Ogłoszenie


Ciekawostki i plotki
Ostatnie zmiany - 09.07.2016. Więcej tutaj
- WAŻNE! Wakacyjna gorączka - promocje, startery dla początkujących, inne bonusy!
- Nowi bohaterowie niezależni: Yasashii Chisaki oraz Koi no Hana
- WAŻNE! Dodanie nowej drogi rozwoju postaci (Cechy). Więcej tutaj
- Stworzenie świata alternatywnego. Więcej tutaj

#1 2012-10-03 21:46:17

 Hao Asakura

http://i.imgur.com/fCayZ.jpg

6123458
Call me!
Skąd: Oaza Hao
Zarejestrowany: 2012-05-02
Posty: 785
Imię postaci: Hao Asakura

Komnaty 1 Espady

Komnaty należące do 1 (Primera) Espady. Jego funkcja to zarządzanie Hueco Mundo ikontrolowanie przyrostu Menosów Grande, Adjuchasów i Vasto Lorde. Pełni funkcję jakby Kapitana Głównodowodzącego w Las Noches. Niestety nie łączy się to z całkowitą władzą jaką prawdzie dzierży 0 Espada. Jego komnaty znajdują się piętro wyżej nad komnatami 0 Espady.

Offline

 

#2 2012-12-11 20:01:12

 Hao Asakura

http://i.imgur.com/fCayZ.jpg

6123458
Call me!
Skąd: Oaza Hao
Zarejestrowany: 2012-05-02
Posty: 785
Imię postaci: Hao Asakura

Re: Komnaty 1 Espady

Do komnaty wszedł Hao w towarzystwie Amayi. Kiedyś zamieszkiwał komnatę czwartego ale od awansu przeniósł się do swojego nowego apartamentu. Zanim jednak to zrobił poprosił swych braci by urządzili jego komnatę tak jak im wytłumaczył. Oczywiście wszystko wykonali perfekcyjnie z czego był zadowolony. Na ścianach miał imitację 5 okien ukazujące obrazy z różnych części świata: plaża nad Pacyfikiem, aktywny wulkan na wyspach bahama, dżunglę amazońską, Alpy i jedno z widokiem na szalejącą burzę. Do tego meble idealnie się zgadzały. Komnata podzielona był na salon z dużym stołem i kilkoma krzesłami w wiktoriańskim stylu pod kryształowym żyrandolem i oddzielny pokój gdzie znajdowała się sypialnia z szerokim łóżkiem z długimi i jasnym zasłonami. Idealnie komponowało się to ze śnieżną bielą ścian i czernią podłogi.
-Oto moje skromne progi. Czuj się jak w domu.
Hao podszedł do małej szafki w której znajdował się barek i wyciągnął z niego dwa kryształowe kieliszki. Nalał w nie wina i podał Amayi.
-Za częste spotkania...

Offline

 

#3 2012-12-11 20:14:17

 Amaya Ochiyo

http://img38.imageshack.us/img38/3779/3tq7j.jpg

7864173
Skąd: Lublin
Zarejestrowany: 2012-05-26
Posty: 398

Re: Komnaty 1 Espady

Amaya rozejrzała się po komnacie. To nie to samo co pokoik dowódcy buntowników! Miejsca tyle, ile można sobie zamarzyć, a wystrój jak w kostiumowym filmie. Dobra sprawa być espadą. Rzuciła krótko okiem na obrazy, a jej uwagę na dłuższy moment przyciągnął tylko ten z burzą.
-Ładnie tu masz. - powiedziała, biorąc od Hao kieliszek. - Co ty na to, żebyś kiedyś odwiedził mnie? Hoffman będzie przeszczęśliwy! - tu zachichotała cicho. Już sobie to wyobrażała. Wszyscy na pewno byliby zaskoczeni, oczywiście oprócz tych nielicznych, którzy mieli szczęście obecnego Pierwszego już poznać.



