Ogłoszenie


Ciekawostki i plotki
Ostatnie zmiany - 09.07.2016. Więcej tutaj
- WAŻNE! Wakacyjna gorączka - promocje, startery dla początkujących, inne bonusy!
- Nowi bohaterowie niezależni: Yasashii Chisaki oraz Koi no Hana
- WAŻNE! Dodanie nowej drogi rozwoju postaci (Cechy). Więcej tutaj
- Stworzenie świata alternatywnego. Więcej tutaj

#16 2012-09-26 16:35:21

Rafael

http://img521.imageshack.us/img521/117/ranga5espadayami.png

37827204
Zarejestrowany: 2012-05-01
Posty: 1122

Re: pustynia skalista

Po dość długim marszu w piasku pustyni dostrzegł jakiś duł, był on średniego rozmiaru wyglądał na jakieś dwa metry kwadratowe. Był on niewątpliwie wykopany przez kogoś gdyż piasek wyrównał by ten sztuczny duł w kilka dni. Po ostrzonym podejściu widać było że duł ma podłoże z litej skały i jakąś szczelinę która wyglądała na jakieś wejście. Wokoło dołka nie było widać nic nad zwyczajnego tylko piach i kilka skał.


http://www.mediafire.com/convkey/68dd/a40naqyl5aut7z8fg.jpg

Offline

 

#17 2012-09-26 19:54:04

 Eizo

http://i.imgur.com/mzB9c.jpg

44752458
Skąd: Tokyo
Zarejestrowany: 2012-09-23
Posty: 49

Re: pustynia skalista

Eizo nie wiele już miał do stracenia. Jedyne co miał to swoje... "życie". Które nawet nie wiedział, czy mógł tak je nazwać. Powoli stawiając kolejne kroki podszedł na skraj dziury i spojrzał na jej dno. Ujrzał litą skałę. W głowie przyszła mu możliwość, że to miejsce mogłoby stać się jego kryjówką, lecz równie dobrze może się w tym ponurym dole kryć inny stwór z jego "gatunku". Nie miał jednak zamiaru polemizować na różnorakimi możliwościami. Wybór był prosty. Spróbować wykorzystać nadarzającą się okazję, kosztem ryzyka i walki, czy też olać to i pójść dalej po nieznanej pustyni, z wiarą, że znajdzie coś innego ciekawszego. Jedyna opcja, która wchodziła w jego sumienie to ta pierwsza. Wskoczył do dołka i wylądował na swoich łapach zostawiając lekkie ślady po lądowaniu. Rozejrzał się na około pozostając bardzo czujnym. Nie chciał w końcu, żeby coś zaatakowało go od tyło i w prosty, głupi sposób zakończyło jego żywot. Po tym mógł już nie mieć takiego szczęścia, jak przedtem by znów odzyskać życie w nowej formie...

Offline

 

#18 2012-09-26 20:05:42

Rafael

http://img521.imageshack.us/img521/117/ranga5espadayami.png

37827204
Zarejestrowany: 2012-05-01
Posty: 1122

Re: pustynia skalista

Eizo poczuł przepływ wiatru z szczeliny był on znacznie chłodniejszy od powietrza panującego na pustyni. Kiedy spojrzał w głąb szczeliny było tam bardzo ciemno powoli wchodził do środka kiedy poczuł jakby podmuch zimnego wiatru. Z tyłu nic nie było ciekawego. Po małym wejściu do szczeliny zobaczył jakieś źródło niebieskiego światła i poczuł jakby wilgoć. Świadczyć to mogło ze gdzieś tutaj jest jakieś źródło wody. Eizo nie tracił czujności i dostrzegł jakby cień, był on ogromny miał dużo jakby rogów nie zachowywał się gwałtownie chyba nie wiedział że ktoś wchodzi do tej jaskini.


http://www.mediafire.com/convkey/68dd/a40naqyl5aut7z8fg.jpg

Offline

 

