Rafael spojrzał na Enquila i powiedział.
-No to czeka nas ciekawy powrót.
Po powiedzeniu tych słów poszedł dość szybko pod latarnie i się odlał na stojąco. Po wykonaniu tej czynności wrócił był o dziwo znacznie bardziej trzeźwy widać pusty miał szybki metabolizm.
Spojrzał na Enquila i powiedział otwierając gargantę.
-Idziemy ?
po czym dodał jeszcze.
-Pewnie patariko mnie ochrzani że cię rozpijam.
Offline
Po pewnym czasie otworzyła się garganta z której wyszedł Rafael i Aiko rozmawiali razem.
-No to teraz rozejrzymy się za kimś kto posłuży nam za worek treningowy dzięki czemu sprawdzimy jak pójdzie nam praca zespołowa bo jest to bardzo ważny element rozumiesz .
-Tak, mamy jakiś konkretny cel ataku czy bierzemy pierwszego lepszego
-Pierwszego lepszego nie ma co zbytnio wybierać byle żeby miał podobny poziom do nas
Rafael skoncentrował się i zaczął szukać jakiegoś celu ataku.
-Umiesz też wykrywać reiatsu ?
-Tak jestem wstanie wykryć twoje
-Rozumiem czyli potrafimy to na podobnym poziomie
Aiko także szukała jakiegoś przeciwnika
-Preferujesz walkę z zaskoczenia czy frontalną?
-Zawsze pokazuję się przeciwnikowi jeśli o to chodzi ale jeśli miała bym możliwość wyeliminowania z zaskoczenia to wykorzystała bym to
-Rozumiem czyli lepiej z tobą nie zadzierać, bo może się to źle skończyć
Rafael rozejrzał się po latarni i po niebie aby stwierdzić jaka jest pogoda. Zobaczył że jest słonecznie (patrzyłem na to coś Nadole od pogody jak coś )
-Ładna dzisiaj pogoda tak słonecznie
Tak doskonała na polowanie
Rafael podrapał się po głowie i powiedział nie pewnie
-A właściwie to ty masz kogoś ?
-Tak
Rafael bez rzadych emocji mówi
-Kogo ?
-Ciebie, kurcze nie wyszło mi tobie się to jakoś lepiej udało
-Wiesz lata praktyki, chociaż z tobą pierwszy raz próbowałem
Aiko roześmiała się ale nie traciła czujności, Rafael także był czujny
Offline
Nage pojawiły się dwa punkty reiatsu, należały do shinigamich, najwyraźniej z seireitei. Zbliżały się szybko do Rafaela i Aiko.
-Puści! Brać ich!
Krzyknął jeden przyspieszając i dobywając katan.
-Szykujcie się na śmierć!
Krzyknął drugi wystrzeliwując hainawe, nie była ona silna, trafiła w Aiko, dziewczyna mogła szybko się wydostać lecz zawsze to jakieś spowolnienie. Shinigami już dobiegali z katanami.
Offline
Aiko zamiast rozrywać kidou po prostu je wchłonęła i kidou zniknęło jakby rozmywając się w powietrzu. Popatrzyła ona na Rafaela uśmiechnięta i powiedziała.
-Widziałeś moją umiejętność działa w tym stylu
Rafael spojrzał na szybko co się stało i powiedział nie tracąc koncentracji na przeciwniku.
-Ciekawa umiejętność
Rafael stworzył sobie kryształową katanę i spróbował powalczyć nią z tym który rzucił się na niego był ostrożny, jeśli coś idzie nie tak próbuje odskoczyć, kryształ miał infekować broń przeciwnika i jego samego o ile go trafi.
Aiko szybko pobiegła w kierunku tego shinigamiego który ją próbował skrępować, miała zamiar wyskokczyć i uderzyć go z nogi w twarz i wdać się w walkę w ręcz.
