Ogłoszenie


Ciekawostki i plotki
Ostatnie zmiany - 09.07.2016. Więcej tutaj
- WAŻNE! Wakacyjna gorączka - promocje, startery dla początkujących, inne bonusy!
- Nowi bohaterowie niezależni: Yasashii Chisaki oraz Koi no Hana
- WAŻNE! Dodanie nowej drogi rozwoju postaci (Cechy). Więcej tutaj
- Stworzenie świata alternatywnego. Więcej tutaj

#196 2016-02-20 13:09:52

 Ayame Miyamoto

http://i.imgur.com/g4UtLJM.png

40450617
Call me!
Skąd: Warka ok. 60 km od Warszawy
Zarejestrowany: 2012-05-01
Posty: 664
Imię postaci: Ayame Kimura

Re: Jezioro

Ayame uśmiechnęła się nie tyle do wizji siebie na stanowisku przywódcy, co do samych wypowiadanych przez Zafkiela słów. Mogłaby zaprzeczyć, powiedzieć, że nie zostanie przywódczynią kosztem Hoffmana, ale nie chce. Nie żeby słowa jej rozmówcy w jakikolwiek sposób do niej przemawiały, jednak nie widziała sensu, by ciągle uparcie tkwić przy ochronie Hoffmana. Jeśli Ayame miałaby zostać przywódczynią to i tak nią zostanie i tak, bez względu na to czy inni buntownicy kojarzą ją z Hoffmanem, czy nie. Poza tym... Czym się rożni przywódczyni romansująca ze zdrajcą od przywódczyni romansującej z Pustym? Obie balansują na równej wadze paranoi. No i czy relacje Hoffmana i jej nadal można nazwać romansem?
Dziewczyna roześmiała się i lekkimi małymi krokami szła teraz w kierunku Zafkiela.
-Wiesz... W Europie ludzie mają swoją wiarę w Boga Jedynego. Przedstawiają go jako dobrego, miłosiernego, wybaczającego i sprawiedliwego Pana. Jednak poza nim w przypowieściach występuje jeszcze "ten zły"... Nazywają go "Szatanem", "Demonem" "Wężem"... Kusi ludzi wizją bogactw, władzy, uwielbienia przez innych w zamian za zejście z drogi światła i dobra... Brzmisz zupełnie jak on.
Ostatnie słowa wyszeptała mu wprost do ucha. Obeszła go dookoła aż w końcu stanęła przed nim z zupełnie już poważną miną.
-Jakie stanowisko w tej sprawie zajęła Chinasta?


Ekwipunek:
-papierosy i zapałki
-katana
-1 antyrei
-harmonijka ustna,
-notes,
-2 ołówki,
-bandaże,
-scyzoryk,
-Srebrny wisiorek z niebieską zawieszką w kształcie romba(+100 reiatsu),
-Koń


https://naforum.zapodaj.net/thumbs/023c6c1ac824.jpg



Battle Theme

Offline

 

#197 2016-02-20 13:27:42

 Hoffman Miyamoto

http://i.imgur.com/g4UtLJM.png

36646198
Call me!
Skąd: Lublin
Zarejestrowany: 2012-04-25
Posty: 2396
Punkty: 33
Imię postaci: Hoffman Moritsu

Re: Jezioro

Zafkiel tkwił w niepewności. Ayame co chwila wysyłała różnego rodzaju sprzeczne sygnały - to raz nabierania dystansu, a innym razem ponownie zainteresowania. I tak w kółko.
Zaprawdę, podstępna z niej kobieta. - pomyślał podczas śledzenia jej zmiennych reakcji
Trudno było mu wysnuć jakąś jednolitą opinię czy wniosek, który byłby następstwem jej zachowań, a wyraźnie zależało mu na jasnej odpowiedzi. A zdziwieniom nie było końca, bowiem nagle jego rozmówczyni wybuchła śmiechem.
Podobnie jak poprzednio, jej słowa wzbudziły w nim zaskoczenie, oraz przemyślenia. W końcu, z równie stoickim spokojem co poprzednio odpowiedział na jej zarzuty.
- Wąż kusi, atakuje szybko i bezwzględnie. Ja stoję bezbronny. - odprowadzał w międzyczasie Ayame wzrokiem kiedy już wracała na swoje poprzednie miejsce
- Ja jestem Zafkiel - osądzam cudze grzechy i wymierzam sprawiedliwość. - podkreślił swoje imię w wypowiedzi, wyraźnie nawiązując do jego znaczenia
Kiedy usłyszał pytanie dotyczące odpowiedzi Chinatsy, bardzo szybko i bez wahania udzielił na nie odpowiedzi. Prawdopodobnie miało to świadczyć o prawdzie i pewności jej treści.
- Zgodziła się. Stanie u mego boku kiedy dojdzie do walki z Hoffmanem.
Na chwilę zapadła cisza. Zafkiel wyraźnie zbierał myśli. W końcu dał im upust.
- Przepraszam raz jeszcze za to, że to wszystko dzieje się tak nagle. Jednak muszę poznać jasną odpowiedź. Możesz się jeszcze przez chwilę zastanowić i zebrać myśli, jednak czas nas nagli.


