Machnęła jakby cięła przed sobą powietrze, po czym wszystkie jej rany w mig zniknęły. Mimo to zmęczenie jak i ogromny chłód dawał jej się we znaki. Kiedy już była w stanie normalnie stać na nogach, wystrzeliła podobnie jak Nana przedtem, szybkie cero, które pomknęło szybko w kierunku dziewczyny.

Statystyki:
Reiatsu: 58300-400-1000=56900-350=56550
Siła: 200
Wytrzymałość: 90
Szybkość: 98-14=84-4=80
Zręczność: 90
Siła ataku wodnego: 502
Szybkość ataku wodnego: 93-33=60
Siła cero: 400


Karta Postaci |  Zanpaktou | Klan | Historia |  Kartoteka



[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]

Offline

 

#22 2012-11-06 20:49:55

 Nana

Administrator

Skąd: Racibórz
Zarejestrowany: 2012-05-02
Posty: 63

Re: Bezkres pustyni

Nana czuła, że jej przeciwniczka powoli się wykrusza. Temperatura spadła jeszcze o kolejne 5 stopni, wynosiła już -35. Dziewczyna czuła, że będzie po tej walce długo się kurować, jeśli oczywiście wygra. Jednak czego się nie robi, żeby wyeliminować tak poważny czynnik jakim była woda. Cóż Nana postanowiła uniknąć szybkiego cera wystrzelonego w swoją stronę. Tak więc wykorzystując wolniejsze ruchy Espady użyła sonido.
Następnie obniżyła lot, żeby znaleźć się bliżej Tsunade.
-Shiren!
Krzyknęła, a w tym samym momencie reiatsu, które zebrała w dłoni wybuchło. Fala gorącego, potężnego reiatsu rozniosła się wokół, jednak jej centralny snop pognał w kierunku przeciwniczki. Siła była... zdumiewająca.


reiatsu: 50266 -50 -2500 =  47761
Staty:
Siła:  217
Wytrzymałość:  101
Szybkość:   120 -20 = 100
Zręczność:  139 -5 = 134

Szybkość sonido: 240
Siła Shiren: 868


Mikashi?
Kradziej! xD
Maleństwo <3



http://img22.imageshack.us/img22/483/65878732.jpg

Offline

 

#23 2012-11-06 21:20:33

 Hoffman Miyamoto

http://i.imgur.com/g4UtLJM.png

36646198
Call me!
Skąd: Lublin
Zarejestrowany: 2012-04-25
Posty: 2396
Punkty: 33
Imię postaci: Hoffman Moritsu

Re: Bezkres pustyni

Dziewczyna widząc atak Nany, szybko ruszyła swoim mieczem, aby przywołać do siebie falę, w celu ochronienia jej.
- To na nic!
Jednak kiedy już chciała przywołać falę i ruszyła swoim mieczem, zauważyła, że nie porusza się. Zdziwiona spojrzała w bok, gdzie ostatnio woda się zatrzymała, a tam zauważyła, ścianę lodu, która ani drgnęła.
- Co do...?
Nie zdążyła dokończyć, a jedynie odwrócić głowę jeszcze raz w stronę Nany po czym zaczeła tonąć w ogromnym ataku jej przeciwniczki o niesamowitej sile destrukcji. Na koniec jedynie zamknęła oczy i powiedziała coś do siebie pod nosem. Kiedy już atak dopiął swego dzieła destrukcji, na pustyni już nikt nie pozostał poza Naną.

Nagroda:
1800 doświadczenia
35 punktów nauki
10 złota


Karta Postaci |  Zanpaktou | Klan | Historia |  Kartoteka



[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]

Offline

 

#24 2012-11-06 22:17:16

 Nana

Administrator

Skąd: Racibórz
Zarejestrowany: 2012-05-02
Posty: 63

Re: Bezkres pustyni

Tak więc wygrała. Od razu wylądowała przeciągając się lekko. Jej forma wróciła do normy, tak jak pogoda. Od razu zaczęło się ocieplać. Nana schowała swój zanpaktou i odeszła z miejsce, które wyglądało tak, jak gdyby nic na nim nie zaszło..

zt


Mikashi?
Kradziej! xD
Maleństwo <3



http://img22.imageshack.us/img22/483/65878732.jpg

Offline

 

#25 2012-12-07 22:57:57

Mikashi Tanama

http://i.imgur.com/hNuds.jpg

26207775
Zarejestrowany: 2012-07-06
Posty: 332

Re: Bezkres pustyni

W okolicy pojawiła się postać arrancara w garniturze. Podążała przed siebie, a za nią falowały swobodnie wiązki światła, przypominające promienie słońca odbijane od tafli wody. Na moment zabłysło oślepiające wręcz światło, by po chwili znów stało się widno. Mężczyzna dalej sunął przed siebie w ciemną noc, spoglądając co jakiś czas ku niebu. Księżyc który tu widział bardzo go intrygował, zastanawiał się jak powstał ten wymiar i jak silnym trzeba być by go zniszczyć...
Mikashi chciał znaleźć sobie jakiegoś przeciwnika, lecz jeśli mu się to nie uda, to wybierze się do Soul Society i będzie walczyć z każdym kolejnym napotkanym shinigami, aż w końcu będzie zmuszony do odwrotu, lub zabije wszystkich.

Po chwili otworzyła się garganta, do której to postać wbiegła, szybkim tempem. Kierowała się do Soul Society, chcąc sprawdzić swoje umiejętności.

