Era Bleacha

Faktycznie, Chinatsa w ogóle nie poczuła ukłucia choć nie wiedziała czy to zasługa medycznych umiejętności Patariko, tego że już jako tako przyzwyczaiła się w tym życiu do bólu czy może po prostu zastrzyk sam w sobie nie bolał. Tak czy tak podniosła dłonie i dotknęła klatki piersiowej w miejscu gdzie znajdowało się serce.
- Ładnie to brzmi. Mieć kryształ w sercu. Takie umiejętności bez marnowania czasu na treningi to ogromny plus.
Zakołysała się lekko na piętach i uśmiechnęła szeroko do Patariko.
- Dzięki za zaufanie. To co, idziemy? - zapytała kiwając głową w stronę drzwi.

/Pat napisz mi w pw te umiejętności jak będziesz miał czas chyba ze to te umiejętności co tu: http://www.erableacha.pun.pl/viewtopic.php?id=531/

Chinatsa kiwnęła głową zgadzając się z Patariko. Tak naprawdę miała wielką ochotę jeszcze z nim posiedzieć u niego w pokoju, tam było tak ładnie, tak... spokojnie.
- Pewnie tak, coś ostatnio bardzo się zbliżyli do siebie nie sądzisz? To słodkie - uśmiechnęła się wyobrażając sobie Ayame i Nassa jako parę. Podążyła za chłopakiem przyglądając się jak w sali coraz słabiej było widać poszczególne drzwi.
- Chodźmy.
zt
/Następny post napisz już u siebie Pat http://www.erableacha.pun.pl/viewtopic. … 673#p8673/