Ogłoszenie


Ciekawostki i plotki
Ostatnie zmiany - 09.07.2016. Więcej tutaj
- WAŻNE! Wakacyjna gorączka - promocje, startery dla początkujących, inne bonusy!
- Nowi bohaterowie niezależni: Yasashii Chisaki oraz Koi no Hana
- WAŻNE! Dodanie nowej drogi rozwoju postaci (Cechy). Więcej tutaj
- Stworzenie świata alternatywnego. Więcej tutaj

#1 2012-09-23 14:16:30

 Ayame Miyamoto

http://i.imgur.com/g4UtLJM.png

40450617
Call me!
Skąd: Warka ok. 60 km od Warszawy
Zarejestrowany: 2012-05-01
Posty: 664
Imię postaci: Ayame Kimura

Zielone Tereny

Obszar z niewielką polaną otoczoną gęsto drzewami. Często bawią się tu dzieciaki. Ogólnie rzadkością jest natrafienie tu na Pustego, toteż miejsce to jest popularne wśród dusz. Miejsce też znane Shinigami'm z Seiretei ze względu na możliwość zaznania tu odrobiny pokoju.


Ekwipunek:
-papierosy i zapałki
-katana
-1 antyrei
-harmonijka ustna,
-notes,
-2 ołówki,
-bandaże,
-scyzoryk,
-Srebrny wisiorek z niebieską zawieszką w kształcie romba(+100 reiatsu),
-Koń


https://naforum.zapodaj.net/thumbs/023c6c1ac824.jpg



Battle Theme

Offline

 

#2 2012-09-23 14:35:40

 Ayame Miyamoto

http://i.imgur.com/g4UtLJM.png

40450617
Call me!
Skąd: Warka ok. 60 km od Warszawy
Zarejestrowany: 2012-05-01
Posty: 664
Imię postaci: Ayame Kimura

Re: Zielone Tereny

Ayame uciekła z gwaru Seiretei. Jatka jaka niewątpliwie zaraz tam nastąpi spowodowana pojawieniem sie Hoffmana przestała ją kręcić. Ciągłe krzyki naprawdę zaczęły ją męczyć. Z tego wszystkiego rozbolała ją głowa. Obiegła dookoła polanki poruszając się po drzewach i ze zdziwieniem zauważyła brak kogokolwiek. Wybiegła na środek polanki i rozejrzała się z głupią miną.
-Dziwne... To miejsce powinno tętnić życiem... Ah, no tak... Buntownicy się pojawili toteż wszyscy pochowali się w domach...
Walnęła się na zieloną trawkę i wyciągnęła ręce przed siebie.
-Tym lepiej dla mnie...
Wyciągnęła swoje Zanpakutou i aktywowała je.
-Miryoku o akiraka ni Nagai Ribon.
Polanę otoczyła błękitna chmura która zniknęła po chwili. Dziewczyna poderwała się na równe nogi. W jej ręku wiła się czarna wstęga. Ayame zaczęła swój taniec z nią. Kręciła się dookoła polanki robiąc piruety i różne inne figury.


Ekwipunek:
-papierosy i zapałki
-katana
-1 antyrei
-harmonijka ustna,
-notes,
-2 ołówki,
-bandaże,
-scyzoryk,
-Srebrny wisiorek z niebieską zawieszką w kształcie romba(+100 reiatsu),
-Koń


https://naforum.zapodaj.net/thumbs/023c6c1ac824.jpg



Battle Theme

Offline

 

#3 2012-09-25 21:06:54

 Hao Asakura

http://i.imgur.com/fCayZ.jpg

6123458
Call me!
Skąd: Oaza Hao
Zarejestrowany: 2012-05-02
Posty: 785
Imię postaci: Hao Asakura

Re: Zielone Tereny

Chwilę relaksu dziewczyny przerwał łomot w pobliskim domu. Brzmiał tak jak rodzinna awantura gdyby nie to ze po chwili wypadł z niego... Hao. Najwidoczniej Hollow nie natrudził się w określaniu miejsca otworzenia Garganty i wylądował wprost w czyjejś kuchni. Cóż lepsze to niż w barakach jakiegoś z oddziałów...
Hao był obijany przez właścicielkę, która krzyczała coś piskliwym głosem na przemiennie tłukąc go w głowę i w tułów. Pusty najwidoczniej był dżentelmenem i nie ośmielił się nawet osłaniać przed ciosami kobiety... Przez miał pełno guzów i ran po uderzeniach naczyniem.
W końcu jeden z ciosów przeważył chłopaka i upadł on na ziemie niczym trup. Kobieta przestraszyła się nie na żarty i wróciła do domu w pośpiechu rozglądając się czy ktoś jej nie widzi.
-Przecież przeprosiłeeeeeeeem... -wybełkotał nawet nie zauważając Ayame. Następnie zemdlał z nadmiaru wrażeń.