Ostatnio edytowany przez Mikashi Tanama (2012-12-07 23:10:11)


Nana xD
Nana ;*
Dzieciaczek :O




http://i49.tinypic.com/i44zg8.jpg

Offline

 

#26 2015-01-03 14:21:33

Rafael

http://img521.imageshack.us/img521/117/ranga5espadayami.png

37827204
Zarejestrowany: 2012-05-01
Posty: 1122

Re: Bezkres pustyni

Tak więc Pojawiła się garganta a z niej wyleciał Rafael spokojnie w sumie jeszcze w przykucnięciu i popatrzył na ogrom tej pustyni. I nagle postanowił
Tak najwyższy czas w końcu stworzyć to ostrze .. Może być ono zbyt straszne ale bez tego pewnie nie wygram z wieloma przeciwnikami
Więc wstał spokojnie i zaczął się rozglądać za jakimś przeciwnikiem w końcu jego wykonanie będzie potrzebowało czyjejś pomocy. Miejsce wykonania też nie jest przypadkowe w końcu pustynia jak pustynia. Musiał wybrać miejsce którego zbytnio nie zdemoluje jeśli coś mu nie wyjdzie.


http://www.mediafire.com/convkey/68dd/a40naqyl5aut7z8fg.jpg

Offline

 

#27 2015-01-03 15:20:59

 Nassanael

http://zapisz.net/images/726_da3d3021ec520.jpghttp://i.imgur.com/hl2Ru.jpg

21121123
Zarejestrowany: 2012-05-04
Posty: 866
Punkty: 24
Imię postaci: Nassanael

Re: Bezkres pustyni

Na pustyni było pusto i cicho. Wręcz za cicho. Rafael mógł usłyszeć jak przesypuje się ziarnko piasku na czubku wydmy. Jednak ten spokój został zakłócony przez dziwny miauk...jakby za niedalekim pagórkiem kot prosił o miseczkę mleka...
Miauk ponowił się a Rafael poczuł lekkie swędzenie  i nacisk reiatsu. Potem doszedł go dziwny,jakby mokry odgłos...


W prozie wojny nie ma miejsca na piękno...
KP
Zan
Teka
[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]

Offline

 

#28 2015-01-03 15:32:43

Rafael

http://img521.imageshack.us/img521/117/ranga5espadayami.png

37827204
Zarejestrowany: 2012-05-01
Posty: 1122

Re: Bezkres pustyni

Rafael spokojnie wyczuł że coś się kroi znał się bardzo dobrze na wykrywaniu reiatsu ba można wręcz powiedzieć że jeśli je posiadasz to on potrafi je wykryć.. Tak więc spokojnie starał się użyć właśnie tej zdolności którą opanował do perfekcji. Nie był jakimś prymitywem który walczył nie wiedząc z czym. Chodź i takie walki już miał. Więc spokojnie ukrywał też swoje reiatsu jak zwykle. I patrzył ostrożnie dookoła aby dostrzec źródło zamieszania. I jeśli już udało mu się coś wyczuć to mówi.
-Witam.


http://www.mediafire.com/convkey/68dd/a40naqyl5aut7z8fg.jpg

Offline

 

#29 2015-01-03 15:46:09

 Nassanael

http://zapisz.net/images/726_da3d3021ec520.jpghttp://i.imgur.com/hl2Ru.jpg

21121123
Zarejestrowany: 2012-05-04
Posty: 866
Punkty: 24
Imię postaci: Nassanael

Re: Bezkres pustyni

Miauczący najwyraźniej nie zdawał sobie sprawy z obecności Rafaela. Gdy ten go zlokalizował i przywitał się wszystko u cichło a potem na wydmę wyszła pusta wyglądająca jak kobieta kot. Z umazaną we krwi kataną i ręką.
- A Ty kto? Przerwałeś mi w obiadzie...
Twarz też miała umorusaną we krwi. Nawet czubki długich,kocich wąsów. Jej poziom mocy nie powinien szczególnie martwić Rafaela.
- I czemu nie czuje twojej...aa pewnie ją ukrywasz. Witam witam ale to moje wydmy. Idź sobie polować gdzie indziej.


W prozie wojny nie ma miejsca na piękno...
KP
Zan
Teka
[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]

Offline

 

#30 2015-01-03 15:57:38

Rafael

http://img521.imageshack.us/img521/117/ranga5espadayami.png

37827204
Zarejestrowany: 2012-05-01
Posty: 1122

Re: Bezkres pustyni

Rafael uśmiechnął się spokojnie łapiąc za swoje Katany.
-Wybacz cała ta pustynia jest moja.
I przemienił się tak właśnie aktywował Resurreción. Jednak nadal ukrywał swoje reiatsu. Wtedy zaczęło się coś dziać Mianowicie cały piasek dookoła zaczął się podnosić w górę razem z Rafaelem i tą kotką. Sprawiało to że właśnie latali sobie na sporej płachcie piasku.
-Widzisz mówiłem ci że ten piasek jest mój. Za to ty chodzisz po nim jak po swoim. Więc jak zamierzasz się odpłacić ?
Powoli podchodził do pustej z aktywowaną osłoną. Lecz pokrywała ona ciało pustego co sprawiało że mało można było dostrzec. I Rafael zamierzał powoli podchodząc dotknąć pustej ręką po poliku aby wytrzeć krew i oblizać. Jednak istnieje spore ryzyko że zostanie zaatakowany ale nie przejmował się tym.


[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]

Ostatnio edytowany przez Rafael (2015-01-03 16:07:29)


http://www.mediafire.com/convkey/68dd/a40naqyl5aut7z8fg.jpg

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB 1.2.23
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
GotLink.pl