Ogłoszenie


Ciekawostki i plotki
Ostatnie zmiany - 09.07.2016. Więcej tutaj
- WAŻNE! Wakacyjna gorączka - promocje, startery dla początkujących, inne bonusy!
- Nowi bohaterowie niezależni: Yasashii Chisaki oraz Koi no Hana
- WAŻNE! Dodanie nowej drogi rozwoju postaci (Cechy). Więcej tutaj
- Stworzenie świata alternatywnego. Więcej tutaj

#61 2012-05-13 15:56:39

 Hao Asakura

http://i.imgur.com/fCayZ.jpg

6123458
Call me!
Skąd: Oaza Hao
Zarejestrowany: 2012-05-02
Posty: 785
Imię postaci: Hao Asakura

Re: Kinkaku-ji

Hao przejął się jedynie Bakudou. Reszta ataków Rukii była bezskuteczna mimo swej ogromnej siły. Hao kontrolował lód od chwili kiedy wchłonął jej technikę. Obydwa ciosy ominęły go zataczając szeroki okrąg po czym wyswobodziły go z pieczęci przerywając linę.
Hao przysłuchiwał się temu co mówią Shinigami. Zwłaszcza ta jedna, czarnowłosa dziewczyna, która staje teraz w jego obronie. Uśmiechnął się lekko pod nosem.
-Dalsza rozmowa nie ma sensu... -powiedział po chwili otwierając Gargantę. -Wy nigdy nie zrozumiecie czym jest strach, cierpienie, samotność, ból... W naszym świecie takie francuskie pieski jak wy nie wytrzymałyby nawet godziny. Jesteście kociakami w skórach wielkich lwów. Szczerzycie kły, powarczycie, mozecie nawet podrapać i to boleśnie... Ale to nie zmienia faktu, że ktoś przez cały czas o was dba i jesteście zależni od siebie nawzajem... Jesteście słabi. Idziemy...
Wszedł do bramy ale zatrzymał się w połowie drogi. Słychać było tylko kilka szeptów po czym złoty promień Negacion złapał Ayame. Najwyraźniej Hao rozkazał jakiemuś Gilianowi ją tu sprowadzić.
-A ty idziesz z nami...  A resztę żegnam! Obyśmy nigdy się już nie widzieli...
Kiedy dziewczyna trafiła już do bramy, ta zamknęła się zostawiając resztę samych.

z/t

//W razie jakiś pytań pisz na gadu.\\

Ostatnio edytowany przez Hao Credos (2012-05-13 15:58:13)

Offline

 

#62 2012-05-13 16:52:59

 Hoffman Miyamoto

http://i.imgur.com/g4UtLJM.png

36646198
Call me!
Skąd: Lublin
Zarejestrowany: 2012-04-25
Posty: 2396
Punkty: 33
Imię postaci: Hoffman Moritsu

Re: Kinkaku-ji

Hoffman widząc to co się dzieje nie reagował. Doskonale zdawał sobie sprawę z tego, że jakiekolwiek jego działanie nie odniesie żadnego skutku. Podrapał się po skroni jakby to wszystko nic go nie obchodziło przy czym przytrzymywał słuchawkę mogąc mówić do oddziału tak, by inni ich nie usłyszeli. Hitsugaya i Rukia zostali zabrani przez dwóch najszybszych członków oddziału z miejsca zagrożenia.
- Jakieś szanse? - Powiedział patrząc na Ayame wlatującą do garganty
- Żadnych...
- No to mamy problem... nie?
- Wygląda na to, że nie mamy wyjścia.
- Taa... Musimy się udać do Hueco Mundo.
- Robi się coraz ciekawiej...
Kiedy garganta się zamknęła, Hoffman odwrócił się w stronę posiadłości.
- Gotowość bojowa za pół godziny. Muszę jeszcze wyleczyć tę dwójkę. - Powiedział tylko tyle po czym zarówno on jak i reszta oddziału znikli używając shunpo
Wszyscy wrócili do swoich pokoi i zabrali całe swoje wyposarzenie na wyprawę. Hoffman przyzwał wówczas swojego konia i obładował jego torby potrzebnymi rzeczmi, przez co wyglądał jak koń juczny. Niedługo potem wziął się za leczenie ran swoich towarzyszy, a reszta oddziału szykowała się nadal do wyprawy.