Rafael
Reiatsu: 8400-100=8300
Siła: 18-1=17
Wytrzymałość: 20
Szybkość: 25
Zręczność: 25
Katana wartość reiatsu 100
Aiko
Reiatsu: 8100+100=8200
Siła: 15
Wytrzymałość: 15
Szybkość: 30+1=31
Zręczność: 25
Offline
Przeciwnik Rafaela unikał zgrabnie ataków, walczył jeszcze bez aktywacji shi-kai, a mimo to był nieco szybszy od Rafaela. Przeciwnik Aiko wdał się w wir walki, zrozumiał że magia niewiele pomoże więc używał samej katany. Widać było jednak, że częściej wykonuje ataki pięścią niż kataną.
-Kobieto, chcesz coś zobaczyć?
Zapytał z błyskiem w oku, pytanie było podchwytliwe. W tym czasie Rafael z pozycji atakującego przeniósł się na pozycje obrońcy.
-Nie tylko Ty panujesz nad materią.
Burknął mężczyzna.
Offline
Rafael zauważył że jednak walka konwencjonalna nie idzie zbyt dobrze wiec nagle pobrał reiatsu z butli, a także z reigieł i nagle użył swej umiejętności aby jego katana zmieniła się w odłamki które poleciały w jego kierunku razem z pustymi już reigłami nastawionymi na pobranie zaraz po wbiciu lub nie wbiciu powinny one powrócić do niego. Odłamki katany po zadaniu ataku połączyły się z powrotem w katanę. Rafael powiedział także aby rozproszyć przeciwnika.
-Widzę że twój kolega zarywa do mojej dziewczyny coś takiego na służbie no wiecie panowie.
Aiko powiedziała rozbawiona i uśmiechała się do przeciwnika nie był to jakiś obłędny uśmiech wyglądał on przyjaźnie.
-Tak pokaż co tam ukrywasz
Pusta nie traciła czujności nadal walczyła wręcz z nim razem ze swoim mylącym przeciwnika uśmiechem.
Rafael
Reiatsu: 8300+1500=9800-25=9775
Siła: 17-1=16
Wytrzymałość: 20
Szybkość: 25+15=40
Zręczność: 25
Odłamki powstałe z katany wartość reiatsu 100
Aiko
Reiatsu:8200
Siła: 15
Wytrzymałość: 15
Szybkość: 31
Zręczność: 25
Ostatnio edytowany przez Rafael (2012-10-19 14:23:07)
Offline
-Kira
Powiedział shinigami Aiko. Jego katana zmieniła się w kosę, a kimono w poszarpany, czarny strój, jego twarz skrywał cień rzucany przez kaptur.
-Tsuchi no arashi.
Powiedział ten Rafaela, jego katana wyglądała jak ogromny młot, a wokół niego wirowały kawałki ziemi. Ziemia odbijała kryształy, tym samym reigły.
-Nieuchwytny cel dla ciebie.
Burknął shinigami. Oboje znowu atakowali pustych, lecz bardziej efektywnie.
-Nie wyjdziecie z tego żywi.
Powiedzieli równocześnie dalej atakując.
Offline
Rafael popatrzył na kawałki ziemi wirujące dookoła shinigami i uśmiechnął się używając swojej umiejętności aby na nie wpłynąć, Wiedział że ziemia to w rzeczywistości piasek tylko wysoce rozdrobniony z dodatkiem ciał obcych. Rafael chciał oblepić przeciwnika jego własną osłoną. Dodatkowo próbując skrępować go podłożem aby nie mógł się ruszać.
Aiko nie podobał się przeciwnik był on powoli za groźny dla niej więc odskoczyła do Rafaela miała zamiar wessać reiatsu z ziemi którą władał przeciwnik. Powiedziała ona po tym jak doskoczyła do nich i zaczęła robić swoje.
-Zmiana przeciwników ten bardziej pasuje do mnie
-Dobrze
W tym momencie piasek z plaży zaczął atakować shinigamiego z kosą lecz nadal próbował skrępować tego od ziemi.