Karta Postaci |  Zanpaktou | Klan | Historia |  Kartoteka



[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]

Offline

 

#198 2016-02-20 14:05:22

 Ayame Miyamoto

http://i.imgur.com/g4UtLJM.png

40450617
Call me!
Skąd: Warka ok. 60 km od Warszawy
Zarejestrowany: 2012-05-01
Posty: 664
Imię postaci: Ayame Kimura

Re: Jezioro

Ayame jeszcze chwilę myślała nad sytuacją. Chinatsa się zgodziła? W sumie nic dziwnego... Hoffman zaatakował ją mimo, że mu ufała. Już nie był tym samym człowiekiem, co wcześniej. I to właśnie najbardziej bolało.
W końcu Ayame ledwo dostrzegalnie skinęła głową.
-Nie podoba mi się to. I to bardzo. I obiecuję, jeśli mnie okłamałeś Twoja śmierć będzie bolesna i powolna...
Musi ktoś mieć ich wszystkich na oku. Kimura miała nadzieję przerwać to pasmo nieszczęść i gdy coś pójdzie nie tak w porę zareagować.


Ekwipunek:
-papierosy i zapałki
-katana
-1 antyrei
-harmonijka ustna,
-notes,
-2 ołówki,
-bandaże,
-scyzoryk,
-Srebrny wisiorek z niebieską zawieszką w kształcie romba(+100 reiatsu),
-Koń


https://naforum.zapodaj.net/thumbs/023c6c1ac824.jpg



Battle Theme

Offline

 

#199 2016-02-20 14:26:08

 Hoffman Miyamoto

http://i.imgur.com/g4UtLJM.png

36646198
Call me!
Skąd: Lublin
Zarejestrowany: 2012-04-25
Posty: 2396
Punkty: 33
Imię postaci: Hoffman Moritsu

Re: Jezioro

Mężczyzna ucieszył się w duchu na myśl o przychylności Ayame i jej pomocy. Mimo tego, otrzymał kolejny sprzeczny sygnał, tym razem w postaci otwartej groźby. Bardzo nie chciał, aby coś stanęło im na drodze, toteż szybko odpowiedział, chcąc uspokoić jej zapędy.
- Nie obawiaj się. To wszystko niedługo się skończy, a Ty otrzymasz to co chciałaś.
Jednak brak stuprocentowej pewności gdzieś w środku wprawiał go w dyskomfort. Poczuł nieodpartą potrzebę upewnienia się co do rezultatu ich rozmowy.
- Zatem jeśli, nie. Kiedy, dojdzie do walki pomiędzy nami, staniesz po mojej stronie? Muszę mieć pewność, że mogę na Ciebie liczyć, ponieważ wówczas nie będzie już czasu na wątpliwości.
Podczas zadawania ostatniego pytania, jego wzrok stał się przenikliwy niemal na wskroś. Trudno było mieć całkowitą pewność, co dokładnie się za nim kryje, jednak dało z niego wyczuć, podobnie jak poprzednio, lekki chłód.


Karta Postaci |  Zanpaktou | Klan | Historia |  Kartoteka



[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]

Offline

 

#200 2016-02-20 15:40:09

 Ayame Miyamoto

http://i.imgur.com/g4UtLJM.png

40450617
Call me!
Skąd: Warka ok. 60 km od Warszawy
Zarejestrowany: 2012-05-01
Posty: 664
Imię postaci: Ayame Kimura

Re: Jezioro

-Nie zabiję Hoffmana, ani nie pozwolę nikomu innemu to zrobić, kocham tego człowieka, ale jeśli chodzi tylko o powstrzymanie go masz moje wsparcie.
Wyraziła się najjaśniej jak potrafiła. Również i ona przybrała teraz postawę dość chłodną. Odwróciła się gwałtownie a końcówki jej włosów musnęły delikatnie chłopaka. Podeszła ponownie do brzegu jeziora i spojrzała na swoje odbicie w nim.
-Nie robię tego dla korzyści jakie mogą z tego płynąć, jak objęcie stanowiska przywódczyni. Robię to dla Ciebie Hoff... I nie dam Cię skrzywdzić.
Mówiła po cichu. Jaka głupia była z tym uczuciem do niego.


