Ogłoszenie


Ciekawostki i plotki
Ostatnie zmiany - 09.07.2016. Więcej tutaj
- WAŻNE! Wakacyjna gorączka - promocje, startery dla początkujących, inne bonusy!
- Nowi bohaterowie niezależni: Yasashii Chisaki oraz Koi no Hana
- WAŻNE! Dodanie nowej drogi rozwoju postaci (Cechy). Więcej tutaj
- Stworzenie świata alternatywnego. Więcej tutaj

#1 2012-05-07 15:29:07

 Ayame Miyamoto

http://i.imgur.com/g4UtLJM.png

40450617
Call me!
Skąd: Warka ok. 60 km od Warszawy
Zarejestrowany: 2012-05-01
Posty: 664
Imię postaci: Ayame Kimura

Baraki IX Oddziału

Baraki IX Oddziału Gotei
Insygnia Oddziału: Biały mak
Znaczenie Insygniów: Niepamięć
Kolor Oddziału: Pomarańcz
Znajdują się tu: Biuro Kapitana, Pokoje członków, Sala spotkań


Ekwipunek:
-papierosy i zapałki
-katana
-1 antyrei
-harmonijka ustna,
-notes,
-2 ołówki,
-bandaże,
-scyzoryk,
-Srebrny wisiorek z niebieską zawieszką w kształcie romba(+100 reiatsu),
-Koń


https://naforum.zapodaj.net/thumbs/023c6c1ac824.jpg



Battle Theme

Offline

 

#2 2015-03-22 13:59:20

Akemi

http://i.imgur.com/G3pqL.jpg

49788277
Skąd: Gdynia
Zarejestrowany: 2015-01-06
Posty: 30

Re: Baraki IX Oddziału

Wolnym krokiem poszła przed siebie z wsuniętymi rękoma w kieszeniach. W sumie to wiedziała jedynie, że powinna udać się do baraków, a co dalej? Tego raczej jej nikt nie powie.Eh. W sumie głupio by było zagadać do kapitana czy ją od tak po prostu przyjmie. A nawet nie bardzo wiedziała dokąd powinna podążać. Kiedy tak szła mijała kilkanaście domów ustawione w rzędach, jednak kiedy doszła do baraków dziewiątego oddziału stawały się one bardziej..inne. Może nie strukturalnie, ale miały jakąś inną energię w sobie, która po części bardzo się jej podobała. Jednak teraz pytanie pozostało gdzie powinna pójść by zapisać się do oddziału?

Offline

 

#3 2015-07-15 13:20:54

 Hoffman Miyamoto

http://i.imgur.com/g4UtLJM.png

36646198
Call me!
Skąd: Lublin
Zarejestrowany: 2012-04-25
Posty: 2396
Punkty: 33
Imię postaci: Hoffman Moritsu

Re: Baraki IX Oddziału

Przemierzając z zakłopotanym i pozbawionym orientacji w Seiretiei wzrokiem, świeżo upieczona shinigami co chwila przechodziła przez kolejny zakręt, zawiłych uliczek duchowej fortecy. Uliczki w tym miejscu miały to do siebie, że nie trzeba było dużo czasu, aby stracić orientację i najzwyczajniej w świecie się w nich zgubić. To niemniej, o tej porze dnia, jaką było południe, mało które zakamarki Seireitei pozostawały puste. Liczne patrole, przechadzające się tu i ówdzie, rozlewały się po infrastrukturze dworu czystych dusz niczym woda w naczyniu, toteż nie stanowiło większej trudności napotkanie takowego.
Akemi nie była wyjątkiem. Po dłuższej wędrówce wreszcie udało jej się zderzyć z przypadkowymi ludźmi. Dosłownie.
Młody mężczyzna, aczkolwiek wyglądający na starszego, i wyraźnie wyższego od dziewczyny, z początku nie zauważył jak Akemi wychodzi zza kolejnego zakrętu. Z odwróconą w drugą stronę głową w swej niezrozumiałej beztrosce, odwrócił ją dopiero po kontakcie fizycznym. Jakież było jego zdziwienie, gdy ujrzał jak najprawdopodobniej z jego winy, nieznana mu wcześniej z imienia ani nawet wyglądu dziewczyna, leży teraz na ziemi.
Zawstydzony, z wyraźnym rumieńcem na twarzy, czym prędzej wysunął w jej kierunku swoją prawą dłoń, pochylając się przy tym znacznie, chcąc pomóc jej wstać.
- W-wybacz. - zająknął się lekko roztrzęsiony - To moja wina, nie zauważyłem... Przepraszam!
Twarz chłopaka była łagodna niczym promienie słońca, wychylające się zza jego pleców, prosto na twarz i oczy Akemi, które w tym momencie grzały dość intensywnie, jednak nie tak bardzo aby można było określić temperaturę powietrza mianem upału. Typowa, wiosenna pogoda. Mimo, iż z tego kąta, z racji świecących prosto w oczy Akemi promieni słońca, trudno było nie zmrużyć oczu, a zatem dostrzec więcej szczegółów na temat chłopaka, jego twarz z pewnością nie reprezentowała sobą niczego wrogiego. Przeciwnie, okazywała delikatność i troskę.


