Część pustyni najbliżej pałacu, jakieś 20km od dziury w lesie menosów. Jest to teren pusty, nie zapuszczają się tu żadne hollowy z uwagi na pułapki z kryształów i stali. Tutaj też jest wieża z której doskonale widać Las Noches, a mimo to jest skonstruowana tak aby nie była widoczna z siedziby Espady, jak z resztą cały pałac.
Offline
Kiedy Patariko szedł tak z Rafaelem spostrzegł, że nie widać tu żadnych pustych.
-Co myślisz o tym miejscu?
Zapytał Rafaela spokojnie, było to na oko 20km drogi od dziury w lesie menosów.
Offline
Rafael popatrzył i powiedział
-Jak dla mnie może być
zaraz po tych słowach ogromne kryształy zaczęły wyłaniać się z ziemi wyglądało to jak by błyskawicznie zaczęły rosnąc widać było że cały obszar nabierał ciekawych kształtów jakiegoś jakby pałacu...
Offline
Patariko szybko aktywował Fullbring i zaczął wytwarzać ogromne płyty stalowe między kryształami, szybko zaczął formować pałac, po chwili odwrócił się i uformował wieżę obserwacyjną. Kiedy tak budował z kieszeni wypadła mu dziwna kartka z niezrozumiałym dla niego napisem, nie zauważył tego więc pracował dalej. Zaczął też formować wnętrze pałacu.
Offline
Rafael budował dalej po chwili zobaczył jakąś kartkę. Pochylił się do niej, podniósł i próbował przeczytać ale były tam jakieś straszne bazgroły i nie mógł stwierdzić co tam pisze i zapytał się.
-Co to za kartka ?
Offline
-W zasadzie to sam nie jestem pewien. To mi zostało po bracie.
Odpowiedział smętnie Patariko. Wspomnienie brata wywierało na nim wiele negatywnych emocji, a wspomnienie jego śmierci sprawiało, że łza kręciła mu się w oku.
-Jest dobrze.
Powiedział cicho przerywając budowę.
Offline
Rafael budował dalej co dziwne mając takie narzędzia pałac już prawie stał wymagał teraz już tylko tego aby ktoś w nim mieszkał niewątpliwie do plusów należało to że w każdym momencie można go bez problemu przebudować.
Rafael spojrzał na patariko i powiedział.
-Przykro mi ja nigdy nie miałem brata więc nie wiem co czujesz.
Offline
-Zazwyczaj o tym nie myślę.
Patariko użył bringer light i zniknął w pałacu, po jakimś czasie wyszedł spokojnym krokiem.
-Ogłaszam, że siedziba stoi i jest nawet wykończona, dałem tam pare nowinek technicznych typu hologram w 3D oraz sztuczną gargantę. Teraz przydało by się zgarnąć kogoś jeszcze. Trony są trzy, Hollow, Buntownik i Fullbringer. Myślałem nad tym całym Enquilem, wytrenuje się go szybko, kiedy nauczy się umiejętności które opracowałem będzie mu prościej. W zasadzie, i Ciebie będę musiał ich nauczyć.
Powiedział spokojnie.
-Jeden warunek, do pokoju we wschodnim skrzydle zakaz wejścia, chcę wam zrobić niespodziankę.
Offline