Ogłoszenie


Ciekawostki i plotki
Ostatnie zmiany - 09.07.2016. Więcej tutaj
- WAŻNE! Wakacyjna gorączka - promocje, startery dla początkujących, inne bonusy!
- Nowi bohaterowie niezależni: Yasashii Chisaki oraz Koi no Hana
- WAŻNE! Dodanie nowej drogi rozwoju postaci (Cechy). Więcej tutaj
- Stworzenie świata alternatywnego. Więcej tutaj

#31 2012-10-16 22:42:10

 Patariko

http://i.imgur.com/3hErqh7.jpg

Call me!
Skąd: Nowy Dwór Maz.
Zarejestrowany: 2012-05-01
Posty: 1117
Imię postaci: Patariko Yukan
WWW

Re: Sala spotkań

Aiko kiwnęła tylko głową na Enquila i otarła łzy. Położyła głowę na ramieniu Rafaela.
-I tak mam wrażenie, że mnie nie lubi. Pustych nikt nie lubi, a on w dodatku jest buntownikiem.
Wyszeptała. Spojrzała na Patariko i uśmiechnęła się.
-Aiko, widziałam jak walczysz i Rafael mi o tobie opowiadał. Czemu jesteś taki tajemniczy?
Zapytała wprost.

____________________________________________________________________________________

Patariko usiadł na krześle, wstukał kilka danych do hologramu, nagle pojawił się obraz dziewczyny.
-Kumiko jest w pokojach, gdyby ktoś był dość inteligentny to byście wpadli odrazu na hologram.
Burknął nieco oschle.
-Ja? Rafaelu, opowiadałeś o mnie? I powiedziałeś, że jestem tajemniczy? Jak mogłeś tak okłamać damę?
Mówił w pełni sarkastycznie, nie lubił kiedy ktoś o nim mówił.
-No dobra, może trochę jestem, ale to chyba powinno znaczyć też, że wkurwia mnie jak ktoś o mnie mówi, za moimi plecami, z osobą o której nic nie wiem!
Walnął rękoma o stół aż podskoczył, po chwili się uspokoił, tak działała na niego ostatnia walka przed zamkiem, był zdenerwowany, że nic się nie działo.
(Cera, żeby jeszcze umiały strzelać, człowiek stoi w miejscu a oni nie trafiają. Puści i ich szybkość, szybciej stoję niż oni biegną.)
Myślał zdenerwowany.


Fullbring
KP


Ekwipunek:
nieśmiertelnik
nóż survivalowy po dziadku
dwie reigły
adrenalina
naszyjnik ze zdjęciem rodziców (szybkość x1,2)

Offline

 

#32 2012-10-16 22:51:43

Rafael

http://img521.imageshack.us/img521/117/ranga5espadayami.png

37827204
Zarejestrowany: 2012-05-01
Posty: 1122

Re: Sala spotkań

Rafael nie za bardzo wiedział co mówić jakoś rozmowa się toczyła sama patrzył tylko na reakcje innych. Chyba wszystko zmierzało w dobrym kierunku chociaż wszyscy zachowywali się dziwnie jakby nie naturalnie dziwiło go to. Pusty zamyślił się dość mocno i trochę oderwał od rzeczywistości.


http://www.mediafire.com/convkey/68dd/a40naqyl5aut7z8fg.jpg

Offline

 

#33 2012-10-16 23:00:04

Enquil

http://www.erableacha.pun.pl/_fora/erableacha/gallery/3_1351714907.jpg

Zarejestrowany: 2012-09-05
Posty: 706

Re: Sala spotkań

Enquil popatrzył do okoła  zobaczył ze Rafael jest nie obecny nie ma z kim pogadac wiec zadał  poszedł w strone pokoi żucając jeszcze  słowa do innych.
-Ide bo Kumiko zaraz wracam
I jeszcze zadał  pytanie telapatyczne do  Patrika (Zajsć po twoją tresowaną pchłe na łańcuchu) i szedł dalej


KP
"Szukając tego co zwą pozornie szczęsciem..."