Offline

 

#4 2012-09-25 21:24:48

 Ayame Miyamoto

http://i.imgur.com/g4UtLJM.png

40450617
Call me!
Skąd: Warka ok. 60 km od Warszawy
Zarejestrowany: 2012-05-01
Posty: 664
Imię postaci: Ayame Kimura

Re: Zielone Tereny

Dziewczyna odwróciła głowę w stronę hałasu. Przewróciła oczami widząc Hao. Znalazła się przy nim w mgnieniu oka i wzięła go na plecy. Zgromiła kobietę wzrokiem. Być może pamiętała ją z czasów gdy Ayame stała po stronie Seiretei, i teraz wystraszy się że zrobiła coś, czego shinigami nie pochwala. Przetransportowała Hao na plecach w odległy kąt polanki w cień drzew.
-A ty jak zwykle masz niesamowite podejście do kobiet Haoś... Na sam twój widok z zachwytu okładają cię po głowie... Masz ten urok...


Ekwipunek:
-papierosy i zapałki
-katana
-1 antyrei
-harmonijka ustna,
-notes,
-2 ołówki,
-bandaże,
-scyzoryk,
-Srebrny wisiorek z niebieską zawieszką w kształcie romba(+100 reiatsu),
-Koń


https://naforum.zapodaj.net/thumbs/023c6c1ac824.jpg



Battle Theme

Offline

 

#5 2012-09-25 21:38:06

 Hao Asakura

http://i.imgur.com/fCayZ.jpg

6123458
Call me!
Skąd: Oaza Hao
Zarejestrowany: 2012-05-02
Posty: 785
Imię postaci: Hao Asakura

Re: Zielone Tereny

Hao odzyskał przytomność już kiedy Ayame brała go na plecy jednak nie mógł sobie odmówić przyjemności z bycia niesionym.
-Taaaak... -odpowiedział dziewczynie. -Takie życie kiedy jedynym marzeniem każdego jest wbić w ciebie jak najwięcej mieczy... Przyzwyczaiłem się do tego...
Hao miał cały czas zamknięte oczy i leżał na plecach na soczystej trawie. przejechał dłonią po jej zielonych źdźbłach. Rozmarzył się w ich dotyku.
-Dlaczego? Dlaczego nie ma na świecie kogoś takiego jak ja? Dlaczego wszyscy są przeciw mnie... Czy zrobiłem coś złego że zasłużyłem na taki los?
Hao zadawał te pytania bardziej sobie mimo iż od wielu lat znał na nie odpowiedzi.

Offline

 

#6 2012-09-25 21:50:38

 Ayame Miyamoto

http://i.imgur.com/g4UtLJM.png

40450617
Call me!
Skąd: Warka ok. 60 km od Warszawy
Zarejestrowany: 2012-05-01
Posty: 664
Imię postaci: Ayame Kimura

Re: Zielone Tereny

-Przepraszam? Czyżbym była przeciw Tobie?
Zaironizowała i przywołała z powrotem chmurę Reiatsu która otoczyła polankę gęstą masą. Odsunęła się od Hao i dalej tańczyła ze Wstęgą. Nawet głupiego "dzięki" za robienie z siebie tragarza. Więcej już nie będzie miła dla ludzi. I hollowów


Ekwipunek:
-papierosy i zapałki
-katana
-1 antyrei
-harmonijka ustna,
-notes,
-2 ołówki,
-bandaże,
-scyzoryk,
-Srebrny wisiorek z niebieską zawieszką w kształcie romba(+100 reiatsu),
-Koń


https://naforum.zapodaj.net/thumbs/023c6c1ac824.jpg



Battle Theme

Offline

 