#19 2012-09-26 20:14:41

 Eizo

http://i.imgur.com/mzB9c.jpg

44752458
Skąd: Tokyo
Zarejestrowany: 2012-09-23
Posty: 49

Re: pustynia skalista

Światło, które zobaczył swymi białymi ślepiami było dosyć nietypowe. Zauważył wilgoć, ale o dziwo nie czuł takiego jakiego pragnienia, ale głód... Niepokojący głód. Sam jeszcze do końca nie wiedział o co w tym wszystkim chodzi. Jego zmysły wraz z jego uwagą wyostrzyły się by wyłapać każdą zmianę jaką mógłby tylko zauważyć. W tym samym momencie uświadomił sobie, że zachowuję bardziej dziko, jego instynkty stały się bardziej zwierzęce, ale dzięki temu miał może jakieś szanse na przeżycie w tym świecie. Po chwili ujrzał spory cień jakiejś istoty, która na pewno nie była człowiekiem. poczuł w sobie dziwne uczucie i nagle w jego umyśle pokazały się lekkie dziwne obrazy. Czyżby posiadał już od początku jakieś umiejętności? Być może przyjdzie mu to za chwile sprawdzić, lub też i nie. Zbliżając się zauważył, że ta istota ma sporo rogów i jest dość duża. Jednak to że był mniejszy nie musiało znaczyć, że jest ogólnie słabszy od innych. Nie został jeszcze zaatakowany, mimo że był naprawdę blisko. Albo to coś wprowadzało go w pułapkę, albo nie był on tak bardzo negatywnie nastawiony. Eizo jednak nie dawał się zwieść rozmyślaniom i w każdej chwili gotów był wykonać unik, lub spróbować tego czegoś co ukazało się w jego myślach. Powoli kroczył do przodu w kierunku tego całego "czegoś".

Offline

 

#20 2012-09-26 20:29:53

Rafael

http://img521.imageshack.us/img521/117/ranga5espadayami.png

37827204
Zarejestrowany: 2012-05-01
Posty: 1122

Re: pustynia skalista

Powoli zbliżając się albo można wręcz powiedzieć skradając się do cienia Eizo potrącił kamień który potoczył się wydając dość głośny odgłos swojego odbijania się po jaskini. Widać było że cień błyskawicznie zareagował i ruszył się gdzieś po czym zniknął. Eizo niczym strzępek nerwów rozglądał się był gotowy na wszystko ale nic się nie działo.


http://www.mediafire.com/convkey/68dd/a40naqyl5aut7z8fg.jpg

Offline

 

#21 2012-09-26 21:45:24

 Eizo

http://i.imgur.com/mzB9c.jpg

44752458
Skąd: Tokyo
Zarejestrowany: 2012-09-23
Posty: 49

Re: pustynia skalista

Cholera! Może i był czujny, ale musi popracować nad swoją koordynacją z nowym ciałem. Popełnić taki głupi błąd... To może kosztować go życie. Cień nagle zniknął, lecz nic się nie działo. Lekko zdezorientowany, tym że NIC się nie stało, otrząsnął się i powoli wszedł do jaskini, w której to było to coś. Szedł przy ścianie, żeby nie musieć patrzeć 360 stopni na około. Jednak wolał nie ufać ścianom, ani niczemu co  się tutaj znajdowało. Miał przeczucie, że nie jest sam w tych jaskiniach, choć wyglądało na to, że niby to coś zniknęło. Wszystko w każdym  momencie mogło się zdarzyć. Powoli przemierzał, przez większą część jaskini, wciąż starając się cokolwiek dostrzec. Cokolwiek co wyjaśni mu co się dzieję, lub w mniej przyjemnej opcji, coś co pozwoli mu przewidzieć atak ze strony tego czegoś.

Offline

 

#22 2012-09-26 21:54:10

Rafael

http://img521.imageshack.us/img521/117/ranga5espadayami.png

37827204
Zarejestrowany: 2012-05-01
Posty: 1122

Re: pustynia skalista

Eizo idzie powoli przy ścianie bardzo ostrożnie kiedy nagle wybiega na niego jakiś pusty. Wyglądał strasznie z jego maski wystawało bardzo wiele rogów którymi mógł nie źle poharatać w walce w bliskim dystansie. Pusty popatrzył się zimnym wzrokiem bez żadnych emocji na Eizo i powiedział.
-Czego tu ? Czyżby życie ci było nie miłe?


http://www.mediafire.com/convkey/68dd/a40naqyl5aut7z8fg.jpg

Offline

 

#23 2012-09-27 01:41:01

 Eizo

http://i.imgur.com/mzB9c.jpg

44752458
Skąd: Tokyo
Zarejestrowany: 2012-09-23
Posty: 49

Re: pustynia skalista

Nie minęło dużo czasu, kiedy nagle pojawił się przed nim ten stwór. Musiał być czujny, bo atak ze strony takiego przeciwnika może naprawdę się źle skończyć. Stwór jednak był na tyle "dobry", że zamiast bezpośredniego ataku, wpierw rozpoczął rozmowę. Co prawda nie była ona owiana wstążkami, ale rozmowa to rozmowa.