Offline

 

#34 2012-10-16 23:15:09

 Patariko

http://i.imgur.com/3hErqh7.jpg

Call me!
Skąd: Nowy Dwór Maz.
Zarejestrowany: 2012-05-01
Posty: 1117
Imię postaci: Patariko Yukan
WWW

Re: Sala spotkań

Aiko spojrzała na Patariko ze zdziwieniem.
-Spokojnie, mówił same dobre rzeczy.
Powiedziała cicho. Po chwili spojrzała na Rafaela.
-A Ty co tak cicho siedzisz?
Zapytała lekko zdziwiona, nie wiedziała do końca co się dzieje, przecież Patariko coś do niego krzyczał a on nic, jakby go tu nie było a zostało samo ciało.
-Mówił też, że to Ty chciałeś założyć tą organizację, co Cię nakłoniło.
Chwilowo przemilczała kwestię siły Patarik i Rafaela o której on mówił.

____________________________________________________________________________________

"Jeśli możesz"
Odpowiedział Patariko telepatycznie.
-Co z tego że mówił dobre rzeczy? Chodzi o to "MÓWIŁ", niecierpie tego.
Burkną stawiając wyraźny akcent na słowo "mówił".
-Wiesz jak powstają plotki kobieto? Ktoś coś MÓWI komuś o kimś po czym ta osoba PRZEKAZUJE to dalej, po drodze coś pomiesza więc POWIE nieprawdę, kolejna osoba PODA ten "FAKT" dalej zmieniając go i dodając coś od siebie. W ten sposób zdanie "Patariko podszedł do lasu na grzyby gdzie spotkał pustego" wygląda w stylu: "Patariko po grzybach chalucynach poszedł do lasu gdzie pokazał mu się pusty który był chalucynacją, walcząc. z nim rozwalił trzy drzewa i głowę" Już rozumiesz?
Mówił oschle i częściowo sarkastyczne.
-Rafael! To jest ta Twoja nowa członkini podległa pod Ciebie? Obiecałem przyjęcie kogo zechcesza jako człowiek honorowy obietnic dotrzymuje. Przyjęta.
Krzyknął aby upewnić się, że "wielce nieobecny" Rafael słyszy.


Fullbring
KP


Ekwipunek:
nieśmiertelnik
nóż survivalowy po dziadku
dwie reigły
adrenalina
naszyjnik ze zdjęciem rodziców (szybkość x1,2)

Offline

 

#35 2012-10-16 23:26:23

Rafael

http://img521.imageshack.us/img521/117/ranga5espadayami.png

37827204
Zarejestrowany: 2012-05-01
Posty: 1122

Re: Sala spotkań

Rafael dość szybko oprzytomniał i odpowiedział
-Wiesz jak powstaje plotka ktoś stara się utrzymać coś w tajemnicy i nie powie tego części osób w wyniku tego te osoby szukają informacji z innych nie bezpośrednich źródeł i dość często wpadają w pułapkę osób przekręcających fakty. PO drugie nie mówiłeś że jesteś obięty krauzulą tajemnicy państwowej. Wiec skąd mogłem wiedzieć że poczujesz się urażony tym że powiedziałem o tobie jakieś 4 zdania.
Po czym trochę zwolnił i powiedział dalej jakby urażony.
-Bądźmy szczerzy nawet jeśli byś się nie zgodził ja przyjąć zmusił bym cię do tego i raczej byś tego nie uniknął. Wiesz niestety taka jest prawda że twoja rzekoma przewaga i władza nade mną jest dość ulotna wiec uważaj z tym galopowaniem bo może ci tyłu zabraknąć.


http://www.mediafire.com/convkey/68dd/a40naqyl5aut7z8fg.jpg

Offline

 