Karta Postaci |  Zanpaktou | Klan | Historia |  Kartoteka



[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]

Offline

 

#4 2015-07-16 16:57:58

Akemi

http://i.imgur.com/G3pqL.jpg

49788277
Skąd: Gdynia
Zarejestrowany: 2015-01-06
Posty: 30

Re: Baraki IX Oddziału

Im dalej szła w las tym bardziej jej to wszystko się odechciewało. To ku*wa jakiś labirynt do cholery, gdzie są tutaj ludzie?! pomyślała, kiedy przechadzała się między każdym budynkiem, a każdy wyglądał dla niej tak samo.
-Jaka beznadzieja - mruknęła pod własnym nosem wsuwając ręce częściowo ręce do swoich kieszeni. Pokręciła lekko głową na boki w przemyśleniu kiedy szła przed siebie i nawet czasami się zatrzymywała by się zatrzymać i rozejrzeć, ale to i tak jej nic nie dało. Po dłuższej podroży wyszła zza rogu i nim się spostrzegła wpadła na kogoś przewracając się. Pokręciła głową na boki lekko trochę rozkojarzona, a po chwili do jej uszu dobiegł jakiś męski głos i to całkiem zmartwiony. A to coś nowego, spotkała kogoś, może jej nawet pomogą? Było by świetnie, bo to gubienie się robi się nudne. Zasłoniła sobie jedną oczy, bo mimo wszystko czuła jak świeci po jej oczach co nie jest całkiem miłym uczuciem.
-Przepraszam, zgubiłam się. Możesz mi pomóc? - powiedziała po chwili, kiedy wyciągnęła drugą rękę i wstała z pomocą chłopaka. Dziwne było to miejsce istny labirynt, w którym bardzo łatwo się zgubić.
-Szukam kogoś gdzie mogłabym się zapisać do IX oddziału, jednak nie wiem do kogo się zgłosić. - W tej chwili zrobiła zagubioną i lekko smutna minę. Głupio się czuła jako Świeżak, bo nic nie wiedziała gdzie i co się znajduje prze co musi prosić o to przypadkowo poznane jej osoby, cóż najwidoczniej taki jej los.

Offline

 

