Ogłoszenie


Ciekawostki i plotki
Ostatnie zmiany - 09.07.2016. Więcej tutaj
- WAŻNE! Wakacyjna gorączka - promocje, startery dla początkujących, inne bonusy!
- Nowi bohaterowie niezależni: Yasashii Chisaki oraz Koi no Hana
- WAŻNE! Dodanie nowej drogi rozwoju postaci (Cechy). Więcej tutaj
- Stworzenie świata alternatywnego. Więcej tutaj

#301 2012-12-24 10:29:12

 Patariko

http://i.imgur.com/3hErqh7.jpg

Call me!
Skąd: Nowy Dwór Maz.
Zarejestrowany: 2012-05-01
Posty: 1117
Imię postaci: Patariko Yukan
WWW

Re: Pokoje

-No to teraz go przytemperujemy! Koniec z Niesubordynacją w organizacji!
Krzyknął Patariko kiedy wraz z Morim pojawili się znowu w pokojach. Fullbringer dał znak, a kilka klonów Moriego pojawiło się obok Jakuchu, który właśnie się budził oraz Hebi.
-Zobaczycie jak kończy się wyzywanie Patariko na pojedynek.
-Jakuchu to wie... Prawda?
Zapytał, pamiętał jak przy pierwszym spotkaniu prawie zabił chłopaka, gdyby nie interwencja Rafaela nie było by go tu z nami.
-Ruszamy.
Wszyscy bez wyjątków przeteleportowali się do sali treningowej.


Fullbring
KP


Ekwipunek:
nieśmiertelnik
nóż survivalowy po dziadku
dwie reigły
adrenalina
naszyjnik ze zdjęciem rodziców (szybkość x1,2)

Offline

 

#302 2012-12-25 20:57:22

 Simon

http://www.erableacha.pun.pl/_fora/erableacha/gallery/3_1354017611.png

991481
Zarejestrowany: 2012-05-01
Posty: 146

Re: Pokoje

Simon poszedł do siebie do pokoju, drzwi zostawił lekko uchylone a on sam położył się na łóżku i zaczął zasypiać. Tyle wrażeń jak na jeden dzień zapewne mu już wystarczyło, patrząc w sufit zaczął się zastanawiać nad różnymi sprawami.


"Kto się bawi ogniem, poparzy sobie palce."

KP

Offline

 

#303 2013-01-04 15:53:40

 Nassanael

http://zapisz.net/images/726_da3d3021ec520.jpghttp://i.imgur.com/hl2Ru.jpg

21121123
Zarejestrowany: 2012-05-04
Posty: 866
Punkty: 24
Imię postaci: Nassanael

Re: Pokoje

Nassanael pojawił się w korytarzach do pokoi i wszedł do swojego pokoju. W jego pokoju siedziała Mazuki i piła sobie piwko.
- O! Jesteś! Gdzie TY byłeś i co.. - urwała widząc jego liczne rany i brak górnej części stroju - z kim się biłeś?
- Z przywódcą buntowników, Amayą.
Podszedł do lodówki z promiennym uśmiechem i wyjął sobie piwo, otworzył usiadł koło Mauzki i dał Jej buziaka. Ta patrzyła na niego zdziwiona...
- Jak to? Ty?...
- By zyskać tytuł skrytobójcy.
Upił porządny łyk piwa i pokazał jej odznakę.
- Ale nie rozgaduje tego wszędzie proszę...a teraz...pomożesz mi z tymi ranami i strojem?
Mazuki spojrzała na niego dziwnie...
- Proszę...pięknie proszę.
Uśmiechnął się do niej i pocałował Ją lekko w usta.
- No dobrze, najpierw Twoje rany - uśmiechnęła się dziwnie i rzuciła na niego wcześniej wypijając swoje piwo do końca. Poprzewracali się na łóżku jak dwa kociaki.
- Jesteś silniejszy - stwierdziła - no powiedzmy, że się nie gniewam. Pokaż te rany.
Zabandażowała je wcześniej odkażając. A potem wyjęła z szafy ciuch dla Nassa, taki sam jak zwykle, z kapturem i chustą. Założył go z ochotą i uśmiechnął znów do niej.
- Dziękuje, jesteś kochana. To jak...może gdzieś się przejdziemy?
Pusta przymknęła oczy i wpatrzyła się rozmarzona w sufit.
- Hmm...to gdzie idziemy?
Wyszli razem z pokoju i po chwili znikli.