#7 2012-09-29 17:25:26

 Hao Asakura

http://i.imgur.com/fCayZ.jpg

6123458
Call me!
Skąd: Oaza Hao
Zarejestrowany: 2012-05-02
Posty: 785
Imię postaci: Hao Asakura

Re: Zielone Tereny

Hao jedynie westchnął głęboko... A co? Myśleliście, że to jakiś romans gdzie Hollow będzie przepraszać na kolanach Shinigami mimo swojej opinii o tym parszywym gatunku po czym ze zwykłej przyjaźni wywiąże się gorący romans i historia zakazanej miłości? O nie, moi mili, tak to my się bawić nie będziemy.
Prawda jest taka, że Pusty średnio przejął się ironią Ayame. Oczywiście nie chciał jej urazić ale o ona tak zinterpretowała pytanie, które zadał na wpół przytomnie. Chłopak nie miał w tym żadnej winy.
Położył dłonie pod głową i rozłożył się na trawie patrząc w błękitne niebo. Kątem oka obserwował wirującą dziewczynę. Musze przyznać ze ma całkiem powabną figurę oraz nieźle się rusza..., pomyślał i uśmiechnął się do swoich myśli. Jednakże w tej chwili bardziej niż seksapil Ayame interesowało go jej Zanpakutou. Nigdy nie widział podobnej formy (wstęga wyglądała jednocześnie godnie i zabójczo, i właśnie ta zbieżność uderzyła Hao).
Zapamiętać: Moje Zanpakutou ma nie być kataną ale musi wyglądać elegancko. Może coś europejskiego?...

Offline

 

#8 2012-09-30 09:05:17

 Ayame Miyamoto

http://i.imgur.com/g4UtLJM.png

40450617
Call me!
Skąd: Warka ok. 60 km od Warszawy
Zarejestrowany: 2012-05-01
Posty: 664
Imię postaci: Ayame Kimura

Re: Zielone Tereny

Ayame kątem oka zauważyła jak Hao obserwuje jej ruchy. Wycelowała tak wstęgą, że ta wychłostała go po nodze i zaraz się cofnęła. Dziewczyna wybuchnęła śmiechem i jeszcze bardziej zagęściła wokół siebie chmurę Reiatsu, która dopasowywała się do jej ruchów.
-Mówił Ci ktoś że dziewczynek się nie podgląda? To bardzo niegrzeczne a diabli wiedzą co taka dziewczynka może za karę zrobić.
Chmura przemieściła się na środek polanki i zniknęła. Odsłoniła Ayame która chowała czarną katanę do pochwy. Powolnym krokiem podeszła do Hao i usiadła obok niego. Spoważniała i patrzyła na niego uważnie.
-Byłeś w Seiretei, prawda? Co myślisz o tym całym ataku? Myślisz, że Buntownikom się uda wyjść z tego cało?
Chyba zgłupiałam. Pytam o zdanie Pustego, który nienawidzi całej naszej rasy...


Ekwipunek:
-papierosy i zapałki
-katana
-1 antyrei
-harmonijka ustna,
-notes,
-2 ołówki,
-bandaże,
-scyzoryk,
-Srebrny wisiorek z niebieską zawieszką w kształcie romba(+100 reiatsu),
-Koń


https://naforum.zapodaj.net/thumbs/023c6c1ac824.jpg



Battle Theme

Offline

 

#9 2012-09-30 14:23:13

 Hao Asakura

http://i.imgur.com/fCayZ.jpg

6123458
Call me!
Skąd: Oaza Hao
Zarejestrowany: 2012-05-02
Posty: 785
Imię postaci: Hao Asakura

Re: Zielone Tereny

Hao prychnął śmiechem. Pytanie nie pasowało do adresata, bo kto to słyszał by pytać się o zdanie pustego?
-Ten wasz napakowany osiłek ma ale z tego co wiem dostał lanie od "Anioła z Seireitei"... Zapewne gdyby nie to że to prawdopodobnie najbardziej pacyficzny i wyrozumiały kapitan SS to pewnie teraz cały wasz oddział leżałby 3 metry pod ziemią...
Hao nie starał się nawet mydlić dziewczynie oczu. Sytuacja buntowników nie była różowa od samego początku buntu. Dlaczego teraz miało by być inaczej?
-Cały atak na Seireitei... To wyglądało mi bardziej na chęć stworzenia iluzji siły buntowników lub akt ostatecznej desperacji. SS ma gdzieś całą waszą bandę nawet jeśli pomaga wam Espada. Słyszałem że nawet oni wycofali się po tym gdy ktoś zabił Quarto... Krótko mówiąc, wasz atak na SS był jak drażnienie się z lwem będąc w jego klatce. Seireitei ma nad wami przewagę jak 2000 do 1. Nie zabijają was bo nie stanowicie dla nich zagrożenia...
Taka była prawda. Nieważne jak próbować i jak mocno wierzyć w zwycięstwo. Buntownicy od początku skazani byli na potępienie i przegraną. Dziewczyna powinna to wiedzieć z prostego powodu - by podjąć decyzję, która może zadecydować o jej życiu.
-Jeśli buntownicy mają dość umierania za przegrana sprawę niech lepiej się wycofają... SS nie zważą ile płotek zginie w tej walce ale chyba wy nie możecie pozwolić sobie na taki luksus?
Podniósł się i stanął na trawie patrząc w niebo.
-Shinigami... Wystarczy zamiana władzy i już skaczecie sobie do gardeł... To takie prymitywne i egoistyczne...

