Ogłoszenie


Ciekawostki i plotki
Ostatnie zmiany - 09.07.2016. Więcej tutaj
- WAŻNE! Wakacyjna gorączka - promocje, startery dla początkujących, inne bonusy!
- Nowi bohaterowie niezależni: Yasashii Chisaki oraz Koi no Hana
- WAŻNE! Dodanie nowej drogi rozwoju postaci (Cechy). Więcej tutaj
- Stworzenie świata alternatywnego. Więcej tutaj

#76 2012-10-10 16:00:12

Enquil

http://www.erableacha.pun.pl/_fora/erableacha/gallery/3_1351714907.jpg

Zarejestrowany: 2012-09-05
Posty: 706

Re: Budowa Centrum Handlowego.

Enquil szedł przez plac budowy  w pewnym momęcicie usiadł na jednym z żurawi  i zaczą rozmyślać
-Po co ta cała wojna każdy sie pozabija
Odpalił fajke  i myślał dalej  wsłuchwiał się jak życie dudni w każdej z rzeczy


KP
"Szukając tego co zwą pozornie szczęsciem..."

Offline

 

#77 2012-10-10 16:15:25

 Patariko

http://i.imgur.com/3hErqh7.jpg

Call me!
Skąd: Nowy Dwór Maz.
Zarejestrowany: 2012-05-01
Posty: 1117
Imię postaci: Patariko Yukan
WWW

Re: Budowa Centrum Handlowego.

Patariko wyszedł z garganty w ubranym Fullbringu, skupił się na wykrywaniu reiatsu. "Tam jest" Pomyślał i ruszył w stronę źródła reiatsu jakim był Enquil.
-Enquil. Idzieszze mną, nie masz nic do gadania, wyjaśnię na miejscu.
Mówiąc to położył dłoń na Enquilu i przeteleportował się do sali tronowej w pałacu. On siedział na tronie, a Enquil stał jakieś 10 metrów od niego.


Fullbring
KP


Ekwipunek:
nieśmiertelnik
nóż survivalowy po dziadku
dwie reigły
adrenalina
naszyjnik ze zdjęciem rodziców (szybkość x1,2)

Offline

 

#78 2016-04-20 12:18:53

 Nassanael

http://zapisz.net/images/726_da3d3021ec520.jpghttp://i.imgur.com/hl2Ru.jpg

21121123
Zarejestrowany: 2012-05-04
Posty: 866
Punkty: 24
Imię postaci: Nassanael

Re: Budowa Centrum Handlowego.

Nass po długich spacerach i uspokajaniu swojej energii duchowej znalazł w końcu miejsce gdzie mógł sobie w spokoju usiąść i pomyśleć. Po okiełznaniu pustego czuł się jeszcze dziwnie i trochę nieswojo mimo poczucia siły, wewnętrznej harmonii i niewątpliwej satysfakcji. Usiadł na kupie jakichś pustaków i odetchnął sobie. W jego głowie kłębiły się różne myśli. I nie były to myśli którymi mądrze by było dzielić się z towarzyszami broni. Towarzyszami? Gdzie Ci kurwa towarzysze...każdy robi co chce. Ogólnie rzecz biorąc zuchwałe pomysły jakie rodziły się w głowie skrytobójcy napełniały go przyjemnym podnieceniem...
Spoglądał w niebo. Tak po prostu. Nie ukrywał energii duchowej. Jeśli ktoś ją wyczuje...cóż. Będzie przynajmniej czym się zająć zanim nie wykombinują czegoś wspólnie z Patariko...I tak ktoś kto nie byłby w stanie go wyczuć nie będzie zagrożeniem a ktoś silniejszy tak czy siak będzie.


W prozie wojny nie ma miejsca na piękno...
KP
Zan
Teka
[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]

Offline

 

#79 2016-04-23 19:55:29

 Hao Asakura

http://i.imgur.com/fCayZ.jpg

6123458
Call me!
Skąd: Oaza Hao
Zarejestrowany: 2012-05-02
Posty: 785
Imię postaci: Hao Asakura

Re: Budowa Centrum Handlowego.