#5 2015-07-17 14:02:25

 Hoffman Miyamoto

http://i.imgur.com/g4UtLJM.png

36646198
Call me!
Skąd: Lublin
Zarejestrowany: 2012-04-25
Posty: 2396
Punkty: 33
Imię postaci: Hoffman Moritsu

Re: Baraki IX Oddziału

Dłoń chłopaka była zupełnym przeciwieństwem jego wyrazu twarzy. Była silna, co dało się poczuć poprzez sam dotyk, jak i w momencie, w którym pomagał dziewczynie wstać na równe nogi.
- Nie jesteś pierwszą, która się zgubiła w tych zawiłych uliczkach. - mówił przyciągając do siebie złączone ręce - Sam do teraz miewam logistyczne problemy. Czego Ci trzeba?
Od chwili zetknięcia ich dłoni, chłopak nie odrywał od niej swoich jasnoniebieskich oczu. Na chwilę nawet zaniemówił, aż do mentalnej przytomności przywróciło go pytanie, jakie zadała Akemi.
Uśmiechnął się ciepło.
- Najlepiej będzie udać się wprost do baraków. Masz szczęście, to rzut kamieniem stąd. Chodź z nami, podprowadzimy Cię. - zaproponował, odstawiając nogę w tył, robiąc tym samym pierwszy krok w proponowanym kierunku
Chłopak był nietypowy, co dało się wyczuć po krótkiej chwili przebywania w jego towarzystwie. Z jednej strony był lekko zakłopotany, może nawet zawstydzony obecnością Akemi, z drugiej zaś zachowując trzeźwą, niepodatną na emocje głowę, był w stanie podejmować szybkie, racjonalne decyzje. Mogło to świadczyć właśnie o jego nietypowości, albo wysokim doświadczeniu i umiejętnościach.
Niezależnie od tego jak było naprawdę, Akemi najpewniej była zdana na jego towarzystwo przez następne chwile.


Karta Postaci |  Zanpaktou | Klan | Historia |  Kartoteka



[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]

Offline

 

#6 2015-07-17 14:11:30

Akemi

http://i.imgur.com/G3pqL.jpg

49788277
Skąd: Gdynia
Zarejestrowany: 2015-01-06
Posty: 30

Re: Baraki IX Oddziału

W pierwszej chwili kiedy poczuła uścisk dłoni chłopaka nawet była zaskoczona siłą z jaką to zrobił, choć ręka sama w sobie ją nie bolała od tego gestu. Kiedy stała już na nogach niezauważalnie lekko otrzepała sobie tyłek z pyłu jaki mógł się znaleźć, zaś swoje oczy skierowała ku nieznajomemu, który jej pomógł.
-Jestem pewnie nie pierwsza i nie ostatnia - na te słowa cicho zaśmiała się pod nosem i zasłoniła sobie lekko usta, w trakcie tego chichotu. Uśmiechnęła się lekko pod nosem w stronę chłopaka, cóż najwidoczniej jest on tu dłużej co teraz może jej się bardzo przydać, bo sama jak widać zgubiła się w bardzo krótkim czasie.
-Do baraków? Zaprowadzisz mnie? Niestety nie wiem gdzie to jest - powiedziała łagodnym głosem w stronę chłopaka, była nieco zakłopotana faktem iż czuje się tutaj jak w jakimś wielkim labiryncie. Z tego co widziała chłopak sam chciał ją tam zaprowadzić przez co odczuła ulgę, że nie musi szukać tego sama, bo nie wiedziała jak by się to mogło dla niej skończyć... Ta, kolejny raz szukanie czegoś było by dla niej mało zabawne. Uśmiechnęła się ciepło w stronę chłopaka jakoś z nadzieją, że jej pomoże.

Offline

 

#7 2015-07-17 19:51:22

 Hoffman Miyamoto

http://i.imgur.com/g4UtLJM.png

36646198
Call me!
Skąd: Lublin
Zarejestrowany: 2012-04-25
Posty: 2396
Punkty: 33
Imię postaci: Hoffman Moritsu

Re: Baraki IX Oddziału

- Pewnie, czemu nie. - odparł na pytanie dziewczyny zachęcająco - I tak mamy wolne, więc co nam tam.
Kończąc mówić, mężczyzna spojrzał na drugiego, towarzyszącego mu shinigami, który najwyraźniej podzielał jego zdanie, czemu dał wyraz prostym skinieniem głowy.
- W takim razie w drogę. - dodał, po czym druga noga, pozostawiona w tyle, po chwili wyprzedziła tą, która zrobiła pierwszy krok
Skręcając w pierwszą uliczkę, jaką mieli przed sobą, to jest zaledwie kilka metrów dalej, mężczyzna, który wcześniej pozostawał w milczeniu, nagle postanowił je przerwać.
- Na pewno chcesz dołączyć do tego oddziału? Może zmienisz zdanie i dołączysz do siódmego...?
- Tsubari jest z siódmego oddziału, ja z dziesiątego. - niemal wszedł w słowo drugiemu shinigami, pierwszy rozmówca Akemi
- Właśnie... - przypomniał sobie po chwili - Nie przedstawiliśmy się jeszcze. Ja jestem Iba Tohokabe, siódmy porucznik dziesiątego oddziału. A to mój dobry znajomy, Tsubari Yamachi, z siódmego oddziału.
- Tsubari nie jest zbyt rozmownym towarzyszem, i nie okaże wprost swojego zainteresowania - kontynuował, spoglądając przez chwilę w sposób jednoznaczny na pewne obszary na ciele Akemi - ale muszę mu przyznać rację. Oddział IX, nie ma... - zawahał się na chwilę, szukając odpowiedniego doboru słów - najlepszej, opinii... Zwłaszcza ze względu na Panią Kapitan. Jesteś pewna, że chcesz dołączyć właśnie do tego oddziału?