Karta Postaci |  Zanpaktou | Klan | Historia |  Kartoteka



[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]

Offline

 

#63 2012-07-03 23:57:56

 Ayame Miyamoto

http://i.imgur.com/g4UtLJM.png

40450617
Call me!
Skąd: Warka ok. 60 km od Warszawy
Zarejestrowany: 2012-05-01
Posty: 664
Imię postaci: Ayame Kimura

Re: Kinkaku-ji

Przed sporą posiadłością buntownika Hoffmana otworzyła się brama Senkai z której wyszedł pierwszy oddział buntowników, sam Hoffman i Ayame. Dziewczyna z miejsca ruszyła do wejścia do domu. Nadal niosąc butle jedną z reiatsu, drugą opróżnioną. Cofnęła się, oddała jedną, całą właścicielowi i patrząc mu w oczy dodała.
-Gdybyś chciał... Hmm... Porozmawiać będę w pokoju.
Po czym odwróciła się i weszła do budynku. Wspięła się po schodach do pokoju który zajęła. Zatrzymała jedną butlę by ją napełnić i oddać Hoffmanowi gdy już odzyska w pełni siły. Odłożyła zanpakutou na łóżko i podeszła do swojej torby. Leżał tam jej płaszcz który porwała w dłonie i przytuliła do siebie. Kto by pomyślał, że można tak być przywiązanym do zwykłej rzeczy. Rozpuściła włosy i usiadła na łóżku. Wpatrywała się z niecierpliwością w drzwi zastanawiając się czy Hoffman przyjdzie do niej czy jednak nie.


Ekwipunek:
-papierosy i zapałki
-katana
-1 antyrei
-harmonijka ustna,
-notes,
-2 ołówki,
-bandaże,
-scyzoryk,
-Srebrny wisiorek z niebieską zawieszką w kształcie romba(+100 reiatsu),
-Koń


https://naforum.zapodaj.net/thumbs/023c6c1ac824.jpg



Battle Theme

Offline

 

#64 2012-07-07 18:54:21

 Hoffman Miyamoto

http://i.imgur.com/g4UtLJM.png

36646198
Call me!
Skąd: Lublin
Zarejestrowany: 2012-04-25
Posty: 2396
Punkty: 33
Imię postaci: Hoffman Moritsu

Re: Kinkaku-ji

Niestety Hoffman nie miał czasu na to. Czym prędzej musiał ruszać w kierunku kryjówki buntowników. Szybko dosiadł swojego konia i ruszył w jej kierunku.
Cholera... Nie mam na to czasu. Ostatnio tracę go zbyt dużo na osobiste rzeczy, a nie skupiam się na ogóle buntowników. Co się ze mną dzieje?
Jechał na skróty przez las. Z prędkością swojego konia z łatwością pokonywał duże dystanse w przeciągu kilku sekund.
Tym czasem członkowie oddziału wrócili do swoich zajęć z przed wyprawy. Jedni z nich walczyli zaciekle ze sobą, a inni odpoczywali.


Karta Postaci |  Zanpaktou | Klan | Historia |  Kartoteka



[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]

Offline

 

#65 2012-07-07 20:24:57

 Ayame Miyamoto

http://i.imgur.com/g4UtLJM.png

40450617
Call me!
Skąd: Warka ok. 60 km od Warszawy
Zarejestrowany: 2012-05-01
Posty: 664
Imię postaci: Ayame Kimura

Re: Kinkaku-ji

Dziewczyna z otwartych drzwi balkonowych zauważyła oddalającego się Hoffmana. Sama czując już odzyskane siły napełniła butlę Hoffmana i zostawiła ją na półce z karteczką:
Dziękuję za wspomagacze. Oddaję napełnioną. Ayame
Kręciła się po pokoju przygotowując się do drogi. Zamierzała odwiedzić kryjówkę buntowników. Włosy ściągnęła w gruby, długi warkocz. Zmieniła ciuchy ubierając czarną, obcisłą bluzkę z długim rękawem i ciasnym golfem, długie czarne przylegające spodnie, czarne buty wiązane do kolan. Na dłonie wciągnęła skórzane rękawiczki bez palców. Srebrny wisiorek schowała pod bluzką. Ubrała swój płaszcz wrzucając w zapinaną wewnętrzną kieszeń kryształ klanu. Przypięła obie katany (zanpakutou u boku, drugą kupioną na plecach) i zawiesiła małą torbę na ramieniu która chowała jej niezbędnik (notes, ołówki, bandaże, scyzoryk, harmonijkę, antyreie). Resztę rzeczy ułożyła w szafie. W pełnej gotowości zeskoczyła z balkonu i podeszła do Hinamori.
-Idę odwiedzić stare kąty. Zobaczę co pozmieniało się w kryjówce. Wrócę niedługo.
Po czym oddaliła się od domu jak zwykle poruszając się po drzewach.