Spokój dzisiejszej nocy był niczym smog w Krakowie - wyraźnie wyczuwalny. Nawet pomimo przeludnienia w stolicy Japonii (jak i  pewnie w całym kraju), cisza i pustak dominowały w całej okolicy. Tak rzadkie zjawiska napełniały jednych ulgą, innych miłym zaskoczeniem, a tych ostatnich pewną dozą niepewności i podejrzeń. Jednak niewielu ich było bowiem taka reakcja charakteryzuje ludzi, którzy doświadczyli w swoim życiu roli ofiary dzikiej bestii, bądź celu płatnego zabójcy. I przynajmniej jedna z tych postaci mógłby odnosić się do Nassanaela.
A co do naszego świeżo upieczonego Vizarda (gratki od Hao) to nie za bardzo miał w co patrzeć. Niebo było zachmurzone przez co oglądanie gwiazd mogło być równie prawdopodobne co inteligentne słowa w ustach jednego z administratorów (podpowiem, że jego imię rymuję się z "Fochman). No ale co kto lubi, chmurki od spodu też mogą być fajne. Jednak mniejsza z nimi bowiem szykuje się tu prawdziwa akcja! Otóż, nasz młody Shinigami siedział sobie na tych pustakach w nadziej, że nie dostanie wilka aż w końcu coś mogło przykuć jego uwagę. Od strony bramy wjazdowej na teren budowy przyglądała mu się pewna kobieta. Średniego wzrostu japonka o kruczych włosach i bladej cerze. Ubrana w lekki płaszcz, charakterystyczny jak an tę porę roku i długi, owinięty wokół szyi ciemnoniebieski szal. Jej charakterystyczną cechą była para jaskrawo pomarańczowych oczu, które nawet w mroku nocy zdawały się jaśnieć niczym świetliki. Ogólnie takie mocne 8/10. Zapewne ktoś mniej obyty w życiu uznałby, że patrzy się w pustkę jednak Nass mógł wyraźnie poczuć na sobie jej spojrzenie. Niczym promień laserowego celownika na końcu lufy karabinu snajperskiego. Może i nie czuł zagrożenia życia ale z pewnością nie było to te coś z czym miałby wcześniej do czynienia - a to już coś biorąc pod uwagę długi staż w tej robocie.
Po chwili przyglądania się Shinigami, dziewczyna obejrzała się gwałtownie za siebie by zaraz ruszyć dalej przed siebie. Mocniej ścisnęła torebkę i znikła z oczu Nassowi. W jej ślad pobiegły dwie osoby - niższa, około wielkości dziecka i wyższa, mniej więcej wzrostu 20-latka. Nasuwa się pytanie czy Nass zostanie rycerzem w lśniącej zbroi czy oleje sytuację na złość MG? Cóż, poczekamy na odpis i się dowiemy...

Offline

 

#80 2016-04-25 17:30:46

 Nassanael

http://zapisz.net/images/726_da3d3021ec520.jpghttp://i.imgur.com/hl2Ru.jpg

21121123
Zarejestrowany: 2012-05-04
Posty: 866
Punkty: 24
Imię postaci: Nassanael

Re: Budowa Centrum Handlowego.

Oczywiście, że Nass od razu zauważył panią o ognistych oczkach. I te oczka właśnie zastanowiły go najbardziej. I czemu tak się w niego wlepiały? Na pewno nie bez przyczyny. Nic nie dzieje się od tak. Bez przyczyny. I bez skutków. A jakie będą skutki jeśli Nass oleję panią w szaliku? Tamta dwójka zrobi sobie z niej seksualną niewolnicę i zabije? A co go to obchodzi? Zaraz zaraz, jest shinigami, powinien ochraniać dusze i tak dalej...Ale czy to była dusza? Skoro patrzyła się tak na niego to raczej nie. Nie przypominała zdezorientowanej, zagubionej, świeżo martwej persony. Nie. Tu działo się coś bardziej interesującego. Właśnie. I dlatego Nassanael wstał i ruszył nieśpiesznie za kobietą. Bo zainteresowało go to. Ta ciekawość któregoś dnia napyta mu biedy. Może właśnie dzisiaj? Kto to wie. Szedł i chłonął wszystkimi zmysłami to co się dzieje by nie dać się wmanewrować w jakąś pułapkę. Nie biegł. To byłoby zbytnie zaangażowanie i lekkomyślność...