Karta Postaci |  Zanpaktou | Klan | Historia |  Kartoteka



[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]

Offline

 

#8 2015-07-20 10:01:44

Akemi

http://i.imgur.com/G3pqL.jpg

49788277
Skąd: Gdynia
Zarejestrowany: 2015-01-06
Posty: 30

Re: Baraki IX Oddziału

Cieszyła się, że ktoś ją zaprowadzi na miejsce, ale jak widać nie było to tak daleko jak sama myślała. Zaczęła iść za mężczyznami jakoś nawet jej nie przeszkadzało, że ten drugi milczał całą drogę.
-Do siódmego dlaczego? Co prawda nie jestem pewna dołączenia do IX oddziału, ale wydaje mi się, że to dobra decyzja - powiedziała spokojnym głosem, a kiedy jeden z mężczyzn powiedział z jakiego są oddziału trochę się zdziwiła, że nie spotkała nikogo z IX oddziału.
-Miło mi was poznać ja nazywam się Akemi - przywitała się lekkim ukłonem, w sumie nawet nie wpadła wcześniej na to by się przedstawić. Eh.
-Najlepszej opinii co macie na myśli? - spytała po chwili w tej chwili wahając się czy to aby najlepszy pomysł dojścia do takiego,a nie innego oddziału.

Offline

 

#9 2015-07-22 21:54:07

 Hoffman Miyamoto

http://i.imgur.com/g4UtLJM.png

36646198
Call me!
Skąd: Lublin
Zarejestrowany: 2012-04-25
Posty: 2396
Punkty: 33
Imię postaci: Hoffman Moritsu

Re: Baraki IX Oddziału

Na drugie zadane przez dziewczynę pytanie, mężczyźni wymienili się niejednoznacznymi spojrzeniami. Ten pierwszy, rzucił przy tym parę razy okiem na Akemi, jakby próbował coś powiedzieć, jednak ostatecznie się powstrzymywał. Widocznie dobierał słowa. Kilka razy wykrztusił jakiś dźwięk, słowa wyraźnie wskazujące, że podmiotem jego myśli jest przywódczyni przyszłego oddziału Akemi.
- Ona... jest dość władcza... - przemówił w końcu Tsubari, przerywając męki swojego kolegi
- Władcza!? - wyraźnie zaprotestował - To wariatka! Ma fioła na punkcie dyscypliny. Każdy kto jej podpadnie, nie robi tego ponownie w obawie o swoje zdrowie i życie! Zwraca uwagę na każdy detal. Jest bezwzględna, nie zna litości i w zasadzie wątpię, żeby posiadała jakiekolwiek ludzkie odruchy. Z resztą, sama się przekonasz o tym najlepiej, będąc w jej oddziale...
Wywód chłopaka przerwało odchrząknięcie jego towarzysza. Otóż okazało się, że właśnie dotarli na miejsce, a w ferworze rozmowy i emocjonalnych uniesień, nawet tego nie zauważył. Momentalnie zbladł. Lekko, jednak widocznie, i równie szybko przestał się odzywać. Prawdopodobnie obawiał się konsekwencji swoich wypowiedzi, gdyby ktoś przypadkiem go usłyszał, a było to dość prawdopodobne, skoro znajdowali się tuż obok.
W końcu przemówił, samemu odchrząkając uprzednio.
- Dotarliśmy na miejsce. Więc...? Co zamierzasz? - zapytał rudowłosej, spoglądając na jej oczy, chcąc niejako wymusić odpowiedź