http://fc05.deviantart.net/fs70/f/2013/087/c/e/everybody_needs_some_time_on_their_own_by_pustakkeramzytowy-d5zkwv0.gif

Offline

 

#4 2012-12-11 20:28:17

 Hao Asakura

http://i.imgur.com/fCayZ.jpg

6123458
Call me!
Skąd: Oaza Hao
Zarejestrowany: 2012-05-02
Posty: 785
Imię postaci: Hao Asakura

Re: Komnaty 1 Espady

Hao zaśmiał się radośnie.
-Skoro aż tak mu to się spodoba to nie mogę odmówić! -zażartował i upił łyczek z kieliszka. -Dziękuję. Ale pochwały należą się moim braciom. To oni załatwili wszystkie sprawy i przenieśli wszystkie meble. Kto jak kto ale uważam, że Królowa Wiktoria miała gust. Byłem prze szczęśliwy gdy wręczyła mi je za pomoc w zakładaniu kolonii.
Hao zauważył, że Amaya zainteresowała się obrazami. Rzeczywiście tylko on znał ich znaczenie ale postanowił się podzielić z nią rąbkiem tajemnicy.
-Każdy przedstawia jeden z żywiołów na świecie: ogień, wodę, wiatr, ziemię i błyskawicę. Pięć elementów gwiazdy zjednoczenia. -Hao narysował na kartce papieru mały Pentagram i na każdym jego końcu symbol żywiołu. -Podobno jeśli ktoś opanuje wszystkie pięć elementów osiągnie jedność ze wszechświatem i moc ponad wszelką potęgę. Takie moje małe marzenie...
Hao zaśmiał się lekko i uśmiechnął milutko. Następnie dosiadł się do stołu siadając na krześle obok Amayi.

Offline

 

#5 2012-12-11 21:09:20

 Amaya Ochiyo

http://img38.imageshack.us/img38/3779/3tq7j.jpg

7864173
Skąd: Lublin
Zarejestrowany: 2012-05-26
Posty: 398

Re: Komnaty 1 Espady

-No to takie maleńkie to marzenie... Ja jeszcze takiego nie mam.
Dziewczyna też się uśmiechnęła. W sumie to troszkę głupio nie wiedzieć, do czego się dąży, bo wtedy brakuje motywacji do robienia czegokolwiek. Powinna sobie znaleźć coś, co będzie dla niej odpowiednio ważne, aby dla tego trenować i do tego dążyć.
-Strasznie szybko zmieniasz pozycje. Od władcy świata dzieli cię jeszcze ile miejsc...? Zero espada, później reszta dowódców, a na końcu Bóg? - zachichotała. Na serio aż zaskakiwała ją szybkość, z jaką Hao zyskuje wyższe miejsca w hierarchii Espady.
-Jak każdą zmianę będziemy opijać, to chyba nigdy nie wytrzeźwiejemy.



http://fc05.deviantart.net/fs70/f/2013/087/c/e/everybody_needs_some_time_on_their_own_by_pustakkeramzytowy-d5zkwv0.gif

Offline

 

