Ogłoszenie


Ciekawostki i plotki
Ostatnie zmiany - 09.07.2016. Więcej tutaj
- WAŻNE! Wakacyjna gorączka - promocje, startery dla początkujących, inne bonusy!
- Nowi bohaterowie niezależni: Yasashii Chisaki oraz Koi no Hana
- WAŻNE! Dodanie nowej drogi rozwoju postaci (Cechy). Więcej tutaj
- Stworzenie świata alternatywnego. Więcej tutaj

#16 2012-05-14 16:53:38

 Ayame Miyamoto

http://i.imgur.com/g4UtLJM.png

40450617
Call me!
Skąd: Warka ok. 60 km od Warszawy
Zarejestrowany: 2012-05-01
Posty: 664
Imię postaci: Ayame Kimura

Re: Oaza Hao

-Nie zginiesz. Nie pozwolę na to. A jeśli mnie nie wypuścisz, wtedy będzie jeszcze gorzej...
Posmutniała. Wspięła się na drzewo i usiadła na jego gałęzi. Wyciągnęła ręce w stronę Kurobiny.
-Chodź do mnie, maleńka.
Spojrzała na Hao i jeszcze zwróciła sie do niego z goryczą w głosie.
-Czyżbyś zaczął mi ufać, że chcesz, bym opiekowała się Kuro po twojej śmierci? Mnie? Okropnej, mordującej shinigami?


Ekwipunek:
-papierosy i zapałki
-katana
-1 antyrei
-harmonijka ustna,
-notes,
-2 ołówki,
-bandaże,
-scyzoryk,
-Srebrny wisiorek z niebieską zawieszką w kształcie romba(+100 reiatsu),
-Koń


https://naforum.zapodaj.net/thumbs/023c6c1ac824.jpg



Battle Theme

Offline

 

#17 2012-05-14 19:05:53

 Hao Asakura

http://i.imgur.com/fCayZ.jpg

6123458
Call me!
Skąd: Oaza Hao
Zarejestrowany: 2012-05-02
Posty: 785
Imię postaci: Hao Asakura

Re: Oaza Hao

Hao zaśmiał się pod nosem leciutko. Właściwie to był tylko pomruk śmiechu.
-Zginę. O to możesz być pewna... A wypuszczenie ciebie może zmienić twój sposób patrzenia na świat. Nic na to nie poradzisz. Nie posłuchał cię wtedy to nie posłucha i teraz. Przykro mi to mówić ale najwyraźniej mało dla niego znaczysz skoro nie ceni sobie twojego zdania...
"Wężowy" język Hao był dobrze wyćwiczony i potrafił uderzyć w czułe miejsca. Kurobina wolała nie opuszczać głowy Hollowa. Najwidoczniej i ona wyczuwała, że niedługo będą musieli się rozstać. Pokręciła głową gdy Ayame do niej zawołała.
-Czy ci zacząłem ufać? Nie. Ale wiem że nie stanowisz dla niej... jak to powiedział ten pierwotniak? A tak... Zagrożenia... -zrobił malutką przerwę by sprawdzić jak zareaguje na kolejne wyzwiska pod adresem tamtego zadufanego w sobie Shinigami. -Poza tym twoje umiejętności nie stwarzają dla niej zagrożenia... jak chce może uciec przed wami wszystkimi. Co nie maleńka?
Kuro wydała z siebie słodki odgłos podobny do miauknięcia by potwierdzić słowa Hao.

Offline

 

#18 2012-05-14 20:00:42

 Ayame Miyamoto

http://i.imgur.com/g4UtLJM.png

40450617
Call me!
Skąd: Warka ok. 60 km od Warszawy
Zarejestrowany: 2012-05-01
Posty: 664
Imię postaci: Ayame Kimura

Re: Oaza Hao

Ayame zauważyła że dalsza dyskusja z Pustym na temat życia nie ma sensu. Machnęła na niego ręką i oparła się o pień.
-Skoro jesteś taki święcie przekonany że zginiesz, to giń. Mnie nic do tego.... Eh, wiesz co, mężczyzno? Im dłużej z tobą rozmawiam tym bardziej mam cię dość... Zupełnie jak przy moim dawnym przyjacielu... Gdy jeszcze żyłam...
Pogrążyła się w zamyśleniu, wspominając dawne czasy. Jej myśli płynęły swobodnie, aż pomyślała nad czymś tak głupim, że zaczęła się sama z siebie śmiać.
-Ciekawe, czy uprzedzony do shinigamich pusty i stuknięty shinigami daliby radę się zaprzyjaźnić, gdyby dostatecznie długo siedzieli zamknięci w jednym pomieszczeniu...
Śmiała się nadal i zeskoczyła z drzewa. Związała włosy w luźny kok i przeszła na korytarz. Szła za zapachem róż i trafiła do pomieszczenia z nimi. Podeszła do krzewu czarnych róż. Przyjrzała im się z bliska i z braku zajęcia zajęła się nim. Krzyknęła w stronę Hao mając nadzieję, że echo poniesie jej słowa.
-Radziłabym Ci więcej czasu poświęcić tym krzewom, jeśli nie chcesz żeby uschły. Wiesz, że roślinki lubią, jak się z nimi rozmawia?
Podchodziła do każdego krzaczka z osobna i oglądała go dokładnie. Czasami delikatnie głaskała pąki kwiatów, czasami oberwała uschniętego liścia. Z braku jakiegokolwiek zajęcia, oddała się z przyjemnością tak uwielbianemu przez siebie zajęciu. Klęcząc przy kolejnym krzewie podniosła głowę i znowu krzyknęła do Hao.
-Em, nie masz nic przeciwko że tak się tu rozgościłam? Myślę, że róże tylko na tym zyskają...