Offline

 

#10 2012-09-30 18:48:51

 Ayame Miyamoto

http://i.imgur.com/g4UtLJM.png

40450617
Call me!
Skąd: Warka ok. 60 km od Warszawy
Zarejestrowany: 2012-05-01
Posty: 664
Imię postaci: Ayame Kimura

Re: Zielone Tereny

Dziewczyna ofukała Adjuchasa. Obraził jej rasę! Odwróciła się do niego plecami i używając shunpo przetransportowała się na drugi koniec polany. Wskoczyła na drzewo i rozłożyła się na jego gałęzi niczym dziki kot.
-Patrzcie no go... Myśli że nie wiadomo kim jest...
Burknęła pod nosem. Wyjęła scyzoryk i zaczęła nim dłubać w korze. Nagle wpadł jej do głowy bardzo ciekawy pomysł...
-Haaaaooooś... A co Ty na to by urządzić sobie małe polowanko? U Ciebie, albo w świecie żywych... W Seiretei nie mamy czego szukać....


Ekwipunek:
-papierosy i zapałki
-katana
-1 antyrei
-harmonijka ustna,
-notes,
-2 ołówki,
-bandaże,
-scyzoryk,
-Srebrny wisiorek z niebieską zawieszką w kształcie romba(+100 reiatsu),
-Koń


https://naforum.zapodaj.net/thumbs/023c6c1ac824.jpg



Battle Theme

Offline

 

#11 2012-09-30 19:13:37

 Hao Asakura

http://i.imgur.com/fCayZ.jpg

6123458
Call me!
Skąd: Oaza Hao
Zarejestrowany: 2012-05-02
Posty: 785
Imię postaci: Hao Asakura

Re: Zielone Tereny

Adjuchas średnio się przejął tym ze Ayame mogła się poczuć obrażona. Mówił tylko jak jest... Znał te rasę od ponad tysiąca lat i przez ten czas mógł chyba wyrobić sobie o nich zdanie. Słysząc co dziewczyna mamrocze sobie na drzewie Odpowiedział tylko głośno:
-Słyszałeeeeeeeem!
I z uśmiechem rozłożył się z powrotem na trawie i zatracił w rozmyślaniach.
kiedy doszła do niego propozycja dziewczyny zerknął na nią z daleka. Błyskawicznie pojawił się tuż przy niej ( raczej stanął na gałęzi za nią) i patrząc na nią surowym wzrokiem powiedział.
-Czy na prawdę wyglądam na kogoś kto odnajduje rozrywkę w bezmyślnym zabijaniu innych? Zapomniałaś już jak bardzo tego nienawidzę? Czy może pobyt z resztą napaleńców z twojej bandy tak cię przemienił że zaczęłaś lubić odbieranie innym życia?
Zostawił chwilę ciszy by doszedł do niej sens tych pytań. Ta propozycja padająca z ust dziewczyny dogłębnie go rozczarowała. Była jedynym Shinigami, którego Hao uważał za kogoś podobnego do siebie.
-Zabijanie jest złem. Nie ważne kogo, kiedy, w jakiej formie ani w jakich okolicznościach. Odebranie komuś daru życia to coś co powinno wywierać w ludziach taki krater, że pozostaje on na zawsze w sercu... Naprawde sądziłaś że pójdę z tobą zabijać bo mnie o to poprosisz? W ogóle mnie nie znasz... Shinigami...
Hollow zeskoczył z drzewa i wrócił na swoje miejsce na drugim końcu polany. Położył się na trawie i patrzył w chmury mknące po niebie...