#6 2012-12-12 19:19:58

 Hao Asakura

http://i.imgur.com/fCayZ.jpg

6123458
Call me!
Skąd: Oaza Hao
Zarejestrowany: 2012-05-02
Posty: 785
Imię postaci: Hao Asakura

Re: Komnaty 1 Espady

Hao lekko się zaśmiał. Rzeczywiście trochę szybko awansuje w hierarchii świata, mimo to jak na razie nie ma zamiaru rzucać wyzwania 0.
-Bogiem, co?... Powiem ci coś: Głównodowodzący myśli że to on jest bogiem w SS. Zero ma się z boga Hueco Mundo. Ja nie chcę być bogiem... Bogowie upadają, są zapominani i w końcu wyśmiewani z powodu swej arogancji i deptani przez tych, których kiedyś mogli zgnieść jednym ruchem ręki. Po bogach pozostają tylko ludzie opowiadający o ich porażkach...
Hao upił odrobinę wina by zwilżyć nieco gardło.
-Ja chcę udowodnić każdemu z tych "niby-bogów" jak bardzo żałośni są w swych snach o sobie samych... Ale poza tym tak, nie wytrzeźwiejemy. Więc może u mnie zamieszkasz co? Przynajmniej nie musiałabyś się martwić o powrót do domu...
Espada oczywiście żartował, przybierając wręcz komiczny uśmiech by rozładować sytuację którą mogła zbudować jego przemowa na temat "bogów" współczesnego świata i ich "mocy". Ale na pewno życie razem z piękną kobietą mogłoby się bardzo spodobać Hao.

Offline

 

#7 2012-12-13 19:13:22

 Amaya Ochiyo

http://img38.imageshack.us/img38/3779/3tq7j.jpg

7864173
Skąd: Lublin
Zarejestrowany: 2012-05-26
Posty: 398

Re: Komnaty 1 Espady

-Hmm, a może ty zamieszkasz u mnie? Co prawda trzeba będzie przetransportować twoją piwniczkę z winem, ale widok codziennej miny Hoffmana może być bezcenny.
Amaya nic nie brała całkowicie na serio. Oczywiście, ona wręcz podzielała jego poglądy co do "bogów", sama się nawet w najmniejszym stopniu za takiego nie uważała i nie mogła, a nawet nie chciała się z nimi równać. Sama miała pojęcie, że dowodzi ludźmi, z których niektórzy są silniejsi od niej i mogą przejąć tę pozycję w każdej chwili pozbywając się jej, ale najwidoczniej po prostu nie chcą, biorąc pod uwagę czas jej "panowania".
-A mieszkanie z Tobą... sam pomysł jest bardzo kuszący. - uśmiechnęła się, rzuciła mu przelotne spojrzenie spod rzęs i upiła trochę wina.



http://fc05.deviantart.net/fs70/f/2013/087/c/e/everybody_needs_some_time_on_their_own_by_pustakkeramzytowy-d5zkwv0.gif

Offline

 

#8 2012-12-13 20:02:46

 Hao Asakura

http://i.imgur.com/fCayZ.jpg

6123458
Call me!
Skąd: Oaza Hao
Zarejestrowany: 2012-05-02
Posty: 785
Imię postaci: Hao Asakura

Re: Komnaty 1 Espady

Hao odwzajemnił spojrzenie uśmiechem demona.
-Naprawdę Ci się podoba?...-zapytał zalotnie przejeżdżając palcem po jej podbródku.
Espada delikatnie przysunął się do Amayi. Chciał skrócić dystans miedzy nimi by zrobiło się trochę bardziej przytulnie .
-A więc co Cię przed tym powstrzymuje... -wyszeptał jej do ucha odgarniając pasemka jej złotych włosów.

Offline

 

#9 2012-12-13 21:24:31

 Amaya Ochiyo

http://img38.imageshack.us/img38/3779/3tq7j.jpg

7864173
Skąd: Lublin
Zarejestrowany: 2012-05-26
Posty: 398

Re: Komnaty 1 Espady

-Wiesz, co mnie powstrzymuje? Obowiązki.
Rzeczywiście, nagle tak, gdy się Hao przysunął zrobiło się przyjemniej i przytulniej. Gdyby tak codziennie mogli sobie razem posiedzieć we wszystkich wolnych chwilach, to byłoby to coś na kształt małego raju, całkowitego relaksu w przerwach między różnymi bardziej i mniej bezsensownymi, denerwującymi i głupimi zajęciami.
-Ale niestety nie pozbędę się ich. Nie mogę, a na dodatek... nawet nie chcę. Ale czy nasze spotkania nie są przyjemniejsze, kiedy tak na prawdę nie wiemy, kiedy się trafią?



http://fc05.deviantart.net/fs70/f/2013/087/c/e/everybody_needs_some_time_on_their_own_by_pustakkeramzytowy-d5zkwv0.gif