#36 2012-10-16 23:40:39

 Patariko

http://i.imgur.com/3hErqh7.jpg

Call me!
Skąd: Nowy Dwór Maz.
Zarejestrowany: 2012-05-01
Posty: 1117
Imię postaci: Patariko Yukan
WWW

Re: Sala spotkań

Aiko wstała nagle jak opażona.
-Panowie! Spokojnie bo zaraz się oboje pozabijacie!
Krzyknęła dość głośno.
-Oboje nie macie nastroju więc po co ta kłótnia?
Mówiła trochę spokojnej.
-Patariko, to normalne, że nie lubisz jak ktoś o tobie mówi, rozumiem to ale nie musisz tak naskakiwać. Rafael, skoro nie ma nic przeciwko to po co gdybać co byś zrobił gdyby się nie zgodził? Do tego grożąc mu!?
Powiedziała do obydwu, nadal stała ogarniając. sytuację.

____________________________________________________________________________________

Patariko zaczął się denerwować.
-Nie chcesz tajemnic!? Jesteś pierwszą osobą której powiedziałwem wszystko o moim życiu.
Wtedy wyciągnął z kieszeni kartkę i pchnął po stole do Rafaela.
-Proszę, a to wszystko kiedy zobaczyłeś tą kartkę. Wiesz o mnie najwięcej!
Krzyczał, jego głos jakby lekko się załamywał.
-Może nie podoba Ci się, że noszę kominiarkę!? Co!? Odpowedz!
Rręka Patariko powędrowała pod kaptur, złapał za kominiarkę, pociągnął, kominiarka zsunęła się z jego głowy lecz kaptrur został. Oczą Aiko i Rafaela ukazała się młoda twarz 15 latka, był jednak pełna blizn, ran i zadrapań, włosy były śnieżno-białe, średniej długości. Pierwsze wrażenie na widok tej twarzy z pozoru miłej jednak pełnej blizn i ran było raczej przewidziane, tak przynajmiej wydawało się Patariko, obrzydzenie.
-Zadowolony!? Moje nazwisko brzmi Yukan, ojciec był głową wielkiego rodu doszczętnie wybitego przez shinigami!
Mówił przez łzy, jego policzki były wilgotne.
-Zadowolony kurwa!? Masz czego chciałeś, żadnych tajemnic! Proszę!
Krzyczał zdenerwowany.


Fullbring
KP


Ekwipunek:
nieśmiertelnik
nóż survivalowy po dziadku
dwie reigły
adrenalina
naszyjnik ze zdjęciem rodziców (szybkość x1,2)

Offline

 

#37 2012-10-16 23:51:38

Rafael

http://img521.imageshack.us/img521/117/ranga5espadayami.png

37827204
Zarejestrowany: 2012-05-01
Posty: 1122

Re: Sala spotkań

Rafaelowi zrobiło się dość głupio aż nie wiedział co powiedzieć zatkało go ale nie z powodu wyglądu tylko tego jak patariko podchodził do tego aspektu. Po chwili rozważania odpowiedział spokojnie.
-Jeśli myślisz że twój wygląd napawa obrzydzeniem to jesteś w błędzie. Brzydzę się bardziej tymi kruży cenią wygląd ponad osobę. co do twojej rodziny to nie wiem jak to jest sam nigdy takowej nie miałem więc nie wiem.
Po czym dodał poważnie i spokojnie.
-Wiec chcesz zemsty za przeszłość ? chcesz zabić tych którzy odebrali ci bliskich ?


http://www.mediafire.com/convkey/68dd/a40naqyl5aut7z8fg.jpg

Offline

 

#38 2012-10-17 00:04:39

 Patariko

http://i.imgur.com/3hErqh7.jpg

Call me!
Skąd: Nowy Dwór Maz.
Zarejestrowany: 2012-05-01
Posty: 1117
Imię postaci: Patariko Yukan
WWW

Re: Sala spotkań

Aiko zaskoczona tym co się dzieje usiadła z wrażenia, nie była w stanie nic powiedzieć. Z tego co zrozumiała był jedną z dwuch osób znających wygląd Patariko. Czuła się lekko zakłopotana całą tą sytuacją więc starała się nie przeszkadzać chłopaką.