W prozie wojny nie ma miejsca na piękno...
KP
Zan
Teka
[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]

Offline

 

#304 2013-01-14 14:12:42

 Nassanael

http://zapisz.net/images/726_da3d3021ec520.jpghttp://i.imgur.com/hl2Ru.jpg

21121123
Zarejestrowany: 2012-05-04
Posty: 866
Punkty: 24
Imię postaci: Nassanael

Re: Pokoje

Mazuki razem z Nassem weszła do pokoju, była nie w humorze po spotkaniu z Espadą. Nass wydawał się to olewać. Podszedł do stołu i zamyślił się. Nagłym ruchem wyjął katanę. Rozjebał krzesło jednym ruchem w drzazgi.
- Co Ty wyrabiasz Nass? Odwala Ci?
- Nudzi mi się. Potrzebuje walki. Gnuśnieje...gdybym tylko mógł dostać się do Soul Society...
- Wtedy byś zginął.
Odwróciła się na łóżku i zasnęła. Nass spojrzał na nią i wyszedł z pokoju z kataną opartą na ramieniu.


W prozie wojny nie ma miejsca na piękno...
KP
Zan
Teka
[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]

Offline

 

#305 2013-10-01 22:39:46

 Chinatsa Miyamoto

http://i.imgur.com/g4UtLJM.png

Skąd: Kraków
Zarejestrowany: 2012-09-27
Posty: 702
Imię postaci: Chinatsa Hikari

Re: Pokoje

Chinatsa przeniosła się do Kryształowego Pałacu i idąc korytarzem, odnalazła swój pokój, w którym często spędzała kiedyś czas.
Hueco Mundo, inaczej Pusty Świat. Chinatsa coraz wyraźniej dopuszczała do siebie myśl, że to jedyne miejsce, gdzie może czuć się spokojnie i które pasuje do niej samej. Nie będzie już uśmiechów ani żartów.
Pusty Świat jest jej światem i biada temu, kto próbował by ją odrzucić od takiej myśli. Każdy znajduje swoje miejsce na świecie. Tym czy tamtym, nie ważne.
Chinatsa położyła się na łóżku i odwróciła twarzą do ściany próbując zagłuszyć setki myśli, gnanych przez poczucie winy oscylującej na granicy zdrady.
- Coś ty sobie myślała idiotko?

Edit:
Minęło trochę czasu, jednak dziewczyna wciąż zadręczała się myślami. A dochodząc do wniosku, że takie leżenie w niczym nie pomoże, wyszła z pokoju kierując się do pierwszego lepszego pomieszczenia, czyli sali tronowej.

Ostatnio edytowany przez Chinatsa Miyamoto (2013-10-02 22:41:48)


"Jeśli mam wybierać między złem a złem, wolę nie wybierać wcale."

Karta postaci
Zanpaktou

Offline

 

#306 2015-01-05 15:01:20

 Patariko

http://i.imgur.com/3hErqh7.jpg

Call me!
Skąd: Nowy Dwór Maz.
Zarejestrowany: 2012-05-01
Posty: 1117
Imię postaci: Patariko Yukan
WWW