Ekwipunek:
-papierosy i zapałki
-katana
-1 antyrei
-harmonijka ustna,
-notes,
-2 ołówki,
-bandaże,
-scyzoryk,
-Srebrny wisiorek z niebieską zawieszką w kształcie romba(+100 reiatsu),
-Koń


https://naforum.zapodaj.net/thumbs/023c6c1ac824.jpg



Battle Theme

Offline

 

#66 2012-07-21 21:56:38

 Hoffman Miyamoto

http://i.imgur.com/g4UtLJM.png

36646198
Call me!
Skąd: Lublin
Zarejestrowany: 2012-04-25
Posty: 2396
Punkty: 33
Imię postaci: Hoffman Moritsu

Re: Kinkaku-ji

Hoffman przybył do Kinkaku-ji wraz z Ayame na Feniksie.
- Jesteśmy na miejscu.
Na polanie za domem, dostrzegł cały swoj oddział i podjechał na koniu między nich. Wziął niezbyt głęboki oddech i wykrzyczał:
- ATAK NA SEIREITEI! GOTOWOŚĆ BOJOWA ZA 3 MINUTY, RUSZAĆ DUPSKA!
Większa część oddziału zrobiła dosyć zdziwione, lecz uradowane miny.
- To jest to, na co czekaliśmy. - Dodał już znacznie ciszej
Po chwili, na polanie nie było już nikogo poza Hoffmanem i Ayame. Chłopak zsiadł z konia i chciał pomóc przy tym również Ayame.
- W twoim pokoju czeka na Ciebie prezent.


Karta Postaci |  Zanpaktou | Klan | Historia |  Kartoteka



[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]

Offline

 

#67 2012-07-21 21:59:14

 Amaya Ochiyo

http://img38.imageshack.us/img38/3779/3tq7j.jpg

7864173
Skąd: Lublin
Zarejestrowany: 2012-05-26
Posty: 398

Re: Kinkaku-ji

Głos dochodzący nie wiadomo skąd rozległ się w pomieszczeniu. Była to informacja od dowódcy.
Ja, Amaya Ochiyo, jako nowy dowódca buntowników, przekazuję wam informację o podjętych decyzjach. Ze względu na częste ataki Seireitei na ważne osoby z naszego otoczenia postanowiliśmy podjąć kroki, aby zapobiec dalszym atakom. Pragniemy połączyć nasze siły z Espadą i wspólnie zaatakować Soul Society walcząc na dwa fronty, w siedlisku shinigami oraz w świecie żywych. Według naszego planu Espada miałaby wybrać się do Seireitei podczas gdy my, buntownicy, będziemy oczekiwać ataku w Tokio i chronić naszą kryjówkę.



http://fc05.deviantart.net/fs70/f/2013/087/c/e/everybody_needs_some_time_on_their_own_by_pustakkeramzytowy-d5zkwv0.gif

Offline

 

#68 2012-07-21 23:03:22

 Ayame Miyamoto

http://i.imgur.com/g4UtLJM.png

40450617
Call me!
Skąd: Warka ok. 60 km od Warszawy
Zarejestrowany: 2012-05-01
Posty: 664
Imię postaci: Ayame Kimura

Re: Kinkaku-ji

-Doprawdy Hoffman, mógłbyś być milszy dla oddziału.
Powiedziała zsiadając z Feniksa. Oczywiście z drobną pomocą chłopaka. Gdy usłyszała głos dowódcy pokiwała głową ze zrozumieniem.
-A więc to o to chodziło... Już rozumiem...
Uśmiechnęła się do Hoffmana milutko i spojrzała na niego robiąc słodkie oczka.
-Niespodzianka? Jaka niespodzianka?
Skierowała się w stronę domu, po chwili już będąc przed drzwiami swojego pokoju i zastanawiając się cóż to takiego Hoffman dla niej zgotował.


Ekwipunek:
-papierosy i zapałki
-katana
-1 antyrei
-harmonijka ustna,
-notes,
-2 ołówki,
-bandaże,
-scyzoryk,
-Srebrny wisiorek z niebieską zawieszką w kształcie romba(+100 reiatsu),
-Koń


https://naforum.zapodaj.net/thumbs/023c6c1ac824.jpg



Battle Theme

Offline

 