Offline

 

#10 2012-12-13 22:43:45

 Hao Asakura

http://i.imgur.com/fCayZ.jpg

6123458
Call me!
Skąd: Oaza Hao
Zarejestrowany: 2012-05-02
Posty: 785
Imię postaci: Hao Asakura

Re: Komnaty 1 Espady

Hao przejechał dłonią po jej włosach rozkoszując się ich dotykiem.
-Każde spotkanie z Tobą jest czystą przyjemnością, Pani Dowodząca...
Hao szeptał jej do ucha bo uznał że taki sposób porozumiewania się jest bardziej romantyczny i przyjemniejszy. Przynajmniej dla niego. Lekko musnął swoimi ustami jej policzek zostawiając na nim swój pocałunek.
Nagle lekko zachichotał pod nosem.
-Ciekawe jak zareagował by Moritsu-san gdyby nas teraz zobaczył... Albo gdyby widział nas na polanie. Ciekawe czy najpierw zrobiłby się czerwony ze złości czy zielony ze zdziwienia... Jak myślisz, A-ma-ya-chan?

Offline

 

#11 2012-12-14 18:37:55

 Amaya Ochiyo

http://img38.imageshack.us/img38/3779/3tq7j.jpg

7864173
Skąd: Lublin
Zarejestrowany: 2012-05-26
Posty: 398

Re: Komnaty 1 Espady

Amaya też zachichotała myśląc o ty, co powiedział Hao.
-Albo dostałby zawału i umarł na miejscu, albo skoczyłby cię zabić, przy czym pewnie sam by zginął. Ale to już by była jego wina. A gdyby to jemu udało się pokonać ciebie, kazałabym mu do końca jego życia robić rzeczy najgorsze, jakie mi wpadną do głowy. Ale on cię nie docenia, więc prawdopodobnie będę musiała znaleźć inny powód, aby go torturować.
Tak, gadanie głupot, które bywają nie na miejscu jest czymś, co na prawdę dobrze jej wychodzi. Też jednak przeszła na szept, tak było rzeczywiście dużo przyjemniej, nawet jeśli sposób przekazu średnio pasował do jego treści.



http://fc05.deviantart.net/fs70/f/2013/087/c/e/everybody_needs_some_time_on_their_own_by_pustakkeramzytowy-d5zkwv0.gif

Offline

 

#12 2012-12-14 19:00:26

 Hao Asakura

http://i.imgur.com/fCayZ.jpg

6123458
Call me!
Skąd: Oaza Hao
Zarejestrowany: 2012-05-02
Posty: 785
Imię postaci: Hao Asakura

Re: Komnaty 1 Espady

Hao uśmiechnął się jak typowy ciemny charakter. Jego ręka zatrzymała się na talii dziewczyny.
-Ooooooo... Jesteś tak cudownie okrutna. Jeszcze się w Tobie zakocham...
Następnie swoim nosem lekko dotknął jej nosa. Patrząc jej w oczy lekko pocałował je usta.
-Możesz być pewna ze jeśli dojdzie do walki po raz pierwszy zobaczysz jak ten napakowany tuman zostaje wgnieciony w ziemię przez przeciwnika, którego uważał za potwora. A potwór okaże mu litość i pozwoli żyć słysząc jego błaganie i jęki bólu...
Przeciągał niektóre samogłoski pokazując że będzie to dla niego błogie uczucie widzieć Hoffmana na kolanach.