Offline

 

#12 2012-09-30 19:22:21

 Ayame Miyamoto

http://i.imgur.com/g4UtLJM.png

40450617
Call me!
Skąd: Warka ok. 60 km od Warszawy
Zarejestrowany: 2012-05-01
Posty: 664
Imię postaci: Ayame Kimura

Re: Zielone Tereny

-A czy ja mówiłam o zabijaniu? Frajdą jest sama walka.
Poczuła się głupio, że go rozczarowała. Zeskoczyła z drzewa i gwizdnęła na palcach. Zaraz u jej boku pojawił się czarny jak noc Koń. Dziewczyna dosiadła go i powiedziała.
-Przed siebie, byle najdalej i najszybciej od tego miejsca.
I uciekła. Jeszcze w powietrzy błysnęły jej srebrne łzy dopóki nie zniknęły wśród ździebeł traw.


Ekwipunek:
-papierosy i zapałki
-katana
-1 antyrei
-harmonijka ustna,
-notes,
-2 ołówki,
-bandaże,
-scyzoryk,
-Srebrny wisiorek z niebieską zawieszką w kształcie romba(+100 reiatsu),
-Koń


https://naforum.zapodaj.net/thumbs/023c6c1ac824.jpg



Battle Theme

Offline

 

#13 2012-09-30 19:35:37

 Hao Asakura

http://i.imgur.com/fCayZ.jpg

6123458
Call me!
Skąd: Oaza Hao
Zarejestrowany: 2012-05-02
Posty: 785
Imię postaci: Hao Asakura

Re: Zielone Tereny

Hao nawet nie spojrzał na oddalającą się Ayame. Wyczuł jedynie jej znikające w oddali Reiatsu.
-No jasne... -powiedział jakby sam do siebie. -Najłatwiej jest uciec od problemu i udawać, że nic się nie stało. Z tą różnicą Shinigami że ucieczka w niczym nie pomoże... Ale skoro wolisz samą siebie okłamywać to wolna droga... Ja ci przecież nie jestem potrzebny...
Chłopak odprężył się i starał usnąć. Bezskutecznie z resztą bo puści nie potrafią spać... Uznał więc, że najlepiej będzie wrócić do domu i spotkać się z Kuro. Duszek pewnie tak usycha z rozpaczy i tęsknoty. Tak więc szybkim ruchem podniósł się, otworzył Gargantę i zniknął z polanki udając się do swojej Oazy.

zt

Ostatnio edytowany przez Hao Asakura (2012-09-30 23:01:14)

Offline

 

#14 2012-11-14 16:43:57

 Patariko

http://i.imgur.com/3hErqh7.jpg

Call me!
Skąd: Nowy Dwór Maz.
Zarejestrowany: 2012-05-01
Posty: 1117
Imię postaci: Patariko Yukan
WWW

Re: Zielone Tereny

Patariko i Mori wyszli z Garganty.
-Pieprzony Enquil. Co on sobie kurwa myśli?
Gadał po nosem.
-Uspokoisz się w końcu? Gadasz tak cały czas.
-Chcesz się bić kurwa!?
Krzyknął popychając Moriego, ten jednak szybko złapał jego dłoń i wykręcił ją.
-Będąc w złości jesteś słaby, wiesz o tym.
Puścił Fullbringera.
-To co robimy?
-Czekamy.
Burknął Patariko siadając pod drzewem.


Fullbring
KP


Ekwipunek:
nieśmiertelnik
nóż survivalowy po dziadku
dwie reigły
adrenalina
naszyjnik ze zdjęciem rodziców (szybkość x1,2)

Offline

 

#15 2012-11-14 16:54:58

Rafael

http://img521.imageshack.us/img521/117/ranga5espadayami.png

37827204
Zarejestrowany: 2012-05-01
Posty: 1122

Re: Zielone Tereny

W okolicy było spokojnie wiatr wiał delikatnie z północy co sprawiało że był chłodny i przyjemny bo słońce świeciło bardzo mocno. Patariko leżał sobie spokojnie pod drzewem, kiedy nagle nad nim na drzewie pojawił się jakiś chłopak powiedział on do znajdujących się pod nim.
-Kim jesteście i co tu robicie ?
Chłopak miał przy sobie broń ale nie wyglądał na shinigami, był dość niespokojny.


http://www.mediafire.com/convkey/68dd/a40naqyl5aut7z8fg.jpg

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB 1.2.23
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
GotLink.pl