____________________________________________________________________________________


Patariko uspokoił się, założył kominiarkę spowrotem.
-Nie chodzi o to, że chcę, poprostu wymaga tego ode mnie dobre imie mojej rodziny, nawet jeśli zabije mnie jakiś kapitan to nie umrę do czasu aż go choć raz nie zranię... a ta rana nie będzie śmiertelna.
Powiedział pełen dreterminacji, jego reiatsu opadło w porównaniu ze stanem poprzednim.
-Co do wyglądu, to kolejna pamiątka po napadzie na dom dziadka. Największa szrama przechodząca przez oko (jak u Białego Wilka) jest po frontalnym ataku kataną przez shinigamiego. Po chwili jednak uciekałw popłochu gdzie znowu trafił na pustego. Nie do końca pamiętam co go wtedy przestraszyło.
Mówił dalej.
-Wiem, że odchodząc kulał na prawą nogę i wydzielał znacznie mniej reiatsu, nie miał szans na wygranie ze zwykłym pustym mimo, że jak się okazało był rangi ogficera.
Dokończył.


Fullbring
KP


Ekwipunek:
nieśmiertelnik
nóż survivalowy po dziadku
dwie reigły
adrenalina
naszyjnik ze zdjęciem rodziców (szybkość x1,2)

Offline

 

#39 2012-10-17 00:13:35

Enquil

http://www.erableacha.pun.pl/_fora/erableacha/gallery/3_1351714907.jpg

Zarejestrowany: 2012-09-05
Posty: 706

Re: Sala spotkań

Enquil wszedł do sali  spojrzał na Patrika i Rafaela  postawił im piwa bez słowa odpalił sobie papierosa rzucił paczke na stuł  i powiedział.
-Patriko nie jesteś jedynym który szuka zemsty nie tylko ty masz szramy po przeszłości ale nie mozesz być sam po to jesteśmy my aby ci pomagać ja od kąd was poznałem już nie myśle że dam każdemu rade bo wtedy jak bym zginą to bym nic po sobie nie zostawił a teraz jesli zgine zostawie was zostawie Kumiko  a tego niechce i wy chyba też nie chcecie prawda, Enqil wbił wzrok w podłoge i mówił dalej
-Ja do dziś mam koszmary  bo widziałem śmierć swojej rodziny widziałem jak napadają moją wioskę  i mordują każdego  zabójca moich rodziców złapał mnie za ramie i powiedział mi tylko ze gdy dorosne mam go odszukać i zabić  przysągłem na wszystko ze to zrobie
Enquil z łzami w oczach zdją bandamke z twarzy  i usiadł  koło Kumiko łapiąc ją za ręke
-A jesli będziecie chcieli sie pozabijać najpierw będziecie musieli zabić mnie

Ostatnio edytowany przez Enquil (2012-10-17 00:15:00)


KP
"Szukając tego co zwą pozornie szczęsciem..."

Offline

 

#40 2012-10-17 00:27:55

Rafael

http://img521.imageshack.us/img521/117/ranga5espadayami.png

37827204
Zarejestrowany: 2012-05-01
Posty: 1122

Re: Sala spotkań

Rafael uśmiechnął się pod maską czego nie było widać i powiedział.
-Enquil ma rację znasz może kodeks pustych który przestrzegają niemal wszyscy puści ? Nie ważne i tak wam powiem, pierwsza zasada zostaw przeszłość bo tylko zaszkodzisz swoim bliskim. Druga żyj mimo wszystko choćbyś miał zabijać. Trzecia nie podążaj gniewem bo skończysz jak ci wszyscy puści bez rozsądku którzy atakują wszystko co mogą zjeść.
-Te zasady odnoszą się także do innych ras, dlatego radzę ci patariko opanuj się, powstrzymaj i poczekaj na odpowiedni czas a do tej chwili przemień swoją słabość w siłę zamiast ją ukrywać.