#69 2012-07-21 23:24:56

 Hoffman Miyamoto

http://i.imgur.com/g4UtLJM.png

36646198
Call me!
Skąd: Lublin
Zarejestrowany: 2012-04-25
Posty: 2396
Punkty: 33
Imię postaci: Hoffman Moritsu

Re: Kinkaku-ji

Gdy Ayame przekroczyła próg swojego pokoju, zobaczyła jak na podłodze, na przeciwko drzwi leżał oparty o ścianę komplet samurajskiej zbroi koloru fioletowego wraz z maską. Zupełnie identyczna jak całej reszty grupy.
- 2 MINUTY! - Wykrzyczał znów Hoffman, stojąc samotnie na polanie
Hmmm... może sam sprawdzę, czy czegoś przypadkiem nie będę potrzebował...?
Otworzył torby uwieszone na jego ramionach, zajrzał do środka i sprawdził ekwipunek zawartych w nich, jak i również wszędzie indziej w zasięgu rąk Hoffmana. Wszystko się zgadzało.


Karta Postaci |  Zanpaktou | Klan | Historia |  Kartoteka



[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]

Offline

 

#70 2012-07-21 23:51:13

 Ayame Miyamoto

http://i.imgur.com/g4UtLJM.png

40450617
Call me!
Skąd: Warka ok. 60 km od Warszawy
Zarejestrowany: 2012-05-01
Posty: 664
Imię postaci: Ayame Kimura

Re: Kinkaku-ji

Dziewczyna ubrała szybko samurajską zbroję.
-O mamuś... To całkiem ciężkie...
Nałożyła maskę na twarz. Przejrzała sie w lustrze. Czas wyruszyć zaatakować Seiretei... Zamiast tracić czas na schodzenie po schodach po prostu wyskoczyła oknem uprzednio zabierając z półki butle Hoffmana. Stanęła przy nim i wręczyła mu ją.
-Dzięki za ratunek. Zwracam napełnioną.
Później stanęła na miejscu zbiórki.


Ekwipunek:
-papierosy i zapałki
-katana
-1 antyrei
-harmonijka ustna,
-notes,
-2 ołówki,
-bandaże,
-scyzoryk,
-Srebrny wisiorek z niebieską zawieszką w kształcie romba(+100 reiatsu),
-Koń


https://naforum.zapodaj.net/thumbs/023c6c1ac824.jpg



Battle Theme

Offline

 

#71 2012-07-22 00:11:00

 Hoffman Miyamoto

http://i.imgur.com/g4UtLJM.png

36646198
Call me!
Skąd: Lublin
Zarejestrowany: 2012-04-25
Posty: 2396
Punkty: 33
Imię postaci: Hoffman Moritsu

Re: Kinkaku-ji

Kiedy wszyscy byli już na miejscu Hoffman przeleciał wzrokiem Ayame. Podszedł do niej i szarpnął za jej zbroję, czy jest wystarczająco mocno przywiązana. Leżała w sam raz. Widząc butlę reiatsu przypiął ją sobie do pasa.
- Dzięki.
Po chwili odpowiedział podniesionym głosem:
- 8 sekund spóźnienia! Eh... dobra, tym razem wam daruję, bo nie ma na to czasu. Słuchajcie uważnie, bo nie będę się powtarzał. - Mówił już spokojnym tonem
- Wreszcie mamy okazję zaatakować Seireitei. Te tchórze tutaj będą się bronić w tej kryjówce, a do walki wysłali Espadę. Połowa Seireitei będzie walczyła w Tokyo, a reszta w Soul Society.
Hoffman sam nie wierzył w to, że uda się tutaj ściągnąć połowę oddziałów Seireitei. Nie miał zielonego pojęcia jak Amaya zamierza tego dokonać lecz jako żołnierz nie jest od myślenia lecz od działania. Tego samego oczekiwał od swoich ludzi. Musiał wobec tego zaufać przywódczyni i wierzyć w to, że jej plan się powiedzie.
- Na szczęście nam przypada to drugie, przy wsparciu Espady. Cieszcie się, bo to własnie MY, jako jedyni dostąpiliśmy zaszczytu osobiście zabić tego kundla, który śmie się nazywać kapitanem głównodowodzącym.
Hoffman był doskonale przygotowany na to, że może tam umrzeć. W pewnym sensie nawet tego oczekiwał biorąc pod uwagę siłę Seireitei. Po chwili wyjął swoje zanpakutou z laski, uniósł do góry i wydał z siebie niesamowicie głośny okrzyk. W ślad za nim poszła reszta oddziału, zagrzewając się nawzajem do walki.