Ekwipunek:
-papierosy i zapałki
-katana
-1 antyrei
-harmonijka ustna,
-notes,
-2 ołówki,
-bandaże,
-scyzoryk,
-Srebrny wisiorek z niebieską zawieszką w kształcie romba(+100 reiatsu),
-Koń


https://naforum.zapodaj.net/thumbs/023c6c1ac824.jpg



Battle Theme

Offline

 

#201 2016-02-22 22:51:15

 Hoffman Miyamoto

http://i.imgur.com/g4UtLJM.png

36646198
Call me!
Skąd: Lublin
Zarejestrowany: 2012-04-25
Posty: 2396
Punkty: 33
Imię postaci: Hoffman Moritsu

Re: Jezioro

Na chwilę zapadła cisza. Ayame będąc odwrócona plecami do mężczyzny, nie widziała jego twarzy, jednak po tej reakcji, a właściwie jej braku, można było wręcz odnieść wrażenie pewnego zawodu, bądź innego, podobnego odczucia.
- W porządku, tyle mi wystarczy.
Ayame, podczas wpatrywania się w swoje odbicie, mogła ponownie poczuć na sobie to samo spojrzenie, które towarzyszyło jej jeszcze kilka chwil temu, gdy wydawało się jeszcze, że jest w tym miejscu osamotniona. Z niewiadomej nikomu poza nim samym przyczyny, uważnie się jej przyglądał. Trudno było odczytać jego myśli, jednak z pewnością ogromna ich ilość w tym momencie kotłowała się w jego głowie. Zafkiel czekał tak jeszcze chwilę, aż dziewczyna pozbiera myśli, po czym w końcu ponownie przemówił.
- Powinniśmy ruszać. Musimy się spotkać z Chinatsą, a potem podążymy za Hoffmanem.
Ponownie zrobił chwilkę przerwy, aby nie popędzać jeszcze bardziej i tak lekko zagubionej buntowniczki.
Po chwili, niezależnie od jej odpowiedzi, Zafkiel jakby stuknął palcami w powietrze przed nim, po czym w ich miejscu pojawił się portal do złudzenia przypominający gargantę. Stanął dokładnie przed nią, odsuwając się lekko na bok, aby zrobić miejsce również i dla niej.
- Gotowa? - ponaglił uprzejmie


Karta Postaci |  Zanpaktou | Klan | Historia |  Kartoteka



[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]

Offline

 

#202 2016-02-23 18:38:13

 Ayame Miyamoto

http://i.imgur.com/g4UtLJM.png

40450617
Call me!
Skąd: Warka ok. 60 km od Warszawy
Zarejestrowany: 2012-05-01
Posty: 664
Imię postaci: Ayame Kimura

Re: Jezioro

Ayame odwróciła się do niego z naprawdę nieprzyjemnym wyrazem twarzy. Na wspomnienie o Chinatsie kąciki jej ust lekko drgnęły. Nie chciała dopuścić to tego by ten typ zbliżył się do jej przyjaciółki. Nadal pozostawał jej nawyk opiekowania się swoją przywódczynią.
-Chinatsę znajdę sama. Powiedz mi gdzie mamy się wszyscy spotkać, przybędziemy tam.
Widziała jak otworzył portal. I kompletnie się jej to nie spodobało. To nie była brama senkai. Czyli nie to czego się spodziewała. I to był kolejny powód do niepokoju. Zasada ograniczonego zaufania, stosuj ją, a przeżyjesz w tym wariatkowie. Tak, stanowczo buntownicy prowadzili o wiele ciekawsze życie od cholernych piesków Kanabo.
Kimura podniosła dłoń do ust i przeciągle gwizdnęła na palcach. Jak zwykle po chwili dało się słyszeć znajomy tętent kopyt. Czarny jak smoła koń z sierścią błyszczącą jak gwiezdny pył i długą grzywą wypadł zza linii drzew. Zatrzymał się dopiero przy Ayame. Dziewczyna jednym płynnym ruchem znalazła się w siodle - na potrzeby stroju w damskim siodle. Poklepała zwierzę po szyi i uśmiechnęła się do siebie.