________

Kumiko usiadła obok Enquila trochę nie bardzo wiedząc co się dzieje o co się rozchodzi. dodatkowo czuła się raczej bezradnie gdyż wiedziała że co by w tej chwili nie liczyła się. Podała rękę do Enquila łapiąc jego rękę. Dziewczyna tłumiła swoje emocje nie wiedziała co powiedzieć Enquilowi.


http://www.mediafire.com/convkey/68dd/a40naqyl5aut7z8fg.jpg

Offline

 

#41 2012-10-17 07:33:38

 Patariko

http://i.imgur.com/3hErqh7.jpg

Call me!
Skąd: Nowy Dwór Maz.
Zarejestrowany: 2012-05-01
Posty: 1117
Imię postaci: Patariko Yukan
WWW

Re: Sala spotkań

Aiko dalej siedziała niewiedząc co ma zrobić, po chwili okazało się, że płacze. Siedziała cicho pociągając nosem i ocierając co chwilę dyskretnie łzy. Jej oczy ślicznie błyszczały co można było wyraźnie zauważyć.

____________________________________________________________________________________

Patariko patrzył na chłopków z niedowierzaniem.
-Myślę, że niemieli byśmy sumienia tak naprawdę się zabić.
Powiedział spokojnie d Enquila.
-Czyli chcecie mi pomóc? Dziękuję.
Ciągnął dalej, nie zwracał uwagi na piwo i fajki, nie miał na nie ochoty.
-Ale...
Zaczął niepewnie, nie do końca wiedział jak sformuować wypowiedź.
-Jak przemienić słabość w siłę?
Zapytał w końcu.


Fullbring
KP


Ekwipunek:
nieśmiertelnik
nóż survivalowy po dziadku
dwie reigły
adrenalina
naszyjnik ze zdjęciem rodziców (szybkość x1,2)

Offline

 

#42 2012-10-17 15:51:27

Enquil

http://www.erableacha.pun.pl/_fora/erableacha/gallery/3_1351714907.jpg

Zarejestrowany: 2012-09-05
Posty: 706

Re: Sala spotkań

-Uwierz że w złości  przestajesz racjonalnie myśleć coś o tym wiem  Enquil odwróciłwzrok ku oknu i ciągną dalej 
-My ci w tym nie możemy pomóc musisz sam to poczuć  musisz wiedziec ze mimo wszystko nie możesz sie poddać mimo wszystko masz wieżyć w siebie i w to ze nie jesteś tutaj całkiem sam bo gdy znajdziesz się w potrzebie napewno ci pomożemy i nagle spojrzał na kumiko i dokończył.
-I nigdy cię nie zostawie  a i jeszcze jedno  nie chowaj się pod maską silnego i myślejącego ze wszystko mozesz pokaż swoje prawdziwe oblicze 
Enquil patrzył prosto w oczy Kumiko i wyszeptał do niej
- Masz śliczne oczy chyba się zakochałem


KP
"Szukając tego co zwą pozornie szczęsciem..."

Offline

 

#43 2012-10-17 17:51:32

Rafael

http://img521.imageshack.us/img521/117/ranga5espadayami.png

37827204
Zarejestrowany: 2012-05-01
Posty: 1122

Re: Sala spotkań

Rafael powiedział na pytanie Patariko.
-Sam do końca nie wiem ale mi jakoś się udało opanować swój obłęd i wykorzystywać to jako największą siłę jaką mam ale tak jest jeszcze nikt nie był w stanie się jej przeciwstawić.
Słysząc słowa Enquila dodał spokojnie.
-Dokładnie mnie możesz prosić o wszystko wiesz że nie odmówię ale jeśli będziesz miał przyjaciół za podwładnych to się nie dogadamy.