Re: Pokoje

Pat pojawił się w swoim pokoju, na rękach trzymał Chinatse. Delikatnie położył ją na łóżku.
-Zaraz przyniosę Ci czyste ubrania i coś do picia.
Chłopak natychmiast wyszedł. Sam pokoik byś spory, zdecydowanie większy niż reszta, na jednej ze ścian wisiała kolekcja kilkunastu odmian broni białej z różnych epok i rejonów, miecze, szable, katany, rapiery, maczety... poprostu wszystko co Patowi udało się precyzyjnie odtworzyć do tej pory. Obok stały oparte o ścianę stalowe włócznie, kawałek dalej, w gablotce było kilka różnych pistoletów, jeszcze dalej wisiały stalowe łuki ze stalowymi cięciwami (potrzeba zapewne ogromnej siły do naciągnięcia takiego). Niby pokój, a jednak bardziej przypomina zbrojownię. Jednak nie bronie, a oświetlenie przykuwało największą uwagę w tym pokoju. Dwa, średniej wielkości okrągłe skupiska reiatsu ogniskującego delikatnie oświetlały pomieszczenie przyjemnym, niebieskawym kolorem co świetnie komponowało się z fioletowym kryształem z jakiego był zbudowany pałac.
W rogu pokoju widać było drzwi, zapewne do łazienki.
-Jestem.
Powiedział nagle Pat stając w drzwiach pomieszczenia, podał dziewczynie ubrania i wodę.
-To ubrania z czystego reiatsu, nawet jak się podrą to wrócą do pierwotnej formy, nie musisz już się o nic martwić. Ah... no i się nie brudzą.


Fullbring
KP


Ekwipunek:
nieśmiertelnik
nóż survivalowy po dziadku
dwie reigły
adrenalina
naszyjnik ze zdjęciem rodziców (szybkość x1,2)

Offline

 

#307 2015-01-05 17:50:47

 Chinatsa Miyamoto

http://i.imgur.com/g4UtLJM.png

Skąd: Kraków
Zarejestrowany: 2012-09-27
Posty: 702
Imię postaci: Chinatsa Hikari

Re: Pokoje

- Niee, no może... troszeczkę... - przyznała mu rację i uśmiechnęła się troszkę szerzej.
- Byłeś na spotkaniu z 0? To musiało być ciekawe spotkanie. Cóż... - w sumie nie wiedziała co powiedzieć. Z całą pewnością Hoffman nie chciał jej zabijać, ale ta dziewczyna gdyby mogła, pewnie już dawno tańczyłaby w jej krwi śmiejąc się opętańczo. No i ten najemnik. Być może poradziłaby sobie z nim, ale nigdy nic nie wiadomo. Kiwnęła głową na słowa chłopaka.
- Teraz rozumiem, ale uciekanie nic nie da.
Zaśmiała się kiedy chłopak powiedział jej o treningu.
- Jestem strasznie leniwa co do tego, ale masz rację. Jak się chce przetrwać, to trzeba się rozwijać.
Nie dane jej było jednak dalej mówić ponieważ razem z Patariko przenieśli się do Pałacu. Od razu poznała pomieszczenie a raczej jego układ choć różnił się od jej. Kiedy chłopak położył ją na łóżku i wyszedł na chwilę przymknęła powieki rozkoszując się przyjemnym ciepłem. Zaraz jednak zorientowała się, że wciąż jest pobrudzona a nie chciała aby ślady krwi pojawiły sie również na łóżku Patariko dlatego wstała i rozejrzała się po pokoju. Był duży i udekorowany różnego rodzaju broniami. Chinatsa podeszła do ściany i chwilę przyglądała się mieczom, następnie podeszła do gablotki z pistoletami. Osobiście nigdy nie używała żadnego, ale sam widok sprawiał, że coś ją pociągało i kusiło by spróbować. Następnie jej uwagę zwróciły łuki, które zawsze uważała za elegancką i niebezpieczną broń. Dopiero teraz odwróciła się i zwróciła uwagę na idealne połączenie oświetlenia pokoju i jego formę. Z całą pewnością była to jedna z najpiękniejszych rzeczy jakie widziała. Nieznacznie podskoczyła słysząc za sobą głos Patariko i skierowała się w jego stronę biorąc od niego ubrania i wodę.
- Dziękuję. Mogę skorzystać? - kiwnęła głową w stronę drzwi prowadzących najprawdopodobniej do łazienki. - Takie ubrania to duży plus. - dodała uśmiechając się w końcu szeroko.


"Jeśli mam wybierać między złem a złem, wolę nie wybierać wcale."