-Szukam schronienia, a wydawało mi się, że ta jaskinia jest pusta.

Sam do końca nie wiedział, czy chciałby walczyć z tym czymś. Czy w ogóle miałby szansę... Niczego nie można było być pewnym. Na razie wolał stać w miejscu i obserwować każdy tego czegoś. Jakiś gwałtowny ruch, mógłby odebrać za formę ataku i samemu zaatakować Eizo.

Offline

 

#24 2012-09-27 07:21:56

Rafael

http://img521.imageshack.us/img521/117/ranga5espadayami.png

37827204
Zarejestrowany: 2012-05-01
Posty: 1122

Re: pustynia skalista

Pusty popatrzał na Eizo swym obojętnym wzrokiem i odpowiedział po krótkim przemyśleniu.
-Ta cześć jaskiń jest zajęta, ale jeśli chcesz to mogę cię zaprowadzić do niezajętej części. 
Spojrzał czekając na odpowiedz będąc gotowy do walki nie ufał ci więc nie chciał ryzykować. Z tak bliskiej odległości było widać było że przeciwnik był uzbrojony przede wszystkim na głowie i rękach w kolce albo to były rogi.


http://www.mediafire.com/convkey/68dd/a40naqyl5aut7z8fg.jpg

Offline

 

#25 2012-09-27 15:26:36

 Eizo

http://i.imgur.com/mzB9c.jpg

44752458
Skąd: Tokyo
Zarejestrowany: 2012-09-23
Posty: 49

Re: pustynia skalista

Jeden jak i drugi był gotowy do ataku w każdej chwili. Brak wzajemnego zaufania, którego pewnie nigdy nie będzie, tylko potęgował nerwy. Eizo gdzieś tam w środku zdziwił się, że w ogóle ten osobnik może mu pomóc. Przez chwilę patrzył swymi ślepiami na maskę rozmówcy, po czym postanowił odpowiedzieć na jego propozycję, zadaną przed chwilą.

-To zaprowadź mnie tam jeśli możesz...

Rzucił krótko do stwora, nadal nieufnie obserwując jego ciało, poszukując na wszelki wypadek, jakiejkolwiek oznaki o planowanym ataku. Miał jednak nadzieję, że zaprowadzi go do tych pustych jaskiń, gdzie będzie miał spokój. Potem gdy chwilę odpocznie, mógłby udać się na poszukiwanie czegoś do jedzenia. Czuł bowiem mocny głód w sobie. Trochę inny i dziwny, ale to był głód. Przy okazji chciał dowiedzieć się pewnej rzeczy. Spojrzał w oczy rozmówcy.

-Tak w ogóle... Czym my jesteśmy?

Zapytał się. Nie był już człowiekiem. Zwykłą duszą też nie był. Skoro zostało mu tylko jego "życie" chciał wiedzieć czym się stał.

Offline

 

#26 2012-09-27 15:45:08

Rafael

http://img521.imageshack.us/img521/117/ranga5espadayami.png

37827204
Zarejestrowany: 2012-05-01
Posty: 1122

Re: pustynia skalista

Pusty po raz kolejny spojrzał na Eizo beznamiętnie i powiedział.
-My jesteśmy potworami zwanymi pustymi -machnął szponem abyś szedł za nim- chodź za mną.
Przeszedł kilka kroków od ciebie po czym się odwrócił i czekał aż ruszysz za nim.
Pusty nadal był przygotowany do walki nadal ci nie ufał, dlatego atak z zaskoczenia raczej by nie wyszedł.


http://www.mediafire.com/convkey/68dd/a40naqyl5aut7z8fg.jpg

Offline

 

#27 2012-09-27 19:17:49

 Eizo

http://i.imgur.com/mzB9c.jpg

44752458
Skąd: Tokyo
Zarejestrowany: 2012-09-23
Posty: 49

Re: pustynia skalista

A więc to czym się stał zwało się pustym... Chociaż teraz miał jakieś pojęcie czym jest. Widział, że obcy pusty wciąż go obserwuje i też jest wciąż przygotowany na walkę. Wolał nie ryzykować, a poza tym skoro tutaj mógł znaleźć kryjówkę, to jednym z plusów przebywania tutaj byłoby to, że wpierw coś co by ich zaatakowało natknęłoby się na rogatego pustego. Eizo powoli ruszył za nim, wciąż bacznie przyglądając się mu i z ciekawości i dla bezpieczeństwa.