Rafael i Aiko w razie ataku mieli zamiar odskoczyć. Rafael jeszcze wyrzucił pięć reigieł w kierunku tego z kosą, sterowane były za pomocą umiejętności i miały powrócić do niego pełne reiatsu, w razie jego szybkiego ataku miał przy sobie katanę.
Rafael
Reiatsu: 9775-25=9750
Siła: 16
Wytrzymałość: 20
Szybkość:40
Zręczność: 25
katana wartość reiatsu 100
Aiko
Reiatsu:8200
Siła: 15
Wytrzymałość: 15
Szybkość: 31
Zręczność: 25
Próbuje wessać osłonę z ziemi
Offline
//Osłona to czysty efekt shi-kai\\
Rafaelowi nie udało się sterować ziemią w obszarze shinigamiego, jego shi-kai przejmowało pełną kontrolę nad ziemią. Kiedy puści się zamienili shinigami chwilę powalczyli z danymi pustymi po czym znikli, i pojawili się znowu, przy Rafaelu stał znowu ten od ziemi, a przy Akiko ten z kosą.
-Nie podobał mi się ten układ.
Burknął ten z kosą i rzucił się na Aiko.
-Fakt, osobiście wolę tego.
Odparł ten od ziemi i machnął młotem w kierunku Rafaela, trafił go w żebra.
Offline
Rafael uśmiechnął się po trafieniu czego nie było widać pod maską czerwone reiatsu wypływało z niego powoli lecz on nie używał tego na razie chciał jeszcze powalczyć.
-Co za ludzie
Rafael doskoczył do Aiko co sprawiło że byli bardzo blisko siebie.
-No teraz nie macie wyboru bo się szybko zamienimy i co wy na to panowie ?
Rafael aktywował swoją osłonę która czekała w gotowości, otoczył nią siebie i Aiko.
-Widzę ze masz plan
-Tak jak zawsze ten sam. Wykończyć !!
Rafael miał uniesioną katanę jeśli któryś by uderzył w osłonę od razu próbował by go ciąć.
Rafael
Reiatsu: 9750-125=9625
Siła: 16-1=15
Wytrzymałość: 20
Szybkość:40
Zręczność: 25
katana wartość reiatsu 100
Aiko
Reiatsu:8200
Siła: 15
Wytrzymałość: 15
Szybkość: 31
Zręczność: 25
Offline
-No to i wy macie problem. Zamknęliście się.
Burknął ten z młotem i walnął nim o ziemię, nagle teren w obrębie osłony zaczął się unosić do oporu.
-Gińcie od własnej broni.
Powiedział kiedy ziemia zaczynała ich dociskać do osłony. Gość z kosą stał spokojnie.
-Co zrobicie teraz?
Zapytał spokojnie, nagle zaczął kręcić kosą, nie wiadomo jeszcze po co.
-Zobaczycie prawdziwą siłę.
Offline
Rafael nie za bardzo rozumiał jak niby ma mu zaszkodzić osłona która może manipulować do woli ona po prostu przesuwała się razem z nim
-Chyba sobie jaja robicie wiedzieliście aby ktoś umarł od własnej umiejętności ?
Osłona dopasowała się do ciała Rafaela i Aiko aby uświadomić głupotę shinigamich i to że osłoną można manipulować w dowolny sposób.
-hmm ciekawe czyli mieliśmy umrzeć zgnieceni przez coś co sami zrobiliśmy brzmi ironicznie
Aiko zaczęła wysysać reiatsu z ziemi którą manipulowali shinigami była przy tym bardzo rozbawiona.
-No panowie jak ośmieszyli się wystarczająco ? To idźcie do domu bo za chwilę może być już za późno.
Czerwone reiatsu zaczęło wypływać bardziej Rafael powoli przestał wstrzymywać swój gniew spowodowany raną jaką doznał niedawno.
Offline