_______

Kumiko Spojrzała na Enquila zawstydzona czego nie było widać pod maską i wyszeptała mu delikatnie do ucha.
-Ty także mi się podobasz.
Po czym pogładziła Enquila po twarzy delikatnie przesuwając dwa razy ręką.
Dziewczyna patrzyła Enquilowi prosto w oczy, swoimi niebieskimi oczami.


http://www.mediafire.com/convkey/68dd/a40naqyl5aut7z8fg.jpg

Offline

 

#44 2012-10-17 18:38:54

 Patariko

http://i.imgur.com/3hErqh7.jpg

Call me!
Skąd: Nowy Dwór Maz.
Zarejestrowany: 2012-05-01
Posty: 1117
Imię postaci: Patariko Yukan
WWW

Re: Sala spotkań

Aiko spojrzała na chłopaków. Nie wiedział co powiedzieć więc tylko przytaknęła.
-Chłopaki mają rację, masz nas i każdy za każdego odda życie.
Powiedziała spokojnie. Nagle w sali pojawił się Mori.
-Witam. Przepraszam za spóźnienie ale widzę, że ominęły mnie tylko osobiste kłótnie.
Widząc nieznajome twarze ukłonił się.
-Nazywam się Mori Kage.
Aiko spojrzała na przybysza.
-Aiko, miło mi.
Powiedziała z uśmiechem. Mori usiadł przy stole.

____________________________________________________________________________________

Patariko spojrzał na chłopaków.
-Enquil, przepraszam za nasze pierwsze spotkanie oraz za problemy jakie przeze mnie miałeś.Zrozum jednak, nie zapraszam do organizacji osób za które nie oddam życia. Jesteście dla mnie jak rodzina którą straciłem.
Powiedział spokojnie. Po chwili dotarły do niego słowa Enquila.
-Nie chowam się pod maską silnego, poprostu taki jestem, mam cel, osiągnąć najwyższą siłę jaką będę w stanie. Do tego czasu wszyscy nieznajomi mają mnie pojmować za znacznie silniejszego. Mają się mnie bać. Poprostu. Nieśmiertelni mają zginąć,a do tego potrzebna jest ogromna siła. Enquilu, ty spotkałeś Panią Ognia. Możliwe nawet, że jej podopieczną, jak skończyła się walka? Zniknęła w wybuchu ognia. Jedyne co im to uniemożliwi to walka z nimi poza ziemią. A żeby poza ziemią z nimi walczyć trzeba mieć respekt i budzić postrach w danym wymiarze.
Powiedział dalej spokojnie.


Fullbring
KP


Ekwipunek:
nieśmiertelnik
nóż survivalowy po dziadku
dwie reigły
adrenalina
naszyjnik ze zdjęciem rodziców (szybkość x1,2)

Offline

 

#45 2012-10-17 18:51:03

Enquil

http://www.erableacha.pun.pl/_fora/erableacha/gallery/3_1351714907.jpg

Zarejestrowany: 2012-09-05
Posty: 706

Re: Sala spotkań

Enquil spojrzał na moriego potem na Patrika  i myślałchwile analizująć swoją wypowiedz by nie zaczać nowej kłótni myślał tak przez chwile po czym powiedział.
-Nic się nie stało  problemy problemami  ale nie teraz czas na takie sprawy ale wracając do niesmiertelnych   ona znikneła z wybuchem ognia  i zostawiła kartke że "Jeszcze się spotkamy"  i kartka spłoneła  jak przezytałem  i gdy spotką ją drugi taz będzie jedyną kobietą którą zabije.
Enquil na sam koniec obią  Kumiko   i patrzył na  Moriego 
-Witaj w końcu dotarłeś. Dodał  oschle


KP
"Szukając tego co zwą pozornie szczęsciem..."

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB 1.2.23
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
GotLink.pl