-Puści... Ten dziwny głód, który czuję też jest powiązany z tym, że stałem się jednym z was?

To było właściwie ostatnie pytanie, które go męczyło. Wątpił, żeby na tej dziwnej pustyni znalazł jakieś normalne jedzenie, więc wolał pozyskać jakieś informacje, które pomogą mu przetrwać. Tak jak Eizo wyobraził sobie plusy z zamieszkiwania tych jaskiń z innym pustym, tak też odnajdywał minusy. Jednym znich mogło być to, że może zostać zaatakowany przez tego drugiego w momencie, kiedy najmniej będzie się tego spodziewał...

Offline

 

#28 2012-09-27 19:33:38

Rafael

http://img521.imageshack.us/img521/117/ranga5espadayami.png

37827204
Zarejestrowany: 2012-05-01
Posty: 1122

Re: pustynia skalista

Pusty prowadził powoli Eizo mówiąc.
-Tak... Pusty to jedno z wielu imion jedno z tych starszych brzmi nienasyceni. Odnosi się ono do tego że zawsze jesteśmy głodni i nie możemy się najeść do pełna.
Dość ciemnym korytarzem po chwili zatrzymuje się i mówi to tutaj jak chcesz to idź oberż nowe lokum, pokazał spokojnie do środka.


http://www.mediafire.com/convkey/68dd/a40naqyl5aut7z8fg.jpg

Offline

 

#29 2012-09-28 17:46:11

 Eizo

http://i.imgur.com/mzB9c.jpg

44752458
Skąd: Tokyo
Zarejestrowany: 2012-09-23
Posty: 49

Re: pustynia skalista

Młody hollow doszedł za rogatym do końca korytarza aż natrafił na inną jaskinię. Ta wyglądała całkiem nieźle, dobre miejsce do odpoczynku. Dowiedział się też co nie co na temat tego głodu. Wychodzi na to, że głód był teraz nieodłączną naturą tego czym się stał. Tylko co on miał niby jeść...

-Jeszcze ostatnie pytanie. Czym się mogę zaspokoić swój głód, wątpię żeby tu była jakaś normalna żywność...

Powoli jego pozycja, przybierała bardziej spokojną. Nie był już taki spięty i wyglądało na to, że ten pusty, puki mu się przynajmniej nie wejdzie w drogę, nie będzie zagrożeniem. Powoli minął rogatego hollowa i zaczął rozglądać się po jaskini. Podszedł do pierwszej lepszej półki skalnej i usiadł na niej. Wzdychnął z powodu tego wszystkiego i spojrzał ponownie na rozmówcę, czekając na odpowiedź. Jeśli ją dostanie, będzie musiał wyjść w końcu poszukać czegoś do jedzenia. Może i nie burczało w brzuchu, ale czuł jakby jakąś pustkę...

Offline

 

#30 2012-09-28 18:32:26

Rafael

http://img521.imageshack.us/img521/117/ranga5espadayami.png

37827204
Zarejestrowany: 2012-05-01
Posty: 1122

Re: pustynia skalista

Eizo dość się rozluźnił kiedy zauważył że miejsce w którym jest ma tylko jedno wyjście w którym stał tamten pusty więc nie będzie miał dokąd uciec. Pusty odpowiedział.
-Wiesz my puści jesteśmy kanibalami.
Po czym wybuchł śmiechem stojąc w wyjściu i powiedział.
-Gratuluję wpadłeś w pułapkę i będziesz moją kolacją.
Przejście w którym stał pusty było bardzo wąskie pozwalało to całkowicie zablokować drogę ucieczki dodatkowo walory takie jak szybkość i zręczność traciły na znaczeniu.


http://www.mediafire.com/convkey/68dd/a40naqyl5aut7z8fg.jpg

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB 1.2.23
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
GotLink.pl