Ekwipunek:
-papierosy i zapałki
-katana
-1 antyrei
-harmonijka ustna,
-notes,
-2 ołówki,
-bandaże,
-scyzoryk,
-Srebrny wisiorek z niebieską zawieszką w kształcie romba(+100 reiatsu),
-Koń


https://naforum.zapodaj.net/thumbs/023c6c1ac824.jpg



Battle Theme

Offline

 

#203 2016-02-25 23:05:44

 Hoffman Miyamoto

http://i.imgur.com/g4UtLJM.png

36646198
Call me!
Skąd: Lublin
Zarejestrowany: 2012-04-25
Posty: 2396
Punkty: 33
Imię postaci: Hoffman Moritsu

Re: Jezioro

Zafkiela nieco zdziwiła wyraźnie zaborcza postawa Ayame wobec propozycji spotkania z Chinatsą. Wyraźnie nie chciała go w jej otoczeniu, przez co tym bardziej smucił go fakt, iż zaufanie, które starał się pozyskać, i które poniekąd okazała mu jego rozmówczyni, posiadało liczne, wręcz ogromne luki. Nie podobało mu się jak Ayame za wszelką cenę chce zostać panią całej sytuacji, odpychając jego osobę wraz ze wszystkim tym, o czym przed chwilą rozmawiali na drugi czy trzeci plan. Widział dokładnie brak aprobaty w jej oczach i wiedział, że nie przekona jej do zmiany zdania, ani tym bardziej nie zmusi. Zwyczajnie nie była to osoba, z którą mógł walczyć w tej materii.
Jednak zdroworozsądkowa osoba nie mogła się spodziewać zgoła innej reakcji od równie trzeźwo myślącej osoby poza zrozumiałym brakiem zaufania. Mężczyzna dobrze o tym wiedział, i dlatego też nie naciskał.
W momencie, w którym u boku Ayame pojawiła się Inazuma, wszystko już było jasne - Ayame sama będzie mogła dotrzeć na miejsce spotkania, nawet gdyby był to drugi koniec świata. Ponadto może, a nawet zapewne, zabierze ze sobą Chinatsę, zatem nie było powodu do obaw.
To wszystko widać było w jednym, krótkim spojrzeniu Zafkiela, jakim obdarzył Ayame siedzącą już na koniu.
- W porządku - odpowiedział nie tyle ze zrezygnowaniem, co zrozumieniem w swoim głosie - Spotkajmy się w zachodniej części Hueco Mundo. Jest to w miarę bezpieczna część, gdzie nie będziemy musieli się ograniczać, a Hoffman z pewnością uwierzy, że właśnie tam może mnie odnaleźć.
Niezależnie od odpowiedzi, powiedział już co miał do powiedzenia, a ponadto był pewien tego, że Ayame zjawi się we właściwym miejscu, i o właściwym czasie, podobnie jak Chinatsa, którą najpewniej zabierze ze sobą. Nie było tu już nic po nim. Zatem po chwili przekroczył granicę portalu.
- W takim razie, do zobaczenia na miejscu.
Portal przypominający gargantę w końcu zamknął się na dobre, a po samym Zafkielu pozostało jedynie wspomnienie jego fioletowych oczu, wpatrzonych w jej własne.


Karta Postaci |  Zanpaktou | Klan | Historia |  Kartoteka



[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]

Offline

 

#204 2016-02-27 12:29:50

 Ayame Miyamoto

http://i.imgur.com/g4UtLJM.png

40450617
Call me!
Skąd: Warka ok. 60 km od Warszawy
Zarejestrowany: 2012-05-01
Posty: 664
Imię postaci: Ayame Kimura

Re: Jezioro

-Przybędziemy niebawem.
Dziewczyna skinęła głową i lekko stuknęła konia piętą w bok. Inazuma ruszyła przed siebie w galopie. Pomimo prędkości i typu siodła Ayame prezentowała się w nim godnie i nie sprawiała wrażenia jakby prędkość przeszkadzała jej się w nim utrzymać. W końcu zniknęła za linią drzew a w środek tafli jeziora uderzyła długo wyczekiwana błyskawica.

zt


Ekwipunek:
-papierosy i zapałki
-katana
-1 antyrei
-harmonijka ustna,
-notes,
-2 ołówki,
-bandaże,
-scyzoryk,
-Srebrny wisiorek z niebieską zawieszką w kształcie romba(+100 reiatsu),
-Koń


https://naforum.zapodaj.net/thumbs/023c6c1ac824.jpg



Battle Theme

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB 1.2.23
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
GotLink.pl