Offline

 

#13 2012-12-14 21:57:16

 Amaya Ochiyo

http://img38.imageshack.us/img38/3779/3tq7j.jpg

7864173
Skąd: Lublin
Zarejestrowany: 2012-05-26
Posty: 398

Re: Komnaty 1 Espady

-Nie spodziewaj się błagania o życie, to nie w jego stylu. Najlepsze jest to, że już mówiłam mu o nas, ale najwyraźniej wziął to za głupi żart. Jego strata. - Amaya nie czuła żadnej nienawiści, czy urazy do Hoffmana. Po prostu nie podobał jej się jego stosunek do Hao i całej Espady. A okrutna... bywała, gdy coś jej się nie spodoba.
Amaya nie będzie miała zamiaru ratować żadnego z nich, gdy nawiąże się walka, a to przede wszystkim dlatego, że mimo tego, że myślała o tym wiele razy, dalej nie mogła wpaść na pomysł, po której stronie miałaby stanąć.
-Zakochasz? Oj, to chyba byłaby tragedia...
Dziewczyna jedną ręką objęła go za szyję, a drugą ułożyła na jego plecach.
-Gorzej chyba będzie, gdy to ja się w tobie zakocham, bo będziesz miał przesrane.



http://fc05.deviantart.net/fs70/f/2013/087/c/e/everybody_needs_some_time_on_their_own_by_pustakkeramzytowy-d5zkwv0.gif

Offline

 

#14 2012-12-14 22:28:48

 Hao Asakura

http://i.imgur.com/fCayZ.jpg

6123458
Call me!
Skąd: Oaza Hao
Zarejestrowany: 2012-05-02
Posty: 785
Imię postaci: Hao Asakura

Re: Komnaty 1 Espady

Espada podniósł jeną brew na wieść o tym że z błagania o życie nici. Szkoda, ale przecież...
-Nie będzie błagał o życie... Głupota. Może i nosi się jak samurai, którego nigdy na oczy nie widział. Może i kieruje się jakąś pokrętną filozofią wyczytaną z książki. Ale w sytuacji gdzie masz miecz an gardle każdy bez wyjątku ulegnie instynktowi samozachowawczemu. Będzie za wszelką cenę starał się przeżyć znajdując nagle niesamowity powód, dla którego ma żyć. W głębi duszy jest większym potworem niż ja... I to jest przykre... Nie nienawidzę go... Przykro mi patrzeć jak kolejny Shinigami zapomina o rozumie na koszt tępej siły i chwały... Hofman w niczym nie różni się od tych co teraz rządzą Seireitei... I to mnie smuci... Jeśli muszę z nim walczyć by go zmienić, niech będzie... Moje słowa do niego nie dotrą...
Hao spodobała się taka mała zabawa w podchody. Chwycił obiema dłońmi dziewczynę w talii i podnosząc ją posadził na stole.
-Naprawdę?... Chyba zaryzykuję... -powiedział i pocałował ją namiętnie w usta.
Jego prawa dłoń przyciągała ją do niego a lewa zeszła na udo Amayi delikatnie je masując.

Offline

 

#15 2012-12-14 22:39:39

 Amaya Ochiyo

http://img38.imageshack.us/img38/3779/3tq7j.jpg

7864173
Skąd: Lublin
Zarejestrowany: 2012-05-26
Posty: 398

Re: Komnaty 1 Espady

-Teraz nie posłucha już nikogo... Może działać zgodnie z moimi rozkazami, ale się nie zmieni.
Dobra, koniec tych rozmów o Hoffmanie, bo z nim to temat jak rzeka. Nigdy się nie kończy. Jest tysiące ciekawszych spraw do załatwienia, a większość z nich nawet nie wymaga słów. Na przykład to, że Hao posadził ją na stole. I siedział obok. I tym razem na prawdę nie przeszkadzało jej, że jest on blisko i prawdopodobnie planuje być jeszcze bliżej, bo jeśli tak jest, to ona podziela jego plany.
-Ryzyko jest duże... - mruknęła cicho pomiędzy pocałunkami przesuwając dłonią po jego plecach.
Na stole jeszcze jej się nie zdarzyło.

Siedzieć z facetem.



http://fc05.deviantart.net/fs70/f/2013/087/c/e/everybody_needs_some_time_on_their_own_by_pustakkeramzytowy-d5zkwv0.gif

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB 1.2.23
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
GotLink.pl