W prozie wojny nie ma miejsca na piękno...
KP
Zan
Teka
[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]

Offline

 

#81 2016-05-02 22:42:39

 Hao Asakura

http://i.imgur.com/fCayZ.jpg

6123458
Call me!
Skąd: Oaza Hao
Zarejestrowany: 2012-05-02
Posty: 785
Imię postaci: Hao Asakura

Re: Budowa Centrum Handlowego.

// wybacz zwłokę, majówka xD //

A więc ruszył, rządny mrożących krew w żyłach przygód, niesamowitych zwrotów akcji i pięknych kobiet (lub mężczyzn, byle nie dzieci). Przykre, że tego nie uświadczy ponieważ to ja jestem jego MG więc sorry... Ale na pewno też nie będzie narzekał co post o niespójność z systemem, nieuczciwe decyzje czy uprzedzenia. Znaczy prawdopodobnie. Chyba. Nie wiem. Może? Nie bij.
Jednak wróćmy do naszego szalonego, jak wściekłe krowy pościgu, do którego dołączył Nassanael. Jego naturalny instynkt pozytywnego bohatera wziął górę nad znacznie słodszym lenistwem i chęcią kontemplacji, co zaowocowało interwencją naszego dzielnego miecznika. Jednak w co się mieszał? Tego nie wie nikt... jeszcze. Bo kiedyś się dowiemy ale to pewnie za parę postów. Mniejsza. Tak czy inaczej rzeczywiście nie musiał się spieszyć bo tłum ludzi skutecznie blokował uciekającą i ścigających. Nass mógł wyraźnie usłyszeć głosy zaniepokojonych takim pośpiechem przechodnich, którzy co chwila zwracali uwagę lub przeklinali potrąceni przez biegnących ludzi. Jednak niewiele więcej dał Nassowi ten rekonesans, bo widok pleców grupy pościgowej nie dostarczył mu wielu dodatkowych informacji na ich temat.
Sytuacja malowała się następującą - przez tłum zarówno dziewczynie jak i dwóm osobom ją goniącym ciężko było się poruszać, a niematerialny niczym duch Nass dotrzymywał im kroku. Jednak niebawem tłum się przetrzebi i nie będzie mu już tak łatwo utrzymać tempo pościgu, przez co sam też będzie musiał przyśpieszyć.

Offline

 

#82 2016-05-02 23:06:42

 Nassanael

http://zapisz.net/images/726_da3d3021ec520.jpghttp://i.imgur.com/hl2Ru.jpg

21121123
Zarejestrowany: 2012-05-04
Posty: 866
Punkty: 24
Imię postaci: Nassanael

Re: Budowa Centrum Handlowego.

Nass nie lubił tłumów. Po pierwsze powodowały hałas i zamieszanie a po drugie sprawiały problemy jeśli chodzi o niepohamowane instynkty niszczycielskie skrytobójcy. Bo przecież gdyby tutaj wynikła walka to ludziska po prostu padliby trupem...
No i chcąc wyprzedzić bieg wydarzeń a także bieg biegnących...Nass przyśpieszył i nieco bokiem, tak by nie został za wcześnie zauważony, wyprzedził całą grupkę. Stanął z przodu, twarzą do kobiety i tamtych dwóch, będąc ciekawym jak zareagują. Nie chciało mi się bawić w śledzenie ich przez pół Tokyo. Nonszalancko trzymał ręce w kieszeni i miał założony kaptur przez co część jego twarzy nie była widoczna. Ciekawość, która przywiodła go do pościgu nadal działała...