Karta postaci
Zanpaktou

Offline

 

#308 2015-01-05 21:28:11

 Patariko

http://i.imgur.com/3hErqh7.jpg

Call me!
Skąd: Nowy Dwór Maz.
Zarejestrowany: 2012-05-01
Posty: 1117
Imię postaci: Patariko Yukan
WWW

Re: Pokoje

Pat uśmiechnął się spokojnie i kiwnął głową.
-Jasne, chyba po to jest łazienka żeby z niej korzystać.
Powiedział przechadzając się po pokoju, sam też zaczął oglądać swoją kolekcję broni.
-Co do treningu, jeśli będziesz chciała to możesz potrenować czymś z tego, pistolety są napędzane reiatsu, naboje pobierają bezpośrednio ze źródła... Łuki narazie Ci odradzam... rozetną Ci palce.
To ostatnie dodał nieco bardziej poważnym głosem... chyba nie żartował.
-Zmyjesz krew sama czy Ci pomóc?
Dodał śmiejąc się miło.


Fullbring
KP


Ekwipunek:
nieśmiertelnik
nóż survivalowy po dziadku
dwie reigły
adrenalina
naszyjnik ze zdjęciem rodziców (szybkość x1,2)

Offline

 

#309 2015-01-06 11:04:30

 Chinatsa Miyamoto

http://i.imgur.com/g4UtLJM.png

Skąd: Kraków
Zarejestrowany: 2012-09-27
Posty: 702
Imię postaci: Chinatsa Hikari

Re: Pokoje

- Lepiej nie, bałabym się, że jeszcze mogłabym zniszczyć którąś z tych broni. - uśmiechnęła się jednak wzięła sobie do serca słowa odnośnie łuku. Patariko miał rację, cięciwy musiały być niesamowicie ostre. Po chwili skierowała się w stronę łazienki. Na żart Fullbringera zamrugała szybko i odwróciła głowę chcąc ukryć rumieniec.
- Dam sobie radę, nie martw się. - odpowiedziała posyłając mu uśmiech i zniknęła za drzwiami łazienki.
Kiedy została sama pomiędzy ciszą znowu poczuła się niepewnie a uśmiech i cały dobry nastrój gdzieś prysł. Powoli podeszła do lustra i popatrzyła na swoje odbicie. Było blade, idealnie kontrastujące ze szkarłatem krwi. Zaciskając usta w cienką linię pochyliła się i przemyła twarz szorując mocno i dokładnie, tak, by zmyć z niej każdą kroplę. Kiedy już skończyła i ponownie spojrzała na swoje odbicie, twarz była zaczerwieniona ale czysta. Zdecydowanym ruchem ściągnęła ubranie i umyła resztę ciała, włosy oraz zabrudzone ubranie. Kiedy już skończyła po raz kolejny przejrzała się w lustrze, tym razem tak, by zobaczyć całą sylwetkę.
Niewiele się zmieniłam.
Dopiero czując chłód ścian przypomniała sobie o ubraniu od Patariko i szybko założyła je na siebie. Było przyjemne i ciepłe. Biorąc ręcznik wytarła również włosy choć i tak mokre kosmyki opadały jej na plecy. Zerknęła na suszące się ubranie i westchnęła sama nie wiedząc dlaczego.
Chinatsa wyszła z łazienki i zamykając za sobą drzwi założyła ręce na plecy i pochylając lekko głowę wymamrotała nieznacznie zawstydzona.
- Dziękuję za pomoc.


"Jeśli mam wybierać między złem a złem, wolę nie wybierać wcale."

Karta postaci
Zanpaktou

Offline

 

#310 2015-01-06 12:29:08

 Patariko

http://i.imgur.com/3hErqh7.jpg

Call me!
Skąd: Nowy Dwór Maz.
Zarejestrowany: 2012-05-01
Posty: 1117
Imię postaci: Patariko Yukan
WWW

Re: Pokoje

Widząc jak dziewczyna zniknęła w łazience jego uśmiech zniknął na chwilę. Jeszcze raz rozejrzał się po broniach, starał się dobrać odpowiednią dla dziewczyny. I nagle znalazł. Nie za duży, garda dokładnie osłaniająca rękę, piękne czerwone akcenty u nasady ostrza. Do tego lekki i świetnie wyważony. Kiedy tylko dziewczyna wyszła z łazienki uśmiechnął się i podszedł do niej z mieczem.
-Nie ma za co... to chyba moja praca...
Przerwał na chwilę i układając miecz na rękach podał go dziewczynie.
-To dla Ciebie. Uznałem, że idealnie do Ciebie pasuje.