Karta Postaci |  Zanpaktou | Klan | Historia |  Kartoteka



[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]

Offline

 

#72 2012-07-22 00:32:09

 Ayame Miyamoto

http://i.imgur.com/g4UtLJM.png

40450617
Call me!
Skąd: Warka ok. 60 km od Warszawy
Zarejestrowany: 2012-05-01
Posty: 664
Imię postaci: Ayame Kimura

Re: Kinkaku-ji

Ayame stała i sama nie wiedziała co ma zrobić. Trzynastu Kapitanów, trzynastu poruczników... I jej były oddział... Żadnego sentymentu do niego nie czuła... Ale bała się. Bała się o oddział buntowników. Bała się o każdego członka po kolei... A najbardziej o Hoffmana... Musi wziąć się w garść. Także wyjęła swoje zanpakutou. Jednak pełna obaw. Nie chciała by ktokolwiek z tego oddziału zginął.


Ekwipunek:
-papierosy i zapałki
-katana
-1 antyrei
-harmonijka ustna,
-notes,
-2 ołówki,
-bandaże,
-scyzoryk,
-Srebrny wisiorek z niebieską zawieszką w kształcie romba(+100 reiatsu),
-Koń


https://naforum.zapodaj.net/thumbs/023c6c1ac824.jpg



Battle Theme

Offline

 

#73 2012-07-24 09:14:55

 Hoffman Miyamoto

http://i.imgur.com/g4UtLJM.png

36646198
Call me!
Skąd: Lublin
Zarejestrowany: 2012-04-25
Posty: 2396
Punkty: 33
Imię postaci: Hoffman Moritsu

Re: Kinkaku-ji

Po chwili, kiedy oddział ucichł, Hoffman spojrzał na czarnowłosą dziewczynę z jego oddziału.
- Hinamori.
Dziewczyna przytaknęła i wbiła swoje zanpakutou w powietrze. Chwilę później wyłoniła się brama Senkai.
- Ayame. Od teraz oficjalnie należysz do naszego oddziału. Twoja ranga to VIII oficer. - Nie trudno zresztą było się domyślić, że jest ostatnią
Widząc jak brama się otwiera, i nie oczekując odpowiedzi Hoffman odparł do wszystkich.
- Idziemy. Fenikkusu!
Dosiadł swojego białego konia i jako pierwszy przeszedł przez bramę.
- Idziemy jak zwykle po rangach. Byakuya drugi, Ayame ostatnia.


Karta Postaci |  Zanpaktou | Klan | Historia |  Kartoteka



[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]

Offline

 

#74 2012-07-24 10:23:50

 Ayame Miyamoto

http://i.imgur.com/g4UtLJM.png

40450617
Call me!
Skąd: Warka ok. 60 km od Warszawy
Zarejestrowany: 2012-05-01
Posty: 664
Imię postaci: Ayame Kimura

Re: Kinkaku-ji

Dziewczyna kiwnęła głową. Czekała, aż wszyscy przed nią przejdą przez bramę. Miała nadzieję, że po tej wyprawie wszyscy wrócą w identycznym składzie w jakim wyruszyli. Ale co by się nie działo Ona- Ayame, VIII oficer pierwszego oddziału buntowników będzie walczyć do ostatniej kropli krwi. W sumie w Seiretei ma być też Espada... Może nie będzie tak źle... Nawet może nam się udać. Jej kolej przejścia przez bramę była coraz bliżej. W końcu i ona przekroczyła jej próg. Brama Senkai za nią zamknęła się.


Ekwipunek:
-papierosy i zapałki
-katana
-1 antyrei
-harmonijka ustna,
-notes,
-2 ołówki,
-bandaże,
-scyzoryk,
-Srebrny wisiorek z niebieską zawieszką w kształcie romba(+100 reiatsu),
-Koń


https://naforum.zapodaj.net/thumbs/023c6c1ac824.jpg



Battle Theme

Offline

 

#75 2012-09-28 11:07:19

 Chinatsa Miyamoto

http://i.imgur.com/g4UtLJM.png

Skąd: Kraków
Zarejestrowany: 2012-09-27
Posty: 702
Imię postaci: Chinatsa Hikari

Re: Kinkaku-ji

Chinatsa obudziła się w dziwnym, niewielkim pomieszczeniu i przetarła zaspane oczy. Nie miała pojęcia, która może być godzina, więc przezornie cicho otworzyła drzwi i rozglądnęła się dookoła. Nigdzie żywej duszy. Chociaż akurat to stwierdzenie po tym co się działo w nocy było dosyć głupie.
Dla odwagi położyła dłoń na rękojeści katany i ruszyła wolnym krokiem przed siebie szukając jedynej osoby, którą potrafiłaby poznać. Hoffmana.


"Jeśli mam wybierać między złem a złem, wolę nie wybierać wcale."

Karta postaci
Zanpaktou

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB 1.2.23
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
GotLink.pl