Karta Postaci |  Zanpaktou | Klan | Historia |  Kartoteka



[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]

Offline

 

#10 2015-07-22 22:30:34

Akemi

http://i.imgur.com/G3pqL.jpg

49788277
Skąd: Gdynia
Zarejestrowany: 2015-01-06
Posty: 30

Re: Baraki IX Oddziału

Wybranie tego oddziału to był wyłącznie jej kaprys więc, jak dla niej można to bez problemu zmienić. Cóż teraz to miała wątpliwości czy naprawdę chce dołączyć akurat do tego, a nie innego oddziału. W milczeniu słuchała tej dwójki marszcząc przy tym brwi, nie lubiła takich osób władczych, a co dopiero osoby, które dodatkowo je nadużywają tylko dlatego, bo mają wyższe stanowisko niż inne osoby.
-Cóż sama nie jestem pewna czy to do końca dobry pomysł - odpowiedziała spokojnie spoglądając to na jednego to na drugiego mężczyznę czując, że chyba jednak zmieni zdanie.
-W-wydaje mi się, że lepszym wyjściem będzie VII oddział. Myślicie, że to lepszy pomysł? - spytała po chwili dość niepewnym tonem. Nie chodziło o to, że będzie się bać własnej pani kapitan, po prostu wybrała lepszą drogę, którą może wybrać, póki co dla niej to najlepsze wyjście.

Offline

 

#11 2015-07-22 23:18:27

 Ayame Miyamoto

http://i.imgur.com/g4UtLJM.png

40450617
Call me!
Skąd: Warka ok. 60 km od Warszawy
Zarejestrowany: 2012-05-01
Posty: 664
Imię postaci: Ayame Kimura

Re: Baraki IX Oddziału

I zaczęli mówić jeden przez drugiego:
-Znakomity pomysł! Chodźmy stąd prędko! Skoro się namyśliłaś to nie ma na co czekać! Kapitan VII oddziału chętnie Cię przyjmie! Ruchy ruchy ruchy!
Obu im zależało by prędko opuścić te baraki, poza tym Tsubari jakby się orzeźwił na wieść o tym, że Akemi będzie u niego w oddziale. Może młoda shinigami mu się podobała? W każdym razie obaj wystrzelili do przodu biorąc rudowłosą za ręce, więc chcąc nie chcąc szła za nimi.

//napisz jeszcze jeden post tu i się przenosimy do baraków VII oddziału\\


Ekwipunek:
-papierosy i zapałki
-katana
-1 antyrei
-harmonijka ustna,
-notes,
-2 ołówki,
-bandaże,
-scyzoryk,
-Srebrny wisiorek z niebieską zawieszką w kształcie romba(+100 reiatsu),
-Koń


https://naforum.zapodaj.net/thumbs/023c6c1ac824.jpg



Battle Theme

Offline

 

#12 2015-07-22 23:26:47

Akemi

http://i.imgur.com/G3pqL.jpg

49788277
Skąd: Gdynia
Zarejestrowany: 2015-01-06
Posty: 30

Re: Baraki IX Oddziału

Była bardzo zaskoczona momentalnym rozweseleniem obu mężczyzn, cóż może to i nawet dobrze? Kiedy była ciągnięta przez tą dwójkę poszła za nimi i uśmiechnęła się lekko pod nosem jakoś w między czasie próbowała się nie przewrócić przez takie nagłe pociągniecie. Cóż chyba to było jednak dla niej jak najlepsze wyjście skoro oboje byli tak uradowani takim faktem. Co prawda teraz już się tak bardzo nie obawiała dostania się do innego oddziału więc w duszy wiedziała, że to dobra decyzja. MIała obawy czy czasami nie przestraszy się innego kapitana czy porucznika, ale nad tym będzie myśleć dopiero wtedy kiedy ujrzy ich na własne oczy.

z.t do baraków VII oddziału

Ostatnio edytowany przez Akemi (2015-07-23 19:59:16)

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB 1.2.23
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
GotLink.pl