Spoiler:

http://fc09.deviantart.net/fs71/i/2011/090/9/b/fantasy_sword_by_abhijithvb-d3cvaqe.jpg


Fullbring
KP


Ekwipunek:
nieśmiertelnik
nóż survivalowy po dziadku
dwie reigły
adrenalina
naszyjnik ze zdjęciem rodziców (szybkość x1,2)

Offline

 

#311 2015-01-06 15:48:48

 Chinatsa Miyamoto

http://i.imgur.com/g4UtLJM.png

Skąd: Kraków
Zarejestrowany: 2012-09-27
Posty: 702
Imię postaci: Chinatsa Hikari

Re: Pokoje

Kiedy Patariko podał jej miecz przez chwilę bała się, że upuści go na ziemię. Z reguły miecze są ciężkie jednak ten był wyjątkowo lekki, wygodnie leżał w dłoni i był chyba najpiękniejszą bronią jaką do tej pory widziała. Niemal z namaszczeniem spoglądała na każdy detal, który go zdobił. Unosząc go do góry ostrzem machnęła kilka razy i od razu zwróciła uwagę, że nie dość, że był doskonale wyważony to niemal nie wydawał dźwięku przy cięciu. Kiedy skończyła oględziny opuściła miecz i szeroko uśmiechnęła się do chłopaka.
- Jest piękny. Dziękuję.
Jej oczy niemal biły wdzięcznością i dawno zapomnianym szczęściem. Teraz powinna zacząć dbać o swoje treningi, stawać się silniejsza i nie patrzeć na to, co było kiedyś.
- Zaczynam się zastanawiać, jak będę mogła ci się odwdzięczyć za to wszystko. - mówiąc to odgarnęła kilka kosmyków włosów które opadły na jej czoło. Po chwili jednak spoważniała i popatrzyła uważnie na Patariko. - Mówiłeś coś o jakiejś propozycji nad jeziorem.


"Jeśli mam wybierać między złem a złem, wolę nie wybierać wcale."

Karta postaci
Zanpaktou

Offline

 

#312 2015-01-06 22:35:26

 Patariko

http://i.imgur.com/3hErqh7.jpg

Call me!
Skąd: Nowy Dwór Maz.
Zarejestrowany: 2012-05-01
Posty: 1117
Imię postaci: Patariko Yukan
WWW

Re: Pokoje

-Przyjmij to jako prezent. Za prezenty się nie płaci...
Uśmiechnął się szeroko co jednak skrywała jego kominiarka... z drugiej strony zdradzały to oczy. Na wspomnienie o propozycji spoważniał.
-Dołącz do nas, nie musisz robić tego oficjalnie. Zapewnimy schronienie Tobie i Ayame, nie będziemy Cię ograniczać co do nowego oddziału buntowników. Udzielimy wam sale treningowe, zapewnimy wsparcie, schronienie w razie gorącej sytuacji. Potrzebuję tylko jednego. Wtyczki w SS, dokładnie w Siedlisku Larw. Niech podburzy więźniów do buntu. Ja dam im broń, zbroje, wyciągnę na zewnątrz. Ale z tym nie ma pośpiechu. Powinniśmy się dobrze przygotować. Powiadomić Espadę o szturmie, poinformować resztę buntowników.
Wyjaśnił spokojnie i jednocześnie śmiertelnie poważnie. Nagle odwrócił się, sięgnął do szafki, wyjął coś i wrócił do Chinatsy. W ręku miał różę.
-Dopóki ta róża nie zwiędnie możesz liczyć na moje wsparcie.
Podał kwiat dziewczynie, dopiero wtedy mogła wyraźnie zobaczyć, że róża składała się ze stalowej łodygi i kryształowych płatków.