Ekwipunek:
-papierosy i zapałki
-katana
-1 antyrei
-harmonijka ustna,
-notes,
-2 ołówki,
-bandaże,
-scyzoryk,
-Srebrny wisiorek z niebieską zawieszką w kształcie romba(+100 reiatsu),
-Koń


https://naforum.zapodaj.net/thumbs/023c6c1ac824.jpg



Battle Theme

Offline

 

#19 2012-05-15 19:03:26

 Hao Asakura

http://i.imgur.com/fCayZ.jpg

6123458
Call me!
Skąd: Oaza Hao
Zarejestrowany: 2012-05-02
Posty: 785
Imię postaci: Hao Asakura

Re: Oaza Hao

-Nie drzyj się słyszę cię, kobieto...-powiedział znów pojawiając się za nią jak cień a na jego ramieniu Kurobina.
Przyglądał się dziewczynie jak pielęgnuje kwiaty. By;la w tym delikatność i to duża. Aż trudno było mu wyobrazić sobie te delikatne dłonie na klindze miecza.
-Myślę, że gdyby ich zamknąć odpowiednio długo albo wylądowaliby w łóżku albo jedno zabiłoby drugie... Po prostu naturalna kolei rzeczy.
Zaśmiał się lekko, mrużąc oczy. Kurobina zachichotała za nim. Następnie Hao zerwał jedne z kwiatów i wpiął dziewczynie we włosy.
-Pasuje ci czerń... -powiedział patrząc na nią z zalotnym uśmiechem. -Ale gdzie moje maniery? Pani mi wybaczy ale jako gość musi pani spróbować naszej kuchni... Spokojnie. Dusze i puści nie są w karcie dań.
Zażartował i wystawił do dziewczyny rękę licząc, że ją chwyci by pomóc sobie we wstawaniu.

Offline

 

#20 2012-05-15 19:39:45

 Ayame Miyamoto

http://i.imgur.com/g4UtLJM.png

40450617
Call me!
Skąd: Warka ok. 60 km od Warszawy
Zarejestrowany: 2012-05-01
Posty: 664
Imię postaci: Ayame Kimura

Re: Oaza Hao

Ayame wcisnęła w otwartą dłoń kilka uschniętych liści. Sama się podniosła, ale uśmiechała już przyjaźniej.
-A cóż szef kuchni dziś serwuje?
Otrzepała dłonie i podparła się pod boki. Przekrzywiła głowę i zaśmiała się melodyjnie.
-Wybacz mężczyzno, ale z doświadczenia wiem, że facet nie umie gotować. Albo spali kuchnię, albo wysadzi ją w powietrze.
Wystawiła zadziornie język i pogładziła różę we włosach
-A co do relacji pustego z shinigami to obstawiam tą drugą opcję... A więc... Gdzie masz kuchnię?


Ekwipunek:
-papierosy i zapałki
-katana
-1 antyrei
-harmonijka ustna,
-notes,
-2 ołówki,
-bandaże,
-scyzoryk,
-Srebrny wisiorek z niebieską zawieszką w kształcie romba(+100 reiatsu),
-Koń


https://naforum.zapodaj.net/thumbs/023c6c1ac824.jpg



Battle Theme

Offline

 

#21 2012-05-15 19:54:09

 Hao Asakura

http://i.imgur.com/fCayZ.jpg

6123458
Call me!
Skąd: Oaza Hao
Zarejestrowany: 2012-05-02
Posty: 785
Imię postaci: Hao Asakura

Re: Oaza Hao

Hao zrzucił liście z dłoni gdy Ayame się odwróciła. Mimo iż uznał to za zniewagę nie dał tego po sobie poznać. Zaprowadził ją do głównej sali.
-A na co masz ochotę, kobieto? Niestety mięso wyszło na zewnątrz zanim je dobiłem wiec sama widzisz... Do tego nie sądzę byś chciała jeść to co Puści, mam rację?
Pstryknął w palce i po środku małej polanki pojawił się stół z korzeni i pędów roślin, idealnie równy i dwa fotele: Jeden mocny, z czarnego drewna, szeroki i postawny z kolcami po bokach. Drugi był z jasnego, szarego drewna obrośnięty łodygami róż z otwartymi kwiatami.
-Mam nadzieje że spodoba ci się taki...-powiedział wskazując na kwiecisty fotel. -Nigdy nie miałem gości więc nie wiem jak wystylizować ich fotele. Jeśli ci się nie podoba mogę wymyślić inny...
Hao odsunał go by Ayame mogła usiąść. Starał się być gentelman'em ale życie w takim miejscu wyzbywa ludzi z dobrych manier.
-Wracając do tematu... -podjął po chwili. -Na co masz ochotę?
Kurobina usiadła mu na kolanach gdy zajął miejsce na kolczastym krześle. Widać wiedziała co zaraz będzie się działo.

Offline