Fullbring
KP


Ekwipunek:
nieśmiertelnik
nóż survivalowy po dziadku
dwie reigły
adrenalina
naszyjnik ze zdjęciem rodziców (szybkość x1,2)

Offline

 

#313 2015-01-06 22:53:08

 Chinatsa Miyamoto

http://i.imgur.com/g4UtLJM.png

Skąd: Kraków
Zarejestrowany: 2012-09-27
Posty: 702
Imię postaci: Chinatsa Hikari

Re: Pokoje

Dziewczyna przymknęła powieki z radością widząc, że Patariko się uśmiechnął, doskonale było to widać w jego oczach.
Kiedy mówił słuchała go bardzo uważnie i starała się wszystko zapamiętać najlepiej jak potrafiła. Nie miała pojęcia co Ayame ma zamiar robić, ale przecież nie może cały czas patrzeć na innych. Hoffman podjął swoją decyzję i ona o mało nie przypłaciła tego życiem. Czas sie trochę usamodzielnić. Kiwnęła głową.
- Skoro tak, zgadzam się. Jeżeli będziesz miał dla mnie jakieś konkretne zadanie, jestem do twojej dyspozycji. Oczywiście o ile nie będzie ci przeszkadzać moja słabość w walce, ale to zawsze da się naprawić. - zaśmiała się cicho i przyjęła od Patariko różę.
- To... - nie wiedziała co powiedzieć. Być może za dużo myśli krążyło jej po głowie, ale jedna była zdecydowanie wyraźniejsza niż inne. Radość. Chinatsa mimo tego niewielkiego gestu zobaczyła, że jednak wciąż jest ktoś, kto będzie obok niej. Pogładziła delikatnie różę i wspinając się na palce uchwyciła lekko rękaw chłopaka i złożyła na jego policzku szybki pocałunek.
- Dziękuję.
Zaraz potem odsunęła się i nerwowo odgarnęła włosy udając, że przygląda się mieczowi.
- Co robiłeś przez ten cały rok? - zapytała w końcu spoglądając na niego. Nie miała nic złego na myśli, po prostu była ciekawa, gdzie każdego pognał wiatr na ten cały czas.


"Jeśli mam wybierać między złem a złem, wolę nie wybierać wcale."

Karta postaci
Zanpaktou

Offline

 

#314 2015-01-06 23:10:26

 Patariko

http://i.imgur.com/3hErqh7.jpg

Call me!
Skąd: Nowy Dwór Maz.
Zarejestrowany: 2012-05-01
Posty: 1117
Imię postaci: Patariko Yukan
WWW

Re: Pokoje

Pat uśmiechnął się słysząc, że dziewczyna się zgadza. Po chwili uśmiechnął się bardziej czując pocałunek na policzku. Pytanie "co robił przez ten rok" trochę go skołowało.
-Byłem tu, w pałacu... prowadziłem... badania...
Powiedział niepewnie, nie wiedział jak dziewczynie wszystko wyjaśnić, nie wiedział też czy jeśli pokaże jej lewe skrzydło Pałacu nie ucieknie z krzykiem.
-Badania na temat... reiatsu oraz... powiązań rasowych...
Dodał po chwili.


Fullbring
KP


Ekwipunek:
nieśmiertelnik
nóż survivalowy po dziadku
dwie reigły
adrenalina
naszyjnik ze zdjęciem rodziców (szybkość x1,2)

Offline

 

#315 2015-01-06 23:32:59

 Chinatsa Miyamoto

http://i.imgur.com/g4UtLJM.png

Skąd: Kraków
Zarejestrowany: 2012-09-27
Posty: 702
Imię postaci: Chinatsa Hikari

Re: Pokoje

- Badania? - Chinatsa przekrzywiła głowę i z zaciekawieniem spojrzała na Fullbringera. To co mówił brzmiało interesująco ale również jakoś tak... trochę przerażająco. Słysząc, że czuje się trochę zaskoczony oraz niepewnie zrobiła kilka kroków w jego stronę i zaplotła dłonie za plecami przybierając swoją słodką, dziewczęcą pozę.
- Brzmi ciekawie, pewnie miałeś sporo roboty. No i nie sądziłam, że prowadzicie tu jakieś badania. Macie jakąś salę specjalną?


"Jeśli mam wybierać między złem a złem, wolę nie wybierać wcale."

Karta postaci
Zanpaktou

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB 1.2.23